Oszczędności z 2024 r. wesprą konsumpcję w przyszłym roku - ING (opinia)
Zmiana stopy oszczędności w 2025 r. powinna pozwolić na wzrost konsumpcji w przyszłym roku w podobnym tempie jak w 2024 r.; kluczowym elementem będzie tu kwestia poprawy nastrojów konsumenckich i obniżenia oszczędności przezornościach, które w dużej mierze zależą od percepcji niepewności - prognozują ekonomiści ING.
"Wprawdzie wzrost dochodów realnych do dyspozycji w 2025 r. nie będzie już tak dynamiczny jak w 2024 r., jednak zmiana stopy oszczędności powinna pozwolić na wzrost konsumpcji w podobnym tempie jak w 2024 r. Prognozujemy, że stopa oszczędności obniży się z 5,6 proc. w 2024 r. do 5,0 proc. w kolejnych dwóch latach" - napisali w raporcie ekonomiści.
"Kluczowym elementem jest kwestia poprawy nastrojów konsumenckich i obniżenia oszczędności przezornościach, które w dużej mierze zależą od percepcji niepewności. W tym zakresie ważne jest ograniczenie obaw dotyczących stanu gospodarki, ponownego skoku inflacji czy ryzyk geopolitycznych" - dodali.
ING spodziewa się w 2025 r. wzrostu realnych dochodów o 2,8 proc., gdzie wzrost dochodów nominalnych wyniesie 7,3 proc.
"Głównymi czynnikami pozostaną rosnące dochody z pracy oraz rosnące świadczenia społeczne, m.in. waloryzacja rent i emerytur. W 2026 r. dynamika dochodów realnych utrzyma się w okolicach 3 proc., przy dynamice dochodów nominalnych lekko powyżej 6 proc." - napisano w raporcie ING. (PAP Biznes)
pat/ osz/