DZIEŃ NA RYNKACH: Na Wall Street wzrosty, Dow Jones na historycznym szczycie
Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami, a Dow Jones po krótkiej przerwie jest ponownie na historycznym szczycie. Inwestorzy oceniają nominację administracji Donalda Trumpa, miliardera Scotta Bessenta, na sekretarza skarbu USA, a także czekają na publikację minutes Fedu we wtorek.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,99 proc., czyli o ponad 440 pkt., do 44.736,57 pkt. Indeks jest na najwyższym poziomie w historii.
S&P 500 na koniec dnia wzrósł o 0,30 proc. i wyniósł 5.987,37 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 0,27 proc. do poziomu 19.054,83 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 1,60 proc. do 2.445,11 pkt. To nowy rekord tego indeksu.
Wskaźnik zmienności VIX spada o 4,40 proc., do 14,57 pkt.
Strateg RBC Capital Markets Lori Calvasina prognozuje, że S&P 500 osiągnie poziom 6.600 pkt. na koniec 2025 r., co oznacza wzrost o około 11 proc., napędzany wzrostem gospodarczym i zysków.
Z kolei według Patricka Armstronga, dyrektora ds. inwestycji w Plurimi Wealth Management Group, wzrost rentowności obligacji obniżyłby wzrost giełdowy i wysokie wyceny.
„Nadejdzie taki moment, w którym wzrosty po prostu nie będą możliwe do utrzymania, jeśli masz obligacje skarbowe na poziomie 5 proc. rentowności. Nieoczekiwany wzrost inflacji to może być coś, co zabije obligacje skarbowe i duże spółki technologiczne za jednym zamachem” — powiedział Armstrong w wywiadzie dla Bloomberg TV.
Rynki czekają na wtorkową publikację protokołu Fed z ostatniego posiedzenia, która nastąpi o godzinie 20.00 czasu polskiego. W środę z USA napłynie z kolei preferowana przez Fed miara inflacji, czyli deflator PCE za październik.
Donald Trump wysunął kandydaturę miliardera Scotta Bessenta na stanowisko sekretarza skarbu w nowej administracji USA. Prezydent-elekt komplementował go za silne poparcie dla „Agendy America First”.
Bessent jest założycielem funduszu hedgingowego Key Square Capital Management. Podczas kampanii finansista doradzał Trumpowi w kwestiach gospodarczych.
„Rynek uważa, że Bessent jest bezpiecznym kandydatem" — powiedział strateg Societe Generale Stephen Spratt.
„Zwolennicy będą argumentować, że kariera Bessenta jako inwestora zapewni mu zdolność zrozumienia skutków ubocznych programu prezydenta Trumpa w zakresie handlu, taryf, podatków i deregulacji” – napisał w raporcie Ed Mills, analityk polityczny Raymond James Washington.
W wywiadzie opublikowanym w niedzielę w „The Wall Street Journal” Bessent powiedział, że priorytetem są zarówno obniżki podatków, jak i wydatków.
„Piękno tej nominacji polega na tym, że Bessent jest konserwatystą fiskalnym. Teraz przygotowuje grunt pod większą dyscyplinę fiskalną w USA, którą rynek naprawdę powita z zadowoleniem. Jego doświadczenie obejmuje handel walutami i dochód stały, w tym globalne obligacje, co jest kolejnym plusem” — powiedział Joe McCann, CEO w Asymmetric.
Rynki amerykańskie będą nieczynne w czwartek z powodu Święta Dziękczynienia i zamykają się wcześnie w piątek, więc wolumen obrotu prawdopodobnie będzie w tym tygodniu niewielki. Podczas skróconego tygodnia w centrum uwagi będą prawdopodobnie perspektywy stóp procentowych.
Inwestorzy będą monitorować publikację październikowego indeksu cen wydatków na konsumpcję osobistą, preferowanej przez Rezerwę Federalną miary inflacji. Przed Świętem Dziękczynienia zostaną również opublikowane protokoły z ostatniego posiedzenia Fed.
Podczas gdy okres między Świętem Dziękczynienia a końcem roku jest zazwyczaj silny na rynku, inwestorzy Bank of America mogą spodziewać się pewnych trudności bezpośrednio po święcie pod koniec listopada.
Według Stephena Suttmeiera, stratega ds. badań technicznych Bank of America, indeks S&P 500 zazwyczaj odnotowuje pewne "trawienie" w tygodniu następującym po Święcie Dziękczynienia, zanim rajd na koniec roku wejdzie na wysokie obroty.
Innymi słowy, Suttmeier powiedział, że "po Święcie Dziękczynienia następuje spadek przed końcem roku".
Rynek jest byczo nastawiony w okresie świątecznym - powiedział Sam Stovall, główny strateg inwestycyjny w CFRA Research.
"Kiedyś było stare powiedzenie, że niedźwiedzie mają Święto Dziękczynienia, ale byki mają Boże Narodzenie. Być może w tym roku byki będą miały jedno i drugie" – powiedział Stovall.
"Dopóki nie wymyślimy nowych powodów do zmartwień, wszystko idzie naprzód i w górę" – dodał.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na grudzień zniżkują o 3,06 proc. do 69,07 USD za baryłkę, a styczniowe futures na Brent spadają o 2,70 proc. do 73,14 USD/b. (PAP Biznes)
pr/