DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Europie przewaga wzrostów, w tle EBC
Europejskie giełdy zakończyły czwartkową sesję w większości na plusach. Inwestorzy analizują sygnały ze strony Europejskiego Banku Centralnego, wyniki spółek i śledzą doniesienia dotyczące negocjacji handlowych.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,20 proc., niemiecki DAX poszedł w górę o 0,23 proc., francuski CAC 40 spadł o 0,41 proc., a brytyjski FTSE zyskał 0,85 proc.
Akcje francuskiego giganta oprogramowania Dassault Systemes spadły o ponad 8 proc. po opublikowaniu wyników finansowych za drugi kwartał. Przychody firmy wzrosły o 5 proc. rok do roku, osiągając 1,52 mld euro, jednak analitycy spodziewali się wyniku na poziomie 1,55 mld euro.
Z kolei notowania fińskiej spółki Neste wzrosły o 12,8 proc., po ogłoszeniu przez spółkę wyniku EBITDA w wysokości 341 mln euro za drugi kwartał. Analitycy spodziewali się danych na poziomie 298 mln euro.
Fiński gigant telekomunikacyjny Nokia odnotował w drugim kwartale zysk poniżej oczekiwań, dzień po tym, jak firma ostrzegła, że w tym roku poniesie stratę w wysokości do 364 mln dolarów z powodu ceł i słabego dolara amerykańskiego.
Opublikowany w czwartek raport finansowy firmy za drugi kwartał wykazał spadek porównywalnego zysku operacyjnego o 29 proc. w ujęciu rok do roku, który wyniósł 301 mln euro. Akcje Nokii spadły o 1,2 proc.
Deutsche Bank przekroczył oczekiwania dotyczące wyników finansowych i podał w czwartek, że jest na dobrej drodze do osiągnięcia celów na cały rok, pomimo mieszanych wyników kluczowego działu bankowości inwestycyjnej i umocnienia się euro względem dolara amerykańskiego. Notowania banku wzrosły o ponad 8,6 proc.
W centrum uwagi inwestorów w czwartek znajdowała się decyzja Europejskiego Banku Centralnego i konferencja prezeski banku Christine Lagarde.
Rada Prezesów EBC utrzymała stopy procentowe bez zmian: depozytową na poziomie 2,00 proc., refinansową: 2,15 proc., lombardową: 2,40 proc. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami analityków.
W komunikacie po posiedzeniu EBC podał, że nie zobowiązuje się do z góry określonej ścieżki dla stóp procentowych; decyzje będą podejmowane z posiedzenia na posiedzenie w zależności od napływających danych i prognoz dla inflacji.
W oświadczeniu EBC zaznaczono, że chociaż gospodarka wykazała się odpornością, sytuacja nadal jest "wyjątkowo niepewna, zwłaszcza z powodu napięć handlowych".
Prezeska banku Christine Lagarde wskazała podczas konferencji po posiedzeniu, że Europejski Bank Centralny przyjął postawę "wait and see". Lagarde wskazała, że przy inflacji na poziomie 2 proc. "EBC jest w dobrej pozycji, aby poczekać i obserwować rozwój sytuacji".
Inwestorzy zastanawiają się teraz, czy EBC zdecyduje się na kolejne cięcie stóp procentowych, czy też łagodzenie polityki pieniężnej dobiegło końca.
"Decyzja, komunikat i konferencja Christine Lagarde nie rozstrzyga, czy w tym cyklu łagodzenia polityki pieniężnej będzie jeszcze miejsce na obniżkę stóp, czy też nie. Podtrzymujemy nasze założenie w scenariuszu bazowym o jeszcze jednym cięciu stóp procentowych w tym roku" - napisali ekonomiści Banku Millennium.
"Niemniej konferencja prezeski, wskazuje, że rośnie prawdopodobieństwo, że obniżka stóp procentowych na poprzednim posiedzeniu w czerwcu była ostatnią w cyklu" - dodali.
Agencja Bloomberg podała w czwartek, powołując się na źródła, że decydenci z Europejskiego Banku Centralnego domagający się kolejnej obniżki stóp procentowych stoją przed trudnym wyzwaniem.
Utrzymanie stóp przez EBC na obecnym poziomie wydaje się być podstawowym scenariuszem na wrzesień - wskazują źródła agencji Bloomberg, proszące o zachowanie anonimowości.
W centrum uwagi inwestorów niezmiennie pozostają doniesienia dotyczące globalnej polityki handlowej, kluczowe również z punktu widzenia dalszej ścieżki stóp procentowych EBC.
Według unijnych dyplomatów, UE i USA zbliżają się do osiągnięcia porozumienia handlowego, które mogłoby wprowadzić 15-procentową stawkę celną na towary z UE, analogiczną do porozumienia handlowego Stanów Zjednoczonych z Japonią. Ostateczna decyzja ma należeć do prezydenta USA Donalda Trumpa.
"Spodziewamy się, że zawarcie porozumienia handlowego między USA a UE będzie stanowiło brakujący element układanki do projekcji, która będzie towarzyszyć EBC na posiedzeniu we wrześniu" - napisali ekonomiści PKO BP.
Tymczasem na Wall Street w pierwszych godzinach handlu panują mieszane nastroje - ok. godz. 18.00 S&P500 rośnie o 0,24 proc., Nasdaq Comp. zwyżkuje o 0,30 proc., a DJI idzie w dół o 0,35 proc.
Na rynku walutowym amerykański dolar osłabia się wobec euro - notowania EUR/USD rosną o 0,14 proc. do 1,1768. Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,22 proc. do 146,9.
Na rynku ropy WTI na NYMEX drożeje o ponad 1,3 proc. do 66,1 USD za baryłkę, a Brent na ICE rośnie o 1,1 proc. do 69,3 USD. (PAP Biznes)
pat/ osz/