DZIEŃ NA FX/FI: Krajowe aktywa zależne od trendów globalnych, PLN może dalej tracić

W czwartek zarówno złoty jak i SPW pozostaną pod wpływem trendów globalnych - wskazują w porannych raportach ekonomiści. W przypadku kontynuacji siły dolara i eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie złoty może dalej tracić.

"Kurs EUR/PLN konsekwentnie wspina się na coraz to wyższe poziomy. Niezmiennie motorem zmian pozostają globalne próby mocniejszego rozegrania na dolarze do spółki ze wskazaniami technicznymi. Dziś oczekujemy, iż kurs EUR/USD wypełni nasze oczekiwania z początku tygodnia, a więc sięgnie poziomu 1,10. W rezultacie poziom 4,30 przekroczyć mogą notowania EUR/PLN" - prognozuje ekonomista Banku Millennium, Mateusz Sutowicz.

"Konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego nie powinna, naszym zdaniem, zmienić perspektyw polityki pieniężnej w stosunku do komentarzy A. Glapińskiego przed miesiącem" - dodaje.

Konferencja prezesa NBP Adama Glapińskiego jest zaplanowana na czwartek na godz. 15.00. Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dn. 1-2 października utrzymała wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, referencyjna wynosi nadal 5,75 proc. Decyzja była zgodna z konsensusem rynkowym.

Również ekonomiści Santander BP wskazują, że złoty może dalej osłabiać się.

"Choć EUR/PLN zbliżył się do istotnych poziomów oporu to w przypadku kontynuacji siły dolara i eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie złoty może tracić dalej" - napisano w raporcie Santander BP.

Ekonomiści PKO BP oceniają, że - mimo osłabienia złotego - przestrzeń do dalszych wzrostów kursu EUR/PLN wyraźnie powyżej 4,30 jest ograniczona.

"W czwartek to ponownie zachowanie dolara amerykańskiego, kształtowane przez rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie oraz oczekiwania co do ścieżki stóp Fed, będzie kluczowe dla sentymentu względem walut EM. Uwzględniając tendencję w odczytach makro z USA, które generalnie zaskakują pozytywnie, widzimy przestrzeń do kontynuacji krótkoterminowego, globalnego umocnienia dolara, co może kierować kurs USD/PLN w pobliże 3,91" - napisali ekonomiści PKO BP.

"W przypadku kursu EUR/PLN sądzimy, że przestrzeń do dalszych wzrostów wyraźnie powyżej 4,30 jest ograniczona" - dodali.

RYNEK DŁUGU

"Pomimo sporych wahań rentowności obligacji skarbowych z ostatnich sesji obraz ich dominujących trendów niewiele się zmienił i w naszej opinii taka sytuacja utrzyma się, dopóki rentowności obligacji 10-letnich USA i Niemiec nie wzrosną odpowiednio powyżej 3,85 proc. oraz 2,15 proc." - prognozują ekonomiści PKO BP.

"W przypadku krajowych SPW zakładamy, że pozostaną one głównie pod wpływem trendów z rynków bazowych, gdyż nie sądzimy, aby czwartkowa konferencja A. Glapińskiego przyniosła istotne zmiany względem oczekiwanego przez ekonomistów, najwcześniej w marcu 2025 r., terminu powrotu obniżek stóp NBP" - dodają.

(PAP Biznes)

pat/ gor/