DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie na giełdach indeksy rosną po dwóch słabych sesjach
Na europejskich giełdach indeksy rosną po dwóch słabszych sesjach. W czwartek prezydent USA Donald Trump ma ogłosić zawarcie ważnej umowy handlowej. W weekend USA mają z kolei rozmawiać z Chinami o handlu. Na rynku walutowym USD jest słabszy wobec euro i JPY. Bitcoin kosztuje ok. 99.000 USD. Ceny złota rosną - informują maklerzy.
Wskaźnik Stoxx 600 Europy zwyżkuje o 0,41 proc.
FTSE 100 rośnie o 0,36 proc.
CAC 40 idzie wyżej o 0,55 proc.
DAX idzie w górę o 0,68 proc.
Siemens Energy zyskuje 3,9 proc. Spółka zignorowała panujący chaos taryfowy USA, wskazując, że wpływ ceł importowych na jej wynik netto będzie niewielki.
AB InBev idzie w górę o 4,5 proc. do najwyższego poziomu od ponad 7 miesięcy po tym, jak spółka browarnicza zanotowała zysk powyżej rynkowego konsensusu.
Puma zyskuje 4,2 proc. po publikacji dobrych danych finansowych i podtrzymaniu wytycznych.
Next drożeje o 2 proc. do najwyższego poziomu w historii. W I kw. spółka zanotowała zysk, który przebił rynkowe oczekiwania.
W czwartek prezydent USA Donald Trump ma ogłosić zawarcie ważnej umowy handlowej - wynika z jego postu w Truth Social.
Donald Trump wskazał, że nadchodząca umowa USA zostanie zawarta z przedstawicielami dużego i wysoce szanowanego kraju. "Pierwsza z wielu" - napisał.
Według źródeł zaznajomionych ze sprawą umowa dotyczy Wielkiej Brytanii.
Konferencja prasowa zaplanowana w czwartek na godzinę 10:00 czasu lokalnego w Gabinecie Owalnym ma oficjalnie potwierdzić porozumienie, które może objąć obniżenie brytyjskich taryf na amerykańskie samochody i produkty rolne oraz zniesienie brytyjskich podatków na amerykańskie firmy technologiczne.
Inwestorzy z zainteresowaniem czekają też, jak będą przebiegać weekendowe rozmowy USA z Chinami po tym, jak prezydent USA nałożył na Chiny cła w wysokości 145 proc., a Chiny odpowiedziały Amerykanom podobnymi posunięciami.
Prezydent Chin Xi Jinping wzmacnia gospodarkę przed pierwszym spotkaniem ws. handlu z USA, a chińscy urzędnicy przedstawili szereg rozwiązań mających na celu wzmocnienie pozycji Pekiniu w negocjacjach z Amerykanami.
Władze powtarzają, że Chiny nie będą się bały "walczyć do końca", jeśli będzie to konieczne.
"Dziennik Ludowy", sztandarowa gazeta Komunistycznje Partii Chin, opublikował w czwartek komentarz, w którym wezwano Stany Zjednoczone do "wykazania się szczerością w rozmowach" i zasugerowano, że Chiny podchodzą do spotkania z USA w niewielkim zaufaniem.
Tak czy inaczej, zarówno Chiny jak i USA mają motywację, aby przynajmniej porozmawiać o obniżeniu ceł po impasie, który grozi zerwaniem więzi handlowych między największymi gospodarkami na świecie.
Na razie nie wiadomo, jakie ustępstwa oba kraje mogą wnieść podczas rozmów, które Goldman Sachs Group określa "rozmowami przełamującynmi lody".
"Obie strony - USA i Chiny - podjęły naprawdę odważną decyzję polityczną, aby się spotkać, ale teraz oczekiwania rynków są wysokie" - powiedział w Bloomberg TV Sean Stein, prezes US-China Business Council.
"Jeśli nie uda im się tego zrealizować, myślę, że zobaczymy silną negatywną reakcję na rynkach" - dodał.
Ekonomiści HSBC Holdings oceniają, że USA obniżą cła dla Chin do 50 proc. Z kolei Morgan Stanley przewiduje, że bardziej prawdopodobne jest "stopniowe podejście".
Cła na obecnych poziomach: 145 proc. dla Chin i 125 proc. dla USA, grożą zniszczeniem większości handlu pomiędzy obu krajami.
"Obecna sytuacja, to scenariusz w którym wszyscy tracą" - piszą w nocie analitycy Citigroup Inc. Dodają, że wysokie cła mogą jednak pozostać w mocy przez 6-12 miesięcy.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 143,54 za 1 USD, wyżej o 0,2 proc.
Euro jest po 1,1329 USD, w górę o 0,2 proc.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,29 proc., wyżej o 2 pb.
Bitcoin kosztuje 99.020,67 USD za token, wyżej o 2,3 proc.
Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 3.396,81 USD za uncję, wyżej o 1,0 proc.
Ropa WTI na NYMEX jest po 58,29 USD za baryłkę - wyżej o 0,38 proc., a Brent na ICE zwyżkuje o 0,29 proc. do 61,30 USD. (PAP Biznes)
aj/ gor/