DZIEŃ NA RYNKACH: Futures w Europie rosną; indeksy w Azji głównie na minusach

Kontrakty na Stoxx 50 Europe rosną o 0,14 proc., na FTSE 100 idą w górę o 0,13 proc., na CAC 40 zwyżkują o 0,26 proc., a na DAX zyskują 0,2 proc.

W Japonii Nikkei 225 wzrósł o 1,73 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng zniżkuje o 1,1 proc. W Indiach indeks Sensex zniżkuje o 0,01 proc.

Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od +0,2 proc. do +0,25 proc.

Rynki w Chinach kontynentalnych są zamknięte od 1 do 8 października z okazji Złotego Tygodnia, a w Korei Płd z powodu obchodów dnia niepodległości.

"Wyceny akcji chińskich pozostają bardzo atrakcyjne, a szybki rozwój ogromnego sektora technologicznego w tym kraju wzbudza duże zainteresowanie” – napisała w raporcie Sandy Pei, starsza menedżerka portfela ds. Azji w Federated Hermes.

Rynki japońskie przygotowują się na decydujące głosowanie na nowego szefa partii rządzącej, które odbędzie się w ten weekend. Zadecyduje ono o wyborze przyszłego premiera, a także nada ton polityce budżetowej i bankowi centralnemu.

Według sondaży była ministra ds. bezpieczeństwa gospodarczego Japonii Sanae Takaichi cieszy się 34-proc. poparciem przed sobotnimi wyborami przewodniczącego rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej (PLD). W przypadku wygranej Takaichi mogłaby zostać pierwszą kobietą na stanowisku premiera Japonii.

Na drugim miejscu w sondażu dziennika „Nikkei” i TV Tokyo znalazł się minister rolnictwa Shinjiro Koizumi z 25-proc. poparciem.

Kazuaki Shimada, główny strateg w IwaiCosmo Securities, ocenił, że inwestorzy w dużej mierze uwzględnili w wycenach zwycięstwo Koizumiego, więc reakcja w poniedziałek będzie stonowana.

"Wygrana Takaichi będzie pozytywnym zaskoczeniem, a rynek akcji może gwałtownie wzrosnąć” – powiedział Shimada.

Akcje japońskiego konglomeratu Hitachi wzrosły w piątek o ponad 9 proc. po tym, jak w czwartek wieczorem firma ogłosiła partnerstwo z OpenAI w celu budowy infrastruktury sztucznej inteligencji i centrów danych na całym świecie.

W ostatnim wystąpieniu prezes banku centralnego Japonii Kazuo Ueda utrzymał długoletnie stanowisko banku w sprawie stóp procentowych, unikając wysyłania jasnych sygnałów dotyczących perspektyw dla podwyżki stóp proc. podczas następnego posiedzenia.

"Japońskie akcje są na dobrej drodze do ustanowienia wyższego przedziału docelowego, który prawdopodobnie utrzyma się przez cały sezon publikacji wyników finansowych, który w przyszłym miesiącu będzie w pełni. Inwestorzy nie spodziewają się również żadnych dużych wstrząsów w związku z weekendowym wyścigiem o przywództwo w LDP” – powiedział Mark Cranfield, strateg Bloomberg Markets Live.

Rynki oceniają też informacje dotyczące shutdownu w USA. Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w czwartek, że zdecyduje, które z agencji federalnych mogą być zlikwidowane przy okazji przerwy w finansowaniu instytucji państwa

Weiheng Chen, globalny strateg inwestycyjny w JPMorgan Private Bank, powiedział, że inwestorzy wydają się skłonni dać Waszyngtonowi czas na rozwiązanie sporów, choć przedłużające się shutdownu może zacząć wpływać na rynki.

"Na razie inwestorzy koncentrują się bardziej na potencjalnym wpływie cyklu obniżek stóp procentowych Rezerwy Federalnej, polityce handlowej i imigracyjnej, danych ekonomicznych oraz zyskach spółek” – powiedział Chen.

Blerina Uruci, główna ekonomistka USA w T. Rowe Price, powiedziała, że potencjalne opóźnienie w publikacji kluczowych danych ekonomicznych stanowi problem dla zależnej od danych Rezerwy Federalnej, co zmusi bank centralny do polegania na mniej kompleksowych wskaźnikach, takich jak ADP.

Mimo to rynki nabierają coraz większego przekonania, że Fed utrzyma swoją ścieżkę obniżek stóp procentowych i niemal w pełni wyceniają obniżkę stóp o 25 pb. w październiku. Inwestorzy wyceniają 114 pb. łagodzenia polityki pieniężnej do końca 2026 roku.

Uwaga inwestorów będzie również skupiona na wszelkich kolejnych umowach, które mogą zostać ujawnione po tym, jak Trump ogłosił na początku tygodnia porozumienie z prezesem Pfizera, Albertem Bourlą, w sprawie obniżenia cen leków w zamian za zwolnienie z planowanych ceł na importowane produkty farmaceutyczne.

Źródła Reutersa podały, że administracja Trumpa dąży do zawarcia umów obejmujących aż 30 branż, z udziałem dziesiątek firm uznanych za kluczowe dla bezpieczeństwa narodowego lub gospodarczego.

Złoto, postrzegane jako bezpieczna przystań w czasach niepewności, dobrze prosperuje w otoczeniu niskich stóp procentowych. W tym roku jego wartość wzrosła o 47 proc.

"W obliczu wystawienia na próbę pozycji dolara amerykańskiego jako globalnej waluty rezerwowej, złoto wyłania się jako najważniejsza bezpieczna przystań i nadal postrzegamy je jako najlepszy sposób na dywersyfikację. W dłuższej perspektywie negatywnie oceniamy perspektywy dla USD i przewidujemy dalszą deprecjację w krótkim terminie” – powiedział Greg Hirt, globalny dyrektor ds. inwestycji w wielu aktywów w AllianzGI.

W czwartek Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,17 proc. i wyniósł rekordowe 46.519,72 pkt. S&P 500 na koniec dnia zyskał 0,06 proc. i wyniósł 6.715,35 pkt., notując nowy rekord. Nasdaq Composite zwyżkował o 0,39 proc. do 22.844,05 pkt, co stanowi nowy rekord.

Dolar umacnia się o 0,04 proc. wobec koszyka walut do 97,88 pkt.

Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,25 proc. do 147,53.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na listopad zwyżkują o 0,96 proc. do 61,05 USD za baryłkę, a grudniowe futures na Brent rosną o 0,92 proc. do 64,69 USD/b. (PAP Biznes)

kek/ osz/