DZIEŃ NA RYNKACH: Mocne spadki na Wall Street po danych o inflacji
Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi spadkami głównych indeksów po publikacji danych o inflacji. Dow Jones Industrial stracił ponad 700 pkt. Nie słabną obawy inwestorów związane z niepewnością dotyczącą ceł.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 1,69 proc., czyli o 715,8 pkt., do 41.583,90 pkt.
S&P 500 na koniec dnia spadł o 1,97 proc. i wyniósł 5.580,94 pkt.
Nasdaq Composite zniżkował o 2,70 proc. do 17.322,99 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 traci 2,05 proc. i wynosi 2.023,27 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX rośnie o 15,84 proc. do 21,65 pkt.
Dow Jones Industrial spadł w ciągu tygodnia o 1 proc., S&P 500 stracił 1,5 proc., a Nasdaq Composite o 2,6 proc.
Inwestorzy analizowali w piątek dane z USA, które pokazały wzrost inflacji i słabsze od oczekiwań wydatki Amerykanów.
"Najnowsze dane o PCE pokazały mieszane wyniki - główne dane były zgodne z oczekiwaniami, a dane bazowe ujawniły lekki wzrost. Taka odporność inflacji bazowej, utrzymującek się powyżej celu Rezerwy Federalnej sugeruje, że oczekiwania dotyczące zmiany polityki pieniężnej mogą wymagać ponownej kalibracji i wpłynąć na harmonogram dostosowań stóp procentowych" - uważa Dan Siluk, portfolio manager z Janus Henderson.
Preferowana przez Fed miara inflacji, deflator Core PCE, bez cen żywności i energii, wyniósł 0,4 proc. mdm wobec +0,3 proc. mdm miesiąc wcześniej, podczas gdy oczekiwano +0,3 proc.
W ujęciu rok do roku wskaźnik ten wyniósł 2,8 proc. rdr vs 2,6 proc. miesiąc wcześniej i również przekroczył oczekiwania na poziomie 2,7 proc. rdr.
Z kolei skorygowane o inflację wydatki konsumenckie wzrosły tylko o 0,1 proc. w lutym po spadku w styczniu.
Indeks sentymentu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, w marcu spadł do 57,0 pkt. z 57,9 pkt. miesiąc wcześniej. Wstępnie szacowano 57,9 pkt.
Oczekiwana przez badanych w marcu inflacja w horyzoncie roku wyniosła 5,0 proc. wobec 4,9 proc. poprzednio, w długim terminie 4,1 proc. wobec 3,9 proc. poprzednio.
Scott Helfstein, szef strategii inwestycyjnej w Global X, ocenił, że dane o inflacji i wydatkach nie były aż takie złe i zwrócił uwagę na niepewność dotyczącą przyszłotygodniowych decyzji w sprawie ceł.
"Pomimo dzisiejszej wyprzedaży i zmienności na rynkach w ostatnich tygodniach, nie było dużych napływów na rynki pieniężne. Wygląda na to, że wielu inwestorów próbuje przeczekać tę sytuację" - dodał.
Według analityków, jeśli amerykańskie cła wzrosną drastycznie, może to skurczyć realny PKB USA w tym roku 0,8 punktu procentowego w tym roku.
"W rezultacie amerykańskie PKB może wzrosnąć w tym roku jedynie o 1,7 proc., co by oznaczało spadek wobec 2,8 proc. w 2024 r." - ocenia Mark Zandi z Moody's Analytics.
W komunikacie w środę prezydent USA Donald Trump przedstawił swój plan wprowadzenia 25-proc. ceł na importowane samochody i lekkie ciężarówki, które wejdą w życie 2 kwietnia, podczas gdy cła na części samochodowe mają zacząć obowiązywać od 3 maja. Prezydent USA zagroził też, że nałoży dodatkowe cła na import z UE i Kanady, jeśli uzna, że koordynują działania na szkodę jego kraju w odpowiedzi na rozpoczętą przez Waszyngton wojnę handlową.
Dziennik "Wall Street Journal" poinformował, że prezydent USA Donald Trump ostrzegł w rozmowie z szefami amerykańskich koncernów motoryzacyjnych, by ich firmy nie podnosiły cen po wejściu w życie ceł. Uprzedził, że taki ruch byłby niemile widziany przez Biały Dom.
W piątek premier Kanady Mark Carney poinformował Trumpa, że rząd Kanady wprowadzi cła odwetowe w związku z ogłoszeniem nowych amerykańskich ceł, które mają wejść w życie 2 kwietnia.
Niestabilna polityka handlowa Trumpa wywołała niepewność wśród inwestorów, którzy obawiają się, że nie tylko może zakłócić łańcuchy dostaw i ograniczyć inwestycje, ale także zwiększyć presję inflacyjną i zaszkodzić globalnemu wzrostowi gospodarczemu. Spadkami zareagowała m.in. branża motoryzacyjna.
"Nie spodziewam się, by zmienność na rynku się uspokoiła dopóki nie uzyskamy większej pewności co do polityki. Wielu z nas czeka na to, co wydarzy się w przyszłym tygodniu. Przewiduję, że ta zmienność pozostanie z nami na dłużej" - oceniła Lauren Goodwin, główna strateg rynkowa New York Life Investments.
W piątek traciły akcje big techów. Alphabet, Amazon i Meta zniżkowały po ponad 4 proc., a Microsoft 3 proc.
Akcje Lululemon Athletica Inc. straciły ponad 14 proc. po tym, gdy spółka przedstawiła rozczarowujące prognozy na ten rok.
Notowania Braze, spółki zajmującej się oprogramowaniem chmurowym, wzrosły o po ponad 2 proc. po informacji o przebiciu oczekiwań analityków co do wyników IV kw.
Kurs CoreWeave na otwarciu w dniu debiutu wyniósł 39 USD. Cena za akcję w IPO wynosiła 40 USD. Spółka zebrała w IPO 1,5 mld USD, była więc to największa oferta spółki technologicznej w USA od 2021 r.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na kwiecień zniżkują o 1,13 proc. do 69,13 USD za baryłkę, a kwietniowe futures na Brent spadają o 0,80 proc. do 73,44 USD/b. (PAP Biznes)
jz/ doa/