Pandemiczne QE w Polsce było zasadne i legalne - Gatnar, były członek RPP
Pandemiczny skup aktywów NBP był zasadny, skuteczny oraz legalny, zgodnie z wyrokiem TSUE, a zarzuty wobec programu we wstępnym wniosku o Trybunał Stanu dla prezesa NBP Adama Glapińskiego nie mają uzasadnienia - napisał w oświadczeniu przesłanym PAP Biznes b. członek RPP w latach 2016-22 Eugeniusz Gatnar.
We wtorek sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej wysłuchała w charakterze świadków byłego członka Rady Polityki Pieniężnej Łukasza Hardta oraz członka zarządu NBP Pawła Muchę w związku ze wstępnym wnioskiem grupy posłów o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu (TS) prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego.
Jednym z zarzutów we wniosku jest nieprawidłowe w ocenie wnioskodawców przeprowadzenie skupu aktywów w pandemii przez NBP.
Przed wysłuchaniem Hardt napisał w mediach społecznościowych, iż zarzuty wobec pandemicznego programu skupu aktywów NBP we wniosku o Trybunał Stanu dla prezesa NBP są bezzasadne i godzą w niezależność NBP.
Gatnar wskazuje, że jako członek RPP IV kadencji był przekonany o zasadności prowadzenia przez NBP programu skupu aktywów w czasie pandemii COVID-19.
"Uważam, że jego skuteczność została potwierdzona, mimo, że skala tego skupu w stosunku do PKB była w Polsce relatywnie niska na tle innych krajów. W Polsce wartość skupionych papierów wartościowych nie przekroczyła 6 proc. PKB, podczas gdy w strefie euro wyniosła ok. 19 proc. PKB" - ocenia Gatnar.
Były członek RPP przypomina, że instrument polityki pieniężnej został przyjęty w ramach Pakietu Zaufania w 2008 roku przez Radę Polityki Pieniężnej II kadencji w celu przeciwdziałania skutkom kryzysu finansowego i od tego czasu strukturalne operacje otwartego rynku są w instrumentarium polityki pieniężnej w Polsce.
"Warto przypomnieć, że co do zasady, legalność prowadzenia skupu aktywów przez EBC na rynku wtórnym, w ramach operacji otwartego rynku została potwierdzona przez TSUE już w 2018 roku, który to w wyroku wydanym 11 grudnia 2018 r. uznał, że prowadzenie programu skupu aktywów przez EBC jest zgodne z prawem unijnym (sprawa C-493/17)" - pisze Gatnar.
"Podobnie jak prof. Łukasz Hardt uważam, że zarzuty wobec programu skupu opisane we wniosku grupy posłów na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 26 marca 2024 r. o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu pana Adama Gapińskiego, Prezesa Narodowego Banku Polskiego nie mają uzasadnienia i naruszają niezależność NBP oraz wyłączną kompetencję do prowadzenia polityki pieniężnej w Polsce przez Radę Polityki Pieniężnej" - konkluduje.
Gatnar został wskazany we wniosku z marca 2024 r. jako jeden ze świadków, którego zamierza wysłuchać sejmowa komisja. Do tej pory nie otrzymał wezwania.
Wstępny wniosek o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu grupa posłów rządzącej koalicji złożyła w Sejmie w marcu 2024 r. We wniosku zarzuca się prezesowi NBP naruszenie konstytucji i ustaw, m.in. poprzez pośrednie finansowanie deficytu budżetowego w ramach skupu aktywów w pandemicznych latach 2020-2021, prowadzenie tego skupu bez "należytego upoważnienia" od Rady Polityki Pieniężnej i poprzez uchybienie nakazowi apolityczności prezesa NBP.
NBP uznaje zarzuty za całkowicie bezpodstawne i uważa, że całe postępowanie może sparaliżować prace banku centralnego. Prezes NBP poinformował w październiku ub. roku, że NBP nie będzie brał udziału w procedurze o postawienie go przed Trybunałem Stanu, a jakiekolwiek decyzje komisji nie są dla banku istotne.
Rafał Tuszyński (PAP Biznes)
tus/ gor/