DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie na giełdach spadki wskaźników
Na europejskich giełdach główne indeksy spadają. Inwestorzy oceniają zapowiedź amerykańskiego prezydenta-elekta ws. ceł i czekają na publikację protokołu z posiedzenia Fed. Na rynku walutowym USD jest mocniejszy do euro. Bitcoin kosztuje mniej niż 95.000 USD. Traci złoto - informują maklerzy.
Wskaźnik Stoxx Europe 600 spada o 0,56 proc.
FTSE 100 zniżkuje o 0,31 proc.
CAC 40 jest niżej o 0,94 proc.
DAX idzie w dół o 0,72 proc.
Halfords zyskuje 8,1 proc. po podaniu wyników finansowych.
Trigano idzie w górę o 4,4 proc. Bieżący zysk operacyjny spółki za rok fiskalny okazał się wyższy od rynkowego konsensusu.
AAK drożeje o 6,1 proc. Spółka podwyższyła swoje wytyczne dotyczące zyskowności.
ArcelorMittal spada o 5,4 proc. Firma odkłada decyzje ws. dekarbonizacji.
Dustin traci 24 proc. po zanotowaniu w I kw. spadku sprzedaży o ok. 20 proc.
Zamieszanie na globalnych rynkach wywołał prezydent-elekt Donald Trump, który potwierdził, że jego pierwszymi decyzjami gospodarczymi - po styczniowej inauguracji - będzie podniesienie ceł na produkty pochodzące z Chin, Kanady i Meksyku.
Brak jednak jakiejkolwiek wzmianki ws. ceł dla strefy euro powinien jednak - przynajmniej na razie - przynieść pewną ulgę inwestorom w regionie - oceniają analitycy.
Trump w poście na Truth Social zapowiedział podwyżkę ceł o 10 proc., które zostaną doliczone do już istniejących i tych dodatkowych, o których będzie mógł decydować, na „wszystkie produkty przybywające z Chin do Stanów Zjednoczonych”.
Na Meksyk i Kanadę Trump chce wprowadzić 25 proc. cło - na "wszystkie produkty przywożone do Stanów Zjednoczonych przez ich absurdalnie Otwarte Granice".
Trump dodał, że cła pozostaną w mocy, dopóki oba kraje nie powstrzymają dostaw narkotyków, w szczególności fentanylu, i inwazji migrantów na Stany Zjednoczone.
Podwyżka ceł jest jednym z kluczy do przyszłej polityki gospodarczej amerykańskiego prezydenta.
"Groźby Trumpa dotyczące jeszcze większych ceł jeszcze bardziej wzmocnią amerykańskiego dolara" - ocenia Carol Kong, ekonomistka Commonwealth Bank of Australia.
Analitycy wskazują, że to nie ostatni raz kiedy inwestorzy słyszą o cłach z USA, a kolejne nakładanie taryf jest jak najbardziej możliwe.
Traderzy w Europie już wcześniej kalibrowali swoje oczekiwania - zanim jeszcze Trump ogłosił swoją politykę celną.
O 20.00 inwestorzy poznają protokół z ostatniego posiedzenia Fed - tzw. "minutes".
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 153,97 za 1 USD, wyżej o 0,2 proc.
Euro jest po 1,0475 USD, w dół o 0,2 proc.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,29 proc., wyżej o 1 pb.
Bitcoin kosztuje 94.658,32 USD za token, wyżej o 1,0 proc.
Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 2.622,06 USD za uncję, niżej o 0,1 proc.
Ropa WTI na NYMEX drożeje o 0,09 proc. do 69,00 USD za baryłkę, a Brent na ICE zwyżkuje o 0,14 proc. do 73,11 USD. (PAP Biznes)
aj/ asa/