Ceny miedzi na LME w Londynie spadają w reakcji na zagrożenia celne ze strony USA
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie spadają w reakcji na zagrożenia celne ze strony USA, gdy prezydent-elekt Donald Trump zmierza do objęcia urzędu - informują maklerzy.
Miedź w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniana niżej o 0,4 proc. - po 8.965,00 USD za tonę.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 4,1610 USD za funt, niżej o 0,01 proc.
Na giełdzie metali SHF w Szanghaju miedź jest wyceniana po 74.310,00 juanów za tonę, o 0,88 proc. wyżej.
Inwestorzy rozważają rosnące ryzyka dla globalnego handlu i geopolityki w związku ze zbliżającą się inauguracją prezydentury Donalda Trumpa.
Metale bazowe głównie tracą po tym, jak Donald Trump zaprzeczył doniesieniom, że jego zespół planuje słabsze cła importowe niż te, o których była mowa podczas kampanii wyborczej.
Trump w Truth Social zdementował informacje podane przez "The Washington Post", że zamierza ograniczyć swoje ambicje związane z taryfami.
"Nie tak szybko!" - wskazał Trump. "Artykuł Post błędnie podaje, że moja polityka taryfowa zostanie ograniczona" - dodał. "To nieprawda" - podkreślił.
To podsyca na rynkach niepewność, jakie będą zmiany w polityce celnej, jaką zamierza podjąć.
Analitycy wskazują, że Donald Trump i jego zespół trzyma w niepewności rynki finansowe, firmy i inne kraje co do tego, jakie zamierza nałożyć nowe cła.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME zyskała 126 USD i kosztowała 9.003,00 USD za tonę. (PAP Biznes)
aj/ pr/