Profil:
Torpol SATorpol widzi szanse na wzrost backlogu; II półr. '25 nie powinno być gorsze od I półr.
Torpol widzi szanse na wzrost backlogu, a poziom ofert złożonych lub w przygotowaniu szacuje na ok. 8,5 mld zł - poinformowali przedstawiciele zarządu podczas wideokonferencji. Torpol zakłada, że pod względem wynikowym drugie półrocze 2025 r. nie będzie gorsze od pierwszego.
"Pierwsze półrocze było dobre dla grupy (...). Wyniki są, odnosząc się do analogicznego okresu roku poprzedniego, progresywnie lepsze, przy trochę mniejszej rentowności – to jest podyktowane wejściem do realizacji kontraktów, które były zawierane w latach 2023-2024. Backlog grupy wynosi 3,15 mld zł, więc spadł, ale są nadzieje na to, że będzie rósł" - powiedział wiceprezes Marcin Zachariasz.
"Obecnie oferty, które spółka złożyła lub zamierza złożyć w najbliższym czasie to ok. 8,5 mld zł, więc wolumen jest dosyć spory. Większość wolumenu stanowią przetargi PKP PLK, bo 6,9 mld zł, ale uczestniczymy w przetargu ogłoszonym przez CPK (...). Także to są oferty, które mamy w przygotowaniu bądź już złożone" - dodał wiceprezes Krzysztof Drzewiecki.
Grupa Torpol zakończyła pierwsze półrocze 2025 roku z przychodami netto ze sprzedaży na poziomie 853,1 mln zł, co oznacza wzrost o 52,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2024 roku.
Zysk brutto na sprzedaży wyniósł 58,6 mln zł wobec 49,2 mln zł rok wcześniej, co oznacza wzrost o 19,2 proc.
Skonsolidowany zysk operacyjny wyniósł 34,9 mln zł (+35,3 proc. rdr), a zysk netto 30,5 mln zł wobec 26 mln zł rok wcześniej, co oznacza wzrost o 17,3 proc. rdr.
"Zakładamy, że drugie półrocze powinno być nie gorsze niż pierwsze półrocze 2025 r. Widzimy jakieś światełko, że może być lepiej, ale za wcześnie dzisiaj o tym mówić (...). Drugie półrocze nie powinno na pewno być gorsze od pierwszego półrocza" - powiedział Zachariasz.
Portfel zamówień grupy na koniec czerwca 2025 roku wynosił 3,15 mld zł netto.
"Grupa pozyskała w pierwszym półroczu blisko 300 mln zł kontraktów, w podziale na ok. 230 mln zł przypadających na spółkę Torpol i ok. 50 mln zł dla Torpol Oil&Gas. Odnotowaliśmy wzmożoną aktywność zamawiających, zwłaszcza PKP PLK, i w większości przetargów wzięliśmy udział. Wierzymy, że ogłoszone przetargi uzupełnią nasz backlog, bo 230 mln zł to oferty, które wygraliśmy i są podpisane, a nie komunikujemy ofert, które złożyliśmy, ale nie są jeszcze podpisane" - powiedział Drzewiecki.
"W 2025 r. wierzymy, że na tym backlogu spółka zrealizuje przychód zakładany w strategii. W 2026 r. wierzymy, że ok. 50-60 proc. na obecnym backlogu uda się zrealizować, a walczymy o kolejne umowy" - dodał.
Średnia rentowność na sprzedaży brutto z posiadanego portfela zamówień w grupie w pierwszym półroczu 2025 roku wyniosła 6,87 proc. (wobec 8,80 proc. w analogicznym okresie 2024 roku), natomiast średnia rentowność na sprzedaży brutto z posiadanego portfela zamówień dla spółki w okresie sprawozdawczym wyniosła 6,80 proc. (wobec 8,81 proc. w pierwszym półroczu 2024 roku).
"Średnia marża portfela kształtuje się na poziomie 6 proc. brutto, po pierwszy półroczu jest lepiej, bo 6,9 proc., ale to wynika z elementów, które się dzieją w trakcie prowadzenia kontraktu długoterminowego, jak roboty dodatkowe, czy optymalizacje" - ocenił Zachariasz.
"Szansa jest, by było lepiej, ale nie jest to już zdefiniowane, że mamy coś podpisane i średnia rentowność portfela jest wyższa – zyskujemy procesem optymalizacji i naszym know-how" - dodał.
Torpol chce rozwijać się także w obszarze elektroenergetyki.
"Spółka czuje się mocno w obszarze elektroenergetyki nisko- i średnionapięciowej oraz sieci trakcyjnej (...). Chcielibyśmy budować kompetencje również w napięciach wyższych. (...) Wizja udziału w tym rynku się rysuje - chcemy, by była budowana o własne kompetencje i zasoby" - ocenił Drzewiecki.
Zarząd poinformował, że Torpol planuje rozwój także na rynkach zagranicznych, ale podchodzi to przetargów selektywnie.
"Jesteśmy zainteresowani udziałem w przetargach na rynkach ościennych zwłaszcza (...), ale chcielibyśmy podchodzić do nich selektywnie" - powiedział Drzewiecki.
"Np. kontraktu Rail Baltica nie udało się pozyskać, ale widzimy na horyzoncie punktowe realizacje, w których nasza obecność mogłaby być wartością dodaną" - ocenił.
Torpol podtrzymuje plan na 2025 r. zakładający CAPEX w wysokości 61,9 mln zł. Po pierwszy półroczu 2025 r. nakłady wyniosły 13,6 mln zł.
"Rozwój parku maszynowego jest nam bliski, a zasób sprzętowy jest naszą wartością dodaną. (...) Uważam, że mimo 13 mln zł w pierwszym półroczu, uda się osiągnąć cel zakładany na początku roku i rekord z 2019 r. (CAPEX w wysokości 46,6 mln zł - PAP) zostanie pobity" - dodał Drzewiecki. (PAP Biznes)
doa/ asa/