DZIEŃ NA RYNKACH: W Azji na giełdach spadki po wejściu w życie ceł USA na Kanadę, Meksyk i Chiny

W Japonii Nikkei 225 stracił 1,20 proc., a Topix zniżkował o 0,71 proc.

W Chinach wskaźnik SCI zwyżkuje o 0,22 proc., a CSI 300 jest niżej o 0,08 proc.

W Hongkongu Hang Seng zyskuje 0,04 proc.

W Korei Południowej KOSPI spadł o 0,15 proc.

W Indiach Sensex zniżkuje o 0,21 proc.

Na Tajwanie TAIEX spadł o 0,70 proc.

W Azji na głównych giełdach indeksy spadają w reakcji na wejście w życie amerykańskich ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny.

Na rynkach pogłębiło to obawy inwestorów dotyczące perspektyw gospodarczych na świecie i wywołało wzrost zakupów bezpiecznych inwestycji.

Prezydent USA Donald Trump potwierdził, że we wtorek wejdą w życie cła na towary z Meksyku, Kanady i Chin. Stwierdził, że nie ma mowy o tym, by kraje te uniknęły ceł.

Trump zapowiedział, że obłoży dobra od sąsiadów Ameryki 25 proc. cłem, zaś na towary z Chin podwyższy cła o kolejne 10 proc. po podwyższeniu tych ceł o 10 proc. miesiąc temu. Amerykański przywódca podpisał też rozporządzenie w tej sprawie.

Jeśli amerykańskie cła wejdą w życie, Kanada odpowie własnymi cłami - zapowiedział już premier Kanady Justin Trudeau.

Premier Kanady wskazał, że nic nie uzasadnia ceł nakładanych przez USA na kanadyjskie towary.

"Kanada nie przymknie oczu na tę niesprawiedliwą decyzję" - podkreślił Trudeau i podał, że po wejściu w życie amerykańskich ceł, zapowiedzianych na wtorek, Kanada wprowadzi 25 proc. cła na amerykański eksport o łącznej wartości 155 mld dolarów kanadyjskich.

W pierwszej kolejności, niezwłocznie, będą to cła na towary o wartości 30 mld dolarów kanadyjskich, a po 21 dniach – cła na towary o wartości 125 mld dolarów kanadyjskich.

Z kolei Chiny - w odwecie za nowe amerykańskie cła - nałożyły cła na amerykański eksport i dodały 10 firm do listy mało wiarygodnych podmiotów.

Resort finansów Chin podał, że od 10 marca cła w wysokości 15 proc. obejmą import m.in. drobiu, pszenicy, kukurydzy i bawełny.

Cła w wysokości 10 proc. będą doliczane do sprowadzanych z USA: sorga, soi, wieprzowiny, wołowiny, owoców, warzyw, nabiału.

Z kolei Donald Trump zasygnalizował chęć rozmowy z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem, ale na razie do takiej rozmowy nie doszło.

"Chińska odpowiedź na cła USA nie jest zbyt agresywna - 15-procentowe cło na amerykańskie produkty rolne, ale nie obejmujące szeroko pojętej technologii czy też samochodów, sugeruje, że Chiny pozostawiają pole do negocjacji z USA" - mówi Billy Leung, strateg inwestycyjny w Global X ETFs.

"To prawdopodobnie powód, dlaczego akcje chińskich spółek we wtorek odbijają się zamiast spadać" - dodaje.

Tymczasem w centrum uwagi rynków nadal jest też geopolityka po tym, jak wysoki rangą urzędnik ds. obrony USA zasygnalizował, że Stany Zjednoczone wstrzymują wszelką pomoc dla Ukrainy.

Prezydent Donald Trump nakazał wstrzymanie wszelkiej pomocy wojskowej dla Ukrainy, zaostrzając tym samym presję na prezydenta Ukrainy, zaledwie kilka dni po tym, jak incydent z udziałem Wołodymyra Zelenskiego w Gabinecie Owalnym poddał w wątpliwość poparcie USA dla Ukrainy.

"Stany Zjednoczone wstrzymują wszelką obecną pomoc wojskową dla Ukrainy, dopóki Donald Trump nie stwierdzi, że przywódca Ukrainy wykaże się uczciwym zaangażowaniem na rzecz pokoju" - powiedział wysoki rangą amerykański urzędnik Departamentu Obrony USA, chcący zachować anonimowość.

Urzędnik podał, że amerykański sprzęt wojskowy, który jeszcze znajduje się w drodze na Ukrainę, zostanie zatrzymany, w tym broń przewożona samolotami i statkami lub czekająca obecnie na obszarach tranzytu w Polsce.

Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 149,26 za 1 USD, wyżej o 0,2 proc.

Euro jest po 1,0481 USD, stabilnie.

Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,15 proc., bez zmian.

Bitcoin kosztuje 83.993,76 USD za token, niżej o 1,5 proc.

Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 2.891,72 USD za uncję, stabilnie.

W Europie kontrakty na Stoxx 50 zniżkują o 0,79 proc., na FTSE 100 tracą 0,51 proc., na CAC 40 idą niżej o 0,44 proc., a na DAX zniżkują o 0,55 proc.

Indeksy w Europie zwyżkowały na koniec sesji w poniedziałek.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 1,41 proc., niemiecki DAX poszedł w górę o 2,64 proc., francuski CAC 40 zyskał 1,09 proc., a brytyjski FTSE 100 wzrósł o 0,7 proc.

Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 zwyżkował o 1,12 proc.

Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od 0,13 proc. do 0,38 proc.

Poniedziałkowa sesja na Wall Street zakończyła się sporymi spadkami głównych indeksów po tym, jak prezydent USA Donald Trump potwierdził nadchodzące cła na towary z Meksyku i Kanady, co zwiększyło obawy o gospodarkę.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 1,48 proc. do 43.191,24 pkt.

S&P 500 na koniec dnia spadł o 1,76 proc. i wyniósł 5.849,72 pkt.

Nasdaq Composite zniżkował o 2,64 proc. do 18.350,19 pkt.

(PAP Biznes)

aj/ asa/