DZIEŃ NA RYNKACH: Nasdaq w dół trzeci dzień z rzędu
Środowa sesja na Wall Street zakończyła się przewagą spadków głównych indeksów, a Nasdaq stracił trzeci dzień z rzędu. Inwestorzy skupiali się na słabych danych makroekonomicznych i polityce monetarnej Rezerwy Federalnej.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,24 proc. i wyniósł 33.482,72 pkt.
S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,25 proc. i wyniósł 4.090,38 pkt.
Nasdaq Composite spadł o 1,07 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.996,86 pkt.
"Z obawami o sektor bankowy w tle na razie koncentrujemy się na danych gospodarczych i polityce Fedu. Nie ma jednego sposobu interpretacji danych na rynkach, ale wydaje się, że ostatnie dane nie były postrzegane jako pozytywne dla akcji przez podniesienie obaw o wzrost gospodarczy w USA" - powiedział główny analityk Nordei Jan von Gerich.
Pod presją były w środę spółki technologiczne. Wśród nich Zscaler zniżkował 8 proc., a Crowdstrike stracił 7 proc.
Zniżkowały też akcje producentów półprzewodników. Advanced Micro Devices stracił na wartości 3 proc.
Lepiej niż reszta rynku zachowywały się akcje z sektora ochrony zdrowia, zaliczanego do tzw. spółek defensywnych. Johnson & Johnson zyskał 3,5 proc. po zapowiedzi, że w ciągu następnych 25 lat wypłaci 8,9 mld USD na rozwiązanie pozwów dotyczących zarzutów, że produkty koncernu zawierające talk powodowały raka.
Drożały też akcje spółek z sektora użyteczności publicznej.
Bank Rezerwy Nowej Zelandii zaskoczył rynki podwyżką stóp procentowych o 50 pb., dwa razy wyżej niż prognozowano.
Prezes nowozelandzkiego banku Adrian Orr powiedział, że inflacja jest zbyt wysoka i że oczekiwania dotyczące wzrostu cen mogą również pozostać podwyższone pomimo osłabienia gospodarki.
Inwestorzy oceniają dane z amerykańskiego rynku pracy, aby ocenić zakres i długość możliwego zacieśniania polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną.
ADP Research Institute podał, że w firmach w USA przybyło w marcu 145 tys. miejsc pracy wobec wzrostu o 261 tys. w poprzednim miesiącu, po korekcie z 242 tys. Oczekiwano +200 tys.
Według analityków podwyżki stóp, w połączeniu z zawirowaniami w amerykańskim systemie finansowym, wskazują na to, że światowa gospodarka może przez to bardziej spowolnić.
"Bankom centralnym o wiele łatwiej byłoby posprzątać po jastrzębim błędzie niż próbować naprawiać błąd gołębi. Jeśli pozwoli się na to, by inflacja i oczekiwania inflacyjne wzrosły, to jest to niezwykle trudny i bolesny problem, z którym trzeba by sobie poradzić. Jeśli z perspektywy czasu podniosłoby się za wysoko stopy procentowe, to stworzyłoby się recesję, która prawdopodobnie i tak miała być efektem docelowym i można szybko obniżyć stopy, aby sobie z tym poradzić" - powiedział James Athey, dyrektor inwestycyjny w abrdn.
Wskaźnik ISM aktywności w usługach w USA w marcu spadł do 51,2 pkt., wobec 55,1 pkt. w poprzednim miesiącu - podał Instytut Zarządzania Podażą (ISM). Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 54,5 pkt.
Indeks PMI composite w USA, przygotowywany przez S&P Global, wyniósł w marcu 52,3 pkt. wobec 50,1 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w końcowym wyliczeniu. Wstępnie szacowano 53,3 pkt.Indeks
PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze usługowym przygotowywany przez S&P Global, wyniósł w marcu 52,6 pkt. wobec 50,6 pkt. w poprzednim miesiącu - podano w końcowym wyliczeniu. Wstępnie szacowano 53,8 pkt.
Kontrakty terminowe na stopę funduszy federalnych Fed wskazują na 54-proc. prawdopodobieństwo podwyżki stóp proc. o 25 pb. na majowym posiedzeniu banku centralnego USA.
Loretta Mester, prezes Fed z Cleveland, wskazała, że bankierzy centralni Rezerwy Federalnej powinni podwyższyć główną stopę procentową w USA powyżej 5 proc. w tym roku i utrzymać ją na restrykcyjnym poziomie przez jakiś czas, aby mieć kontrolę nad inflacją.
Niemieckie zamówienia przemysłowe wzrosły w lutym bardziej niż oczekiwano, o 4,8 proc. mdm vs konsensus rynkowy +0,3 proc., napędzane przez silny wzrost w sektorze budowy pojazdów.
Prezeska EBC Christine Lagarde powiedziała, że nie ma powodu, by wstrzymywać walkę z inflacją, dopóki EBC ma narzędzia potrzebne do utrzymania stabilności finansowej.
Dodała, że ten podział obowiązków jest słuszny, ale tylko do pewnego momentu. Gdyby napięcia w sektorze bankowym stały się wystarczająco silne, zaostrzenie warunków finansowych mogłoby doprowadzić do nagłego zakończenia cyklu podwyżek.
Członek Rady Prezesów EBC Boris Vujcic powiedział w środę w Chorwacji, że podczas gdy wzrost cen konsumpcyjnych słabnie, inflacja bazowa, która nie obejmuje zmiennych pozycji, takich jak energia i żywność, pozostaje wysoka.
"Największa część cyklu podwyżek stóp jest już za nami. Ale jeśli inflacja bazowa pozostanie powyżej 4 proc., to można się spodziewać dalszych podwyżek" – powiedział Vujcic.
Członek Rady Prezesów EBC Gabriel Makhlouf stwierdził we wtorek, że strefa euro będzie potrzebowała silniejszej reakcji polityki monetarnej, jeśli znajdzie się w spirali cenowo-płacowej.
Główny ekonomista Banku Anglii Huw Pill powiedział we wtorek, że bank centralny wciąż nie może być pewien, czy podniósł stopy procentowe na tyle, by pokonać inflację. Rynki finansowe widzą 70 proc. szans na kolejną podwyżkę stóp proc. o 25 pb. w maju, kiedy bank centralny spotka się po raz kolejny.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na maj są wyceniane po 80,44 USD za baryłkę, po spadku o 0,33 proc., a majowe futures na Brent zniżkują o 0,12 proc. do 84,84 USD/b.
Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu spadły o 3,7 mln baryłek, czyli o 0,8 proc. do 470 mln baryłek. Zapasy benzyny w tym czasie spadły o 4,1 mln baryłek, czyli o 1,8 proc. do 222,6 mln baryłek.
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego spadły o 3,6 mln baryłek, czyli o 3,1 proc. do 113,1 mln baryłek. (PAP Biznes)
pr/