Ceny ropy w USA notują nieduże zmiany
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku notują nieduże zmiany. Spadające zapasy benzyny i destylatów w USA wzbudziły oczekiwania co do popytu, a wsparcie stanowią obawy o zakłócenia podaży w Rosji - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku ok. 72,3 USD, niżej o 0,21 proc.
Brent na ICE na IV jest wyceniana po ok. 76,3 USD za baryłkę, po zniżce o 0,21 proc.
Amerykański Departament Energii (DoE) poinformował w czwartek, że zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 4,63 mln baryłek, czyli o 1,08 proc., do 432,49 mln baryłek.
Zapasy benzyny spadły w tym czasie o 151 tys. baryłek, czyli o 0,06 proc., do 247,9 mln baryłek. Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 2,05 mln baryłek, czyli o 1,73 proc., do 116,56 mln baryłek.
Spadek zapasów benzyny i destylatów to efekt sezonowych remontów w rafineriach.
„Spadki zapasów benzyny i destylatów w USA, wraz z obawami o ograniczone dostawy w Rosji, wspierają ceny ropy” - powiedział Toshitaka Tazawa, analityk Fujitomi Securities.
„Oczekiwania na potencjalne porozumienie pokojowe między Rosją a Ukrainą, które mogłoby złagodzić sankcje nałożone na Moskwę, nieco osłabły ze względu na zaostrzoną postawę Ukrainy, co skłoniło niektórych inwestorów do powrotu na rynek” - dodał.
Amerykański sekretarz stanu Marco Rubio powiedział w czwartek, że rozważane spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem będzie w dużej mierze zależało od tego, czy uda się poczynić jakiekolwiek postępy w drodze do zakończeniu wojny na Ukrainie.
Portal Axios, powołując się na swoje źródła, poinformował, że administracja Donalda Trumpa przekazała władzom w Kijowie zaktualizowaną wersję umowy dotyczącej wspólnych inwestycji w ukraińskie złoża mineralne.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że jego rozmowy ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA Donalda Trumpa, Keithem Kelloggiem, przywracają nadzieję na osiągnięcie porozumienia z Waszyngtonem.
Z kolei sekretarz skarbu USA Scott Bessent powiedział telewizji Bloomberg, że Rosja może uzyskać pewne zwolnienie z amerykańskich sankcji w oparciu o jej gotowość do negocjowania zakończenia wojny w Ukrainie.
Tymczasem zakłócenia w dostawach ropy naftowej nadal utrzymywały ceny na wysokim poziomie.
Rosja poinformowała, że przepływy ropy przez Caspian Pipeline Consortium, główną trasę eksportu ropy naftowej z Kazachstanu, zostały zmniejszone o 30 proc. - 40 proc. we wtorek po ataku ukraińskiego drona na stację pomp.
Pomimo uszkodzeń na głównej trasie eksportowej przez Rosję Kazachstan pompował rekordowo duże ilości ropy - podały w czwartek źródła branżowe. (PAP Biznes)
pel/