Ropa w USA drożeje po danych makro z Chin
Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po publikacji danych makro w Chinach, największego importera ropy na świecie - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na I kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 71,68 USD, wyżej o 0,97 proc.
Brent na ICE na II jest wyceniana po 74,67 USD za baryłkę, po zwyżce o 0,92 proc.
Inwestorzy oceniają pozytywne dane o chińskiej aktywności przetwórczej.
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym, w grudniu wyniósł 50,1 pkt. wobec 50,3 pkt. miesiąc wcześniej - podano w wyliczeniach biura statystycznego i Federacji Logistyki. Analitycy szacowali PMI na 50,2 pkt.
Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze.
Analitycy wskazują, że chińska gospodarka wykazuje oznaki poprawy po wprowadzeniu w ostatnich miesiącach przez władze Chin szeregu środków stymulujących wzrost.
Chiny stoją jednak w obliczu poważnego wyzwania jakim jest groźba wojny handlowej z USA, gdy swój urząd obejmie w styczniu 2025 r. prezydent-elekt Donald Trump.
Donald Trump wcześniej groził nałożeniem wysokich ceł m.in. na towary w Chin, Kanady i Meksyku.
Tymczasem niektóre banki prognozują obniżki cen ropy naftowej w ciągu najbliższych 2 lat, chociaż nasilenie działań wojennych na Bliskim Wschodzie lub w Ukrainie może zapewnić notowaniom surowca krótkotrwałe wsparcie.
Rynek ropy na świecie przejdzie od stanu równowagi w tym roku do dużej nadpodaży w 2025 r. - na poziomie 1,2 mln baryłek dziennie - oceniają analitycy JPMorgan.
Cena ropy w 2025 r. wyniesie średnio 73 USD za baryłkę, a w 2026 r. obniży się do średnio 61 USD za baryłkę - prognozuje JPMorgan.
"Cena baryłki Brent spadnie poniżej 70 USD do końca 2025 r." - szacuje JPMorgan.(PAP Biznes)
aj/ ana/