Ceny miedzi na LME w Londynie zniżkują o prawie 1 proc.
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie zniżkują na początku tygodnia o prawie 1 proc. w reakcji na rozczarowanie niektórych inwestorów brakiem mocniejszego wsparcia dla chińskiej gospodarki, co dałoby rynkom na świecie nowy impuls do zwyżek - informują maklerzy.
Miedź w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniana niżej o 0,9 proc. - po 9.707,00 USD za tonę.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 4,4580 USD za funt, niżej o 0,79 proc.
Inwestorzy z nadziejami czekali na sobotni briefing chińskiego Ministerstwa Finansów licząc, że oficjele ogłoszą nowe środki stymulujące gospodarkę.
Minister finansów Lan Fo'an obiecał wprawdzie większe wsparcie dla sektora nieruchomości, który jest filarem popytu na metale przemysłowe, i dla władz lokalnych, a także wskazówki, że rządowe pożyczki zostaną jeszcze rozszerzone, ale nie podał dokładniejszych informacji o bodźcach monetarnych dla gospodarki Chin.
Inwestorzy i analitycy spodziewali się, że Chiny przeznaczą 2 biliony juanów (283 mld USD) na dodatkowe bodźce fiskalne, aby Pekin mógł wyraźnie wzmocnić drugą co do wielkości gospodarkę na świecie i zwiększyć zaufanie rynkowych graczy.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME zyskała 68 USD i kosztowała 9.792,00 USD za tonę.
W maju tona miedzi na LME osiągnęła rekordową cenę ponad 11.000 USD.
Największym importerem miedzi na świecie są Chiny. (PAP Biznes)
aj/ osz/