MF nie chce zwiększenia rekompensat dla Poczty Polskiej ze względu na uwarunkowania finansów publicznych
Ministerstwo Finansów nie chce zwiększenia rekompensat dla Poczty Polskiej, a przynajmniej ich rozłożenia w czasie ze względu na uwarunkowania finansów publicznych, ale ministerstwo aktywów państwowych argumentuje, że pogorszy to i tak złą kondycję Poczty. Resorty wymieniały się uwagami w opiniach do noweli prawa pocztowego.
Obecny limit wynosi po 651 mln zł na 2026 i 2027 r. Jednak zgodnie z estymacją zaakceptowaną przez Komisję Europejską, rekompensata na rzecz Poczty Polskiej z tytułu kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych może wynieść za rok 2024 – 997 mln zł, a za rok 2025 – 960 mln zł.
"Mając na uwadze uwarunkowania finansów publicznych, limit wydatków na rok 2026 musi pozostać niezmieniony. Zwiększenie kwot może być analizowane wyłącznie w odniesieniu do lat następnych. Jednocześnie konstrukcja przepisów powinna przewidywać rozłożenie w czasie wypłaty należnych kwot" - pisze MF w uwagach do projektu.
"Należy podkreślić, że w obecnej sytuacji Poczty Polskiej tak znaczące zaniżenie kwoty wypłaty finansowania, będącego rekompensatą z tytułu nadmiernego obciążenia finansowego spowodowanego świadczeniem usług powszechnych, nie pozwoli na kontynuację transformacji spółki i pogłębi obecne problemy z jej funkcjonowaniem" - ripostuje MAP.
MAP podaje, że w ministerstwie trwają obecnie prace nad zmianą rozporządzenia, gdzie m.in. kwestia możliwości wypłaty należnego kosztu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych w transzach zostanie odpowiednio zaadresowana.
"Wszelkie opóźnienia wypłaty należnych operatorowi wyznaczonemu środków powoduje pogłębienie jego niezwykle trudnej sytuacji finansowej, co bezpośrednio wpływa na jego kondycję finansową oraz jakość świadczonych usług" - konkluduje MAP. (PAP Biznes)
map/ asa/