DZIEŃ NA RYNKACH: W Azji na giełdach inwestorzy w słabych nastrojach
Na azjatyckich giełdach w czwartek inwestorzy są w słabych nastrojach po zapowiedziach prezydenta USA Donalda Trumpa ws. ceł. Na rynku walutowym USD jest słabszy do innych walut. Bitcoin kosztuje ok. 107.800 USD. Notowania złota rosną - informują maklerzy.
W Japonii Nikkei 225 zniżkuje o 0,66 proc., a Topix traci 0,25 proc.
W Chinach wskaźnik SCI spada o 0,06 proc., a CSI 300 jest niżej o 0,08 proc.
W Hongkongu Hang Seng zniżkuje o 0,95 proc.
W Korei Południowej KOSPI jest wyżej o 0,18 proc.
Na Tajwanie TAIEX idzie niżej o 0,81 proc.
W Indiach Sensex zniżkuje o 0,33 proc.
Inwestorzy oceniają komentarze prezydenta USA Donalda Trumpa, który zapowiedział, że ustali jednostronne stawki celna w ciągu 2 tygodni, co ponownie może zwiększyć napięcia handlowe z partnerami Stanów Zjednoczonych.
Donald Trump poinformował, że zamierza w ciągu najbliższych 2 tygodni wysłać listy do partnerów handlowych USA, w których ustali jednostronne taryfy celne, przed 9 lipca, czyli terminem nałożenia wyższych ceł na wiele gospodarek na świecie.
"Za około półtora tygodnia, dwa tygodnie, wyślemy listy do krajów, informując je, o co chodzi" - powiedział Donald Trump reporterom w środę w John F.Kennedy Center for the Performing Arts w Waszyngtonie.
"W pewnym momencie po prostu wyślemy listy" - zapowiedział.
Dodał, że "to jest umowa, możesz ją przyjąć lub odrzucić"
Na razie jednak nie jest jasne, czy amerykański prezydent dotrzyma słowa, zwłaszcza że często wyznaczał już dwutygodniowe terminy na działanie, której później lub wcale nie następowały.
Donald Trump z kolei podsumowując zawarte porozumienie z Chinami wskazał, że Chiny dostarczą USA z góry wszelkie niezbędne metale ziem rzadkich i magnesy, a cła na chińskie towary zostaną ustanowione na 55 proc.
"Nasza umowa z Chinami została zawarta, podlega ostatecznemu zatwierdzeniu przez przewodniczącego Xi i mnie. Wszelkie magnesy i wszelkie niezbędne metale ziem rzadkich zostaną dostarczone z góry przez Chiny" - napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social.
Trump oznajmił, że w zamian USA zgodziły się dać Chinom "to, co zostało uzgodnione", w tym dostęp chińskich studentów do amerykańskich uniwersytetów.
"Dostajemy cła w całkowitej wysokości 55 proc., Chiny dostają 10 proc. Relacje są doskonałe!" - dodał.
Trump podsumował w ten sposób zakończone we wtorek w nocy dwudniowe negocjacje między delegacjami USA i Chin w Londynie.
Ich celem miał być powrót i wypełnienie warunków rozejmu w wojnie handlowej z Chinami, które pierwotnie uzgodniono w połowie maja w Genewie.
USA oskarżały Chiny o to, że nie dopełniały zobowiązań, utrzymując restrykcje na niektóre metale ziem rzadkich i magnesy stosowane w produkcji szerokiej gamy produktów, m.in. w przemyśle zbrojeniowym i motoryzacyjnym.
Brak dostaw dotknął amerykańskie koncerny samochodowe, co skłoniło Waszyngton do podjęcia kolejnych negocjacji.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 143,88 za 1 USD, wyżej o 0,5 proc.
Euro jest po 1,1519 USD, w górę o 0,3 proc.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,40 proc., niżej o 2 pb.
Bitcoin kosztuje 107.873,40 USD za token, niżej o 1,0 proc.
Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 3.373,02 USD za uncję, wyżej o 0,5 proc.
W Europie kontrakty na Stoxx 50 zniżkują o 0,86 proc., na FTSE 100 tracą 0,42 proc., na CAC 40 idą niżej o 0,61 proc., a na DAX zniżkują o 0,89 proc.
W środę większość głównych europejskich parkietów zamknęła obroty lekko pod kreską w świetle mieszanych doniesień o negocjacjach handlowych z USA.
Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 stracił 0,41 proc., niemiecki DAX zniżkował o 0,16 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 0,36 proc., a brytyjski FTSE zyskał 0,13 proc.
Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 zniżkował o 0,19 proc.
Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od -0,26 proc. do -0,32 proc.
Środowa sesja na Wall Street zakończyła się niewielkimi spadkami głównych indeksów, a S&P 500 przerwał serię trzech wzrostowych dni z rzędu.
Dow Jones Industrial na zamknięciu nie zmienił się i wyniósł 42.865,77 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 0,27 proc. i wyniósł 6.022,24 pkt. Indeks wzrósł w ciągu sześciu z ostatnich siedmiu dni handlowych i jest niżej o mniej niż 2 proc. od rekordu osiągniętego w lutym. W pewnym momencie S&P 500 był już niżej nawet o około 20 proc. od rekordu.
Nasdaq Composite zniżkował o 0,50 proc. do 19.615,88 pkt.(PAP Biznes)
aj/ osz/