Ceny miedzi w Londynie w dół po zapowiedzi ceł USA na import aut
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie spadają po zapowiedzi ceł USA na import aut. Metalom przemysłowym może jednak pomóc słabnący USD, w którym są one wyceniane - informują maklerzy.
Miedź w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniana niżej wobec 9.927,00 USD za tonę, notowanych na zakończenie poprzedniej sesji.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 5,2375 USD za funt, niżej o 0,10 proc.
Na giełdzie metali SHF w Szanghaju miedź jest wyceniana po 81.650,00 juanów za tonę, niżej o 0,92 proc.
Metale tanieją po tym, jak prezydent USA Donald Trump ogłosił, że 2 kwietnia nałoży 25-proc. cło na wszystkie samochody i lekkie ciężarówki importowane z zagranicy. Dotychczasowa stawka wynosiła 2,5 proc.
Cła mają wejść w życie 2 kwietnia razem z "cłami wzajemnymi", mającymi w teorii wyrównać stawki celne ze stawkami stosowanymi przez inne państwa.
Prezydent USA ocenił, że decyzja ta sprawi, iż zagraniczne firmy zwiększą produkcję aut w USA, a inne firmy przeniosą tam swoje fabryki.
Cła mają według Donalda Trumpa przynieść budżetowi USA 100 mld USD i zostaną nałożone w dodatku do dotychczas obowiązujących taryf.
Donald Trump zapowiedział, że cła są na stałe i nie będzie z nich żadnych wyłączeń oraz że wkrótce nałoży również kolejne cła na import leków i drewna.
Tymczasem osłabia się amerykański dolar, a to może pomóc notowaniom towarów wycenianych w USD - wskazują analitycy.
"Miedź, ołów i nikiel mogą prawdopodobnie najmocniej zyskać na osłabieniu dolara" - pisze w analizie Michelle Leung z Bloomberg Intelligence.
"Te trzy metale mają najsilniejszą korelację między notowaniami a USD, który może nadal się osłabiać wobec walut G20 w najbliższej przyszłości w czasie niepewności gospodarczej i niskiego prawdopodobieństwa podwyżek stóp procentowych" - dodaje Leung.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME straciła 185 USD do 9.927,00 USD za tonę. (PAP Biznes)
aj/ pel/