Trudno było spodziewać się konsolidacji fiskalnej w Polsce już w przyszłym roku - Pekao (opinia)
Podwyższony deficyt w Polsce w najbliższych latach nie jest czymś nieoczekiwanym; trudno było spodziewać konsolidacji fiskalnej już w przyszłym roku, zwłaszcza biorąc pod uwagę konflikt wojenny za wschodnią granicą - oceniają ekonomiści Banku Pekao. Sfinansowanie wysokich, planowanych potrzeb pożyczkowych budżetu nie wydaje się być jednak poza zasięgiem.
"Sfinansowanie planowanych potrzeb pożyczkowych nie wydaje się jednak poza zasięgiem. Część z nich to zamiana obligacji BGK i PFR-u na obligacje skarbowe. Inwestorzy, którzy mają te pierwsze nie będą mieli problemu z przesiadką na te drugie. Ponadto podwyższony deficyt w Polsce w najbliższych latach nie jest czymś nieoczekiwanym, zwłaszcza biorąc pod uwagę zaogniający się konflikt wojenny za naszą wschodnią granicą" - napisali w raporcie ekonomiści.
"Trudno się było spodziewać konsolidacji fiskalnej już w przyszłym roku. Rynki finansowe mają tego świadomość, więc zareagowały powściągliwie. Umiarkowanie ekspansywny budżet na 2025 nie przełoży się więc na wyraźny wzrost rentowności polskiego długu. Oddala on jednak nieco perspektywę luzowania polityki pieniężnej przez RPP, więc pojawił się kolejny argument za umocnieniem złotego w średnim terminie" - dodają.
Według przyjętego w środę przez rząd projektu deficyt budżetu państwa w 2025 r. wyniesie 289 mld zł, a potrzeby pożyczkowe netto budżetu mają wynieść 366,8 mld zł. Kwoty te uwzględniają spłatę długu PFR na poziomie 34,7 mld zł oraz Funduszu Covid-19 na poziomie 28,5 mld zł.
Jak wskazują ekonomiści Pekao, wyraźna – przekraczająca 100 mld zł – różnica między tegorocznym i przyszłorocznym deficytem budżetowym jest w zasadzie w pełni wytłumaczalna przez trzy czynniki.
"Primo, wzrost wydatków na obronność z 4,2 proc. PKB do 4,7 PKB proc., secundo, reformę finansowania JST przenoszącą 24,8 mld zł dochodów podatkowych z budżetu do samorządów; tertio, bezpośrednią spłatę obligacji BGK i PFR zapadających w przyszłym roku z budżetu" - napisano w raporcie Pekao. (PAP Biznes)
pat/ ana/