Profil:
Jeronimo Martins SGPS SASprzedaż LFL Biedronki w IV kw. wzrosła o 1,1 proc., konkurencja na rynku wciąż intensywna (opis)

Sprzedaż LFL Biedronki, należącej do portugalskiej Jeronimo Martins, wzrosła w czwartym kwartale 2024 roku o 1,1 proc. - poinformowało Jeronimo Martins. Biedronka ma w tym roku nadal skupiać się na konkurencyjności cenowej, a priorytetem będą wyniki sprzedaży.
Dla porównania w trzecim kwartale 2024 roku sprzedaż LFL Biedronki spadła 1,9 proc., w drugim kwartale obniżyła się o 4,6 proc., a w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 4,6 proc.
"W 2024 roku zmaterializowało się wszystko, co przewidywaliśmy w czasie publikacji wyników za rok 2023. Kombinacja czynników stworzyła wymagające środowisko dla naszych marek: deflacja po dwóch latach znacznych wzrostów cen, wysoka inflacja kosztowa, silna wrażliwość cenowa konsumentów i intensywniejsza konkurencja na rynku handlu detalicznego żywnością" - powiedział CEO Jeronimo Martins Pedro Soares Dos Santos.
"Nasze marki, a w szczególności Biedronka, skupiały się na wolumenach i zaciekle rywalizowały o sprzedaż, po raz kolejny wyprzedzając rynki, na których działają" - dodał.
Jeronimo Martins zapowiada, że jej marki będą nadal zapewniać konkurencyjność cenową, aby utrzymać klientów i wzmawiać swoją pozycję rynkową. W ocenie portugalskiej spółki wzrost płacy minimalnej w Polsce o 9,2 proc. zwiększy dochody rozporządzalne gospodarstw domowych.
Jednak na razie konkurencja w handlu detalicznym żywnością jest intensywna, a ogólna konsumpcja żywności jest w stagnacji.
"Biedronka będzie nadal liderem w konkurencyjności cenowej, a priorytetem będą wyniki sprzedaży, co jest dużym wyzwaniem biorąc pod uwagę konsekwentne osiąganie lepszych wyników przez nasz główny brand w ostatnich latach" - napisano w komunikacie.
Biedronka w 2025 roku ma w dalszym ciągu koncentrować się na działaniach na rzecz efektywności kosztowej i poprawie produktywności, aby chronić rentowność i reagować na otoczenie gospodarcze.
Jeronimo Martins wskazuje, że na początku 2025 roku w Polsce nadal utrzymuje się niska inflacja cen żywności w połączeniu z rosnącymi płacami i stagnacją konsumpcji żywności.
Sprzedaż sieci Biedronka w walucie lokalnej w 2024 roku wzrosła o 4,1 proc., a sprzedaż porównywalna LFL w walucie lokalnej spadła w zeszłym roku o 0,3 proc. W walucie euro sprzedaż w sklepach Biedronki wyniosła 23,6 mld, czyli o 9,6 proc. więcej niż w 2023 roku.
EBITDA Biedronki spadła o 1,3 proc., a w walucie lokalnej spadła o 6,3 proc. Marża EBITDA Biedronki ukształtowała się na poziomie 7,7 proc. wobec 8,5 proc. w 2023 roku. Jeronimo Martins podało w komunikacie, że wpływ na spadek marży EBITDA miały inwestycje cenowe oraz decyzja o znaczącym wzroście wynagrodzeń.
Sprzedaż sieci drogerii Hebe w 2024 roku wzrosła o 18,1 proc. w walucie lokalnej, przy wzroście LFL o 8,5 proc. W euro sprzedaż wyniosła 583 mln, czyli o 24,3 proc. więcej niż w 2023 roku.
Sprzedaż online stanowiła około 20 proc. całkowitej sprzedaży Hebe w 2024 roku.
"Dobre wyniki sprzedaży, staranne zarządzanie marżą i ścisła kontrola kosztów przełożyły się na wzrost EBITDA o 39,4 proc. (+32,4 proc. w walucie lokalnej), przy wzroście marży do 10,2 proc. (9,1 proc. w 2023 roku)" - napisano w komunikacie Jeronimo Martins.
Hebe otworzyło 36 sklepów na polskim rynku (33 sklepów netto), a także dwa sklepy na Słowacji i jeden w Czechach.
W ciągu 2024 roku Biedronka otworzyła 186 nowych sklepów (161 nowych sklepów netto) i przeprowadziła remodeling 280 lokalizacji.
Biedronka chce otworzyć w 2025 roku od 130 do 150 nowych sklepów netto w Polsce. Dodatkowo program renowacji obecnych lokalizacji obejmie w 2025 roku od 250 do 275 lokalizacji. Spółka planuje również dodanie nowego centrum dystrybucyjnego do istniejących 17 punktów.
Na Słowacji Biedronka rozpoczęła działalność na początku marca od otwarcia trzech sklepów i pierwszego centrum dystrybucyjnego. Do końca 2026 roku na Słowacji ma działać co najmniej 50 sklepów Biedronka.
Sieć drogerii Hebe ma powiększyć się w tym roku w Polsce o około 30 nowych lokalizacji, a w centrum strategii rozwoju pozostanie kanał e-commerce.
Jeronimo Martins chce wypłacić z zysku netto za 2024 rok 370,8 mln euro dywidendy, co daje 0,59 euro dywidendy brutto na akcję.
Propozycja zarządu oznacza, że na dywidendę Jeronimo Martins przeznaczyć może około 50 proc. skonsolidowanego zysku netto za 2024 rok.
"Proponowana wypłata dywidendy zapewnia grupie elastyczność w realizacji planów ekspansji, wykorzystanie potencjalnych możliwości wzrostu nieorganicznego oraz utrzymanie silnego bilansu" - napisano w komunikacie.
W 2024 roku Jeronimo Martins miało 33,46 mld euro przychodów (wzrost rok do roku o 9,3 proc.).
EBITDA grupy wzrosłą o 2,9 proc., do 2,23 mld euro.
Zysk netto spadł o 21,6 proc., do 606 mln euro.
Na inwestycje grupa Jeronimo Martins przeznaczyła w zeszłym roku około 1 mld euro. (PAP Biznes)
pr/