Ceny ropy w USA tracą ponad 1 proc.

Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają o ponad 1 proc. po tym, jak oczekiwana na rynkach konferencja chińskiego resortu finansów - w sobotę - nie przyniosła informacji o nowych bodźcach dla gospodarki w celu pobudzenia konsumpcji, w tym zapotrzebowania na ropę i jej produkty. Nad rynkami wisi też widmo izraelskiego ataku na Iran - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na XI kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 74,75 USD, niżej o 1,07 proc.

Brent na ICE na XII jest wyceniana po 78,21 USD za baryłkę, po zniżce o 1,05 proc.

Ropa na rynkach tanieje po tym, jak wyczekiwana na rynkach z nadziejami sobotnia konferencja chińskiego resortu finansów nie przyniosła informacji o nowych bodźcach dla gospodarki w celu pobudzenia konsumpcji, w tym zapotrzebowania na ropę i jej produkty.

Minister finansów Lan Fo'an obiecał większe wsparcie dla sektora nieruchomości w Chinach, ale nie podał informacji o bodźcach monetarnych dla gospodarki, co rozczarowało niektórych inwestorów.

Analitycy wskazują, że nie pojawiła się żadna nowa kwota wsparcia dla gospodarki, co stanowiłoby nowy bodziec fiskalny.

Tymczasem nad rynkami wisi też widmo izraelskiego ataku na Iran.

Traderzy monitorują potencjalną odpowiedź Izraela na irański atak rakietowy z 1 października, przy czym Izrael "zawęził" potencjalne cele do ataków do infrastruktury wojskowej i energetycznej.

W weekend libański Hezbollah wystrzelił około 320 pocisków z Libanu w kierunku Izraela podczas Jom Kippur, największego święta judaizmu.

Dwa pociski wystrzelone z północy Strefy Gazy w kierunku miasta Aszkelon, na południu Izraela, spadły na tereny niezamieszkane.

Pentago podał w niedzielę, że USA wyślą do Izraela system obrony antyrakietowej THAAD i żołnierzy do jego obsługi.

Prezydent Joe Biden powiedział dziennikarzom, że system THAAD zostanie przekazany, aby "bronić Izraela".

Przekazanie systemu obrony antyrakietowej zatwierdził szef Pentagonu Lloyd Austin zgodnie z instrukcją prezydenta, a THAAD ma wzmocnić potencjał obronny Izraela po atakach rakietowych Iranu.

"Na razie słaby popyt na ropę w Chinach zmniejsza obawy rynków o dalszą eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie, co mogłoby potencjalnie wpłynąć na ograniczenie dostaw ropy naftowej z tego regionu" - pisze w rynkowej nocie Priyanka Sachdeva, starsza analityczka rynku w DM Phillip Nova Pte.

"Oczekuje się, że ceny ropy mogą w najbliższej perspektywie poruszać się w wąskim przedziale" - dodaje.

Cena ropy Brent wzrosła od początku października o ok. 9 proc., ponieważ perspektywa zaostrzenia konfliktu na Bliskim Wschodzie zagraża wydobyciu i przesyłowi ropy z tego obszaru.

Napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie powodują, że fundusze hedgingowe "uciekają z niedźwiedzich zakładów" na rynku ropy w najszybszym tempie od prawie 8 lat. (PAP Biznes)

aj/ osz/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5688 0,32%
1 EUR 4,2931 0,04%
1 GBP 5,1510 0,44%
100 JPY 2,6377 0,53%
1 USD 3,9348 0,13%