Lasy Państwowe analizują, czy odpowiadać na wezwanie na akcje Pagedu
Lasy Państwowe, które posiadają 1.265.000 akcji Pagedu odpowiadających 8,16 proc. głosów na WZ, analizują, czy odpowiadać na wezwanie na akcje Pagedu po nowej, wyższej cenie.
"Analizujemy" - odpowiedziała rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska zapytana przez PAP Biznes, czy Lasy Państwowe odpowiedzą na wezwanie po nowej cenie 59 zł za papier.
Dodała, że decyzja zostanie podjęta w ciągu najbliższych dni.
W poniedziałek spółka Mespila Investments podniosła cenę w wezwaniu do sprzedaży 35,1 proc. akcji Pagedu do 59 zł z 57,63 zł. Zapisy w wezwaniu trwają do 15 września.
W wyniku wezwania Mespila zamierza nabyć 5.438.391 akcji.
Wzywający wraz z podmiotami zależnymi posiada łącznie 64,9 procent akcji spółki.
Jeśli w wyniku wezwania będzie kontrolować 90 proc. lub więcej akcji Pagedu, będzie chciał rozpocząć proces przymusowego wykupu akcji od akcjonariuszy mniejszościowych.
Wcześniej, pod koniec lipca, gdy obowiązywała cena w wezwaniu na poziomie 57,63 zł, Lasy Państwowe informowały PAP, że nie odpowiedzą na wezwanie do sprzedaży akcji Pagedu.
Wezwanie powiedzie się jeśli do sprzedaży zgłoszonych zostanie nie mniej niż 3.888.391 akcji.
Analitycy informowali wcześniej PAP Biznes, że wzywający ma ponad 64 proc. akcji Pagedu, ale porozumiał się z innymi podmiotami powiązanymi z rodziną Mzyków. Ta grupa akcjonariuszy kontroluje 81,5 proc. akcji spółki, wliczając w to akcje własne posiadane przez Paged. Gdyby spółka skupiła 8,5 proc. akcji, przekroczony zostałby próg 90 proc. Wówczas możliwy byłby squeeze out.
Decyzja Lasów Państwowych w tej sytuacji będzie kluczowa.
Paged SA jest notowany na GPW od 1996 r.
Monika Borkowska (PAP Biznes)
morb/ osz/
