Prace nad moratorium kredytowym dla powodzian sfinalizowane - ZBP
Prace nad moratorium kredytowym przygotowanym przez sektor bankowy dla powodzian zostały sfinalizowane - przekazał w czwartek Związek Banków Polskich. Jak wskazano, projekt musi zostać zatwierdzony przez Europejski Urząd Nadzoru Bankowego, a do tego czasu banki mają uruchamiać pomoc indywidualnie.
"Prace nad projektem moratorium zostały już sfinalizowane. Formalnie moratorium dla powodzian będzie podlegać zatwierdzeniu przez EBA – analogiczne jak moratorium i jego kolejne edycje wprowadzone w związku z pandemią Covid-19. Jesteśmy na etapie złożenia wniosku do EBA (Europejski Urząd Nadzoru Bankowego - PAP). W oczekiwaniu na formalne zatwierdzenie przez EBA banki będą już indywidualne uruchomiać pomoc na bazie przygotowanego moratorium" - poinformował w czwartek Związek Banków Polskich
Jak wskazano w komunikacie, ZBP stara się przygotować propozycję sektora bankowego tak, żeby była one spójna z programem rządowym w zakresie procedowanych zmian w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, które przewidują odrębny tryb pomocy dla powodzian, którzy mają kredyty hipoteczne.
W ubiegłym tygodniu prezes ZBP Tadeusz Białek zapowiedział w rozmowie z PAP, że sektor bankowy pilnie pracuje nad programem moratorium kredytowego dla poszkodowanych przez powódź. "Pracujemy nad zasadami tzw. moratorium, czyli programu odroczeń spłat rat kredytów dla osób zarówno fizycznych posiadających kredyty hipoteczne i konsumenckie, jak również mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw posiadających kredyty obrotowe czy inwestycyjne" - wskazał.
Białek przypomniał, że banki z powodzeniem wprowadziły moratorium kredytowe w 2020 r. "Wypracowaliśmy wtedy pod egidą Związku Banków Polskich zasady odroczeń spłat rat kredytów dla kredytobiorców dotkniętych skutkami pandemii. Zadziałało to bardzo dobrze, a z programu skorzystało łącznie ponad 1,2 mln kredytobiorców" - wskazał.
Prezes ZBP doprecyzował, że zasady moratorium kredytowego dla powodzian będą inne, podobnie jak jego skala i ograniczony terytorialnie zasięg. "Niemniej w ogólnym zarysie chcemy program wzorować na działaniach, które z sukcesem podjęliśmy w 2020 r." - podkreślił.
Białek zapewnił, że banki nie chcą, by kredytobiorcy, z przyczyn przez nich niezawinionych, wpadali w zadłużenie. "Wprowadzając moratorium, chcielibyśmy uchronić klientów przed działaniami restrukturyzacyjnymi, które w normalnych warunkach musielibyśmy, zgodnie z przepisami, wdrażać w przypadku braku obsługi rat kredytowych" - zaznaczył. (PAP)
gkc/ drag/ asa/