Trzeba przywrócić dostępność funduszy UE dla energetyki jądrowej - Wrochna (opis)

Trzeba przywrócić dostępność dofinansowania z funduszy unijnych dla energetyki jądrowej - powiedział na konferencji FISA Euradwaste 2025 pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna. Dodał, że możliwe, iż w ciągu nadchodzących miesięcy uda się coś konkretnego w tej kwestii osiągnąć.


"Musimy przywrócić dostępność dofinansowania z funduszy unijnych dla energetyki jądrowej. Wierzę, że w ciągu nadchodzących miesięcy możemy osiągnąć coś namacalnego (w tej kwestii - PAP)" - powiedział Wrochna.

Jak zaznaczył w tej chwili nie jest prawie możliwe znalezienie funduszy UE, w finansowaniu których może uczestniczyć elektrownia jądrowa.

"Jasno widzimy, że jest prawie niemożliwe, żeby znaleźć fundusz UE, gdzie energetyka jądrowa może uzyskać pieniądze, oczywiście to decyzja polityczna. Wierzę, że jesteśmy w sytuacji teraz, kiedy możemy to zmienić” – podkreślił pełnomocnik.

"W Polsce nie mamy więc innego wyboru niż finansować to z budżetu państwa. Polski program budowy pierwszej elektrowni jądrowej (…) będzie w 30 procentach finansowany poprzez equity, w 70 procentach przez pożyczki i te 30 proc. (…), ok. 15 mld euro, będzie skierowane bezpośrednio z budżetu państwa jako zastrzyk kapitałowy do spółki celowej, czyli inwestora” – dodał.

Jak podkreślił, te 15 mld euro jest zabezpieczone, więc Polska ma pieniądze, żeby rozwijać ten projekt.

Jak zauważył na tym etapie ryzyko projektu jest jeszcze wysokie i nie byłoby możliwe finansować go tylko z prywatnych środków.

Jego zdaniem generalnie jest trudno realizować projekty budowy dużych elektrowni jądrowych bez środków publicznych, do których także zaliczają się środki unijne w tej chwili niemal niedostępne dla energetyki jądrowej. Dodatkowe trudności ma Polska, dla której jest to pierwszy projekt jądrowy.

"Nie mamy działającej komercyjnie instalacji i nie możemy rozbudować istniejącej infrastruktury; jest to projekt greenfield, gdzie planowanie jest dużo bardziej skomplikowane i koszty wyższe. Nie mamy udowodnionej zdolności licencyjnej i gdy idziemy na rynek i rozmawiamy z kredytodawcami o finansowaniu, to dyskusja jest dużo bardziej skomplikowana niż w przypadku innych krajów UE, a jeszcze sytuacja UE jest inna niż pozostałych części świata" - uzasadniał Wrochna.

Podkreślił, że takie projekty trudno się realizuje bez pomocy publicznej także ze względu na niepewność otoczenia regulacyjnego przy jednoczesnym długim okresie realizacji (ok. 15 lat) i eksploatacji (ok. 60 lat), co utrudnia pozyskanie środków prywatnych.

Elektrownia na Pomorzu ma mieć trzy reaktory zbudowane w technologii AP1000 amerykańskiej firmy Westinghouse o łącznej mocy 3,75 GW. Prąd z pierwszego reaktora ma popłynąć w 2036 r.

We wniosku notyfikacyjnym do Komisji Europejskiej rząd określił koszty inwestycji na 192 mld zł. Rząd planuje dokapitalizowanie spółki PEJ realizującej projekt przez Skarb Państwa na poziomie ok. 60 mld zł, ale potrzebna jest pozytywna decyzja Komisji Europejskiej w sprawie mechanizmu wsparcia przez państwo. (PAP Biznes)

jz/ ana/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5700 0,13%
1 EUR 4,2791 0,03%
1 GBP 5,0869 0,12%
100 JPY 2,6166 0,33%
1 USD 3,7495 -0,08%

Powiązane