Polskie Linie Oceaniczne widzą szansę w obsłudze logistycznej koncernów państwowych
Polskie Linie Oceaniczne upatrują szansę w obsłudze logistycznej koncernów państwowych, chcą zaangażować się w budowę morskich farm wiatrowych - podało PLO w sprawozdaniu z działalności.
Większościowym akcjonariuszem PLO jest Agencja Rozwoju Przemysłu.
"Trzon polskich spółek państwowych stanowią silne kapitałowo, zyskowne i dynamicznie rozwijające się koncerny. Z punktu widzenia wspólnego właściciela, istotna jest maksymalizacja przepływów pomiędzy tymi podmiotami i maksymalizacja, generowanego przez nie zysku. A to jest możliwe poprzez włączanie w proces gospodarczy (w tym m in. w łańcuch logistyczny) innych podmiotów będących pod nadzorem tego samego właściciela. Istotną część tej wymiany stanowią ładunki importowane i eksportowane przez polskie koncerny państwowe" - podało PLO.
PLO dodało, że wydaje się więc zasadnym przejęcie części strumienia tychże ładunków przez podmiot, jakim jest GK PLO.
"Biorąc pod uwagę powyższe, kierunków rozwoju Polskich Linii Oceanicznych należy szukać w pierwszej kolejności w obszarach związanych z szeroko rozumianą morską logistyką koncernów państwowych: przewozy LNG, ropy naftowej, amoniaku. Trzeba również zagwarantować spójność działań z ogólnymi celami polityki gospodarczej Państwa, ze szczególnym uwzględnieniem sektora gospodarki morskiej" - napisano.
Realizując opisany model działania w obrębie spółek będących pod nadzorem Skarbu Państwa, w celu poszukiwania możliwości potencjalnej współpracy, GK PLO przystąpiła do wymiany informacji PKN Orlen. Grupa Azoty, KGHM Polska Miedź.
"Oczekuje się, że wynikiem tych prac będzie identyfikacja działań, w ramach szeroko rozumianego obszaru logistyki, które będą stanowić podstawę do nawiązania współpracy w zakresie transportu morskiego realizowanego przez GK PLO" - napisano.
PLO widzi też szanse w rozwoju energetyki wiatrowej na morzu.
"Inwestycje offshore’owe realizowane m.in. przez spółki państwowe, mogą stać się w niedalekiej przyszłości ważnym dodatkowym segmentem działalności PLO S.A. wspomagającym specjalistyczną flotą w badaniu, budowie i eksploatacji farm wiatrowych. Niemniej jednak, zasadniczym core businessem PLO pozostanie działalność stricte żeglugowa, której rola może jeszcze wzrosnąć ze względu na kolosalne zmiany mające miejsce na międzynarodowym rynku żeglugowym" - napisano.
PLO będzie zabiegać o dokapitalizowanie na zakup kolejnego rorowca lub statku wielozadaniowego celem wzmocnienia naszej dotychczasowej oferty w obszarze czarteringu dla klientów prowadzących żeglugę liniową.
PLO widzą też szanse w uruchomieniu żeglugi kabotażowej i żeglugi bliskiego zasięgu poprzez eksploatację coasterów.
"Ładunkiem dominującym, na tych szlakach będą już w niedalekiej przyszłości ładunki masowe, zboże i inne płody rolne eksportowane do Skandynawii i Zach. Europy, zaś w imporcie drobnica inwestycyjna, różne maszyny i urządzenia, ładunki masowe, drewno etc. Kontenery przewożone na krótkich dystansach w obu kierunkach, będą też stanowić znaczący ładunek. Ta żegluga może ożywić port w Kołobrzegu oraz w Elblągu, i zapewni rozwój gospodarczy płn.-wsch. Polski. Będzie to również stanowić, poważną szansą rozwoju żeglugi bliskiego zasięgu m.in. dla PLO S.A" - napisano. (PAP Biznes)
map/ gor/