Prognozy na III kwartał zależne od rozwoju sytuacji w Grecji - Saxo Bank (opinia)
Prognoza na III kwartał pozostaje w zawieszeniu i jest zależna od skali potencjalnych "zniszczeń" i od ewentualnego „zarażenia” peryferyjnych państw UE w przypadku, gdyby Grecja zagłosowała w referendum na „nie” - oceniają analitycy Saxo Banku.
"Z jednej strony optymiści twierdzą, że Europejski Bank Centralny może po prostu dodrukować więcej pieniędzy, aby pokryć olbrzymi dług wobec wierzycieli. Z drugiej jednak strony, greckie „nie” oznacza wysokie ryzyko „zarażenia” wszystkich państw peryferyjnych UE, a nawet globalną niepewność, która może spowodować zapaść na rynkach, jak zwykle w przypadku globalnych zdarzeń dotyczących awersji do ryzyka" - napisano.
Saxo Bank podkreśla, że zasadniczy obrót wydarzeń uzależniony jest od szybkiego wypalenia „greckiego ognia” i ostrzega przed „falstartem” cyklu podwyżek stóp Fed.
W opinii Saxo Banku, mimo iż bieżące dane ekonomiczne nie wskazują na szybką realizację proponowanej podwyżki stóp przez amerykańską Rezerwę Federalną, Fed po przewodnictwem Yellen może podwyższyć stopy bez względu na wskaźniki, co w ostatecznym rozrachunku może nie być korzystne dla gospodarki.
Główny ekonomista Saxo Banku, Steen Jakobsen, uważa, że perspektywa podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną będzie najważniejszym zdarzeniem na rynku w trzecim kwartale. Przewiduje on, że Fed wdroży „najmniej bolesne” podejście w postaci jednorazowej podwyżki stóp we wrześniu.
"Przy takim podejściu dolar straci na wartości, ponieważ rynek uzna, że Fed nie podejmie chwilowo dalszych działań. Towarzyszyć temu będzie wzrost kosztu krańcowego kapitału, który zdławi w zarodku przyspieszenie wzrostu gospodarczego prognozowane na drugie półrocze 2015 r." - ocenił Jakobsen.
"W efekcie najlepsze wyniki ze wszystkich klas aktywów odnotowywać będą surowce oraz złoto i srebro" - dodał.
W jego opinii, taki scenariusz jest znacznie bardziej prawdopodobny, niż taki, w ramach którego Fed będzie podwyższać stopy do poziomu 2 proc. lub wyżej do 2018 r.
W odniesieniu do dalszego horyzontu czasowego, główny ekonomista Saxo Bank wykazuje się optymizmem, ponieważ jego zdaniem światowa gospodarka zmierza w kierunku poprawy.
"Jesteśmy w ostatniej fazie utrzymującego się od kilkudziesięciu lat cyklu minimalnych rentowności i inflacji. Przy polityce zerowych, a nawet niższych stóp w niektórych przypadkach nic nie działa tak, jak powinno. W temperaturze zera stopni zamarza woda i podobne zjawisko zachodzi w odniesieniu do gospodarki" - ocenia Saxo Bank.
Ich zdaniem, wkraczamy właśnie w okres istotnej zmiany rentowności.
"Oznacza to prawdopodobny wzrost stóp procentowych przed końcem tego roku, dzięki czemu wyższy koszt kapitału, w połączeniu z rosnącymi kosztami nakładów na gospodarki – surowców, energii i kapitału - zahamuje wzrost w Europie i Stanach Zjednoczonych, sprowadzając go z powrotem do zerowego poziomu" - napisano w raporcie.
"Od tego momentu jednak stan gospodarki, podobnie jak sytuacja mikroekonomiczna, realnie się poprawi: małe i średnie przedsiębiorstwa ponownie zaczną zaciągać kredyty, agregaty pieniężne zaczną rosnąć, a płace po raz pierwszy w tym cyklu zaczną być powoli podwyższane" - dodano.
Zdaniem analityków Saxo Banku, oparta na nadziejach poprawa w drugiej połowie 2015 r. będzie zatem falstartem, ponieważ - jak oceniają - stan gospodarki zacznie się poprawiać od podstaw dopiero w 2016 r.
Ole Hansen, dyrektor ds. strategii rynków towarowych w Saxo Bank przewiduje, że sytuacja na rynkach towarowych w trzecim kwartale zależy od tego, kiedy prezes Fed, Janet Yellen, zacznie zakręcać kurek z płynnością. Podtrzymuje on też swoją prognozę, że cena złota na koniec roku wyniesie 1 275 USD za uncję, co nieco przewyższa poziom obecnego konsensusu.
Mads Koefoed, dyrektor ds. strategii makro w Saxo Banku uważa, że prezes EBC, Mario Draghi w trzecim kwartale również będzie musiał sprostać wielu wyzwaniom, jednak będą one innej natury: coraz bardziej prawdopodobne jest wyjście Grecji ze strefy euro, a rentowności obligacji rządowych gwałtownie rosną.
Zdaniem Koefeda, tempo wzrostu w regionie w drugim półroczu 2015 r. pozostanie wysokie, jednak przyrost nie będzie szczególnie duży.
Simon Fasdal, dyrektor ds. instrumentów dłużnych Saxo Banku twierdzi, że ostatni wzrost rentowności światowych obligacji będzie tematem przewodnim na rynkach finansowych.
"Poza kwestią Grecji, nie widać żadnych realnych punktów zapalnych dla rynków, a biorąc pod uwagę europejską świętą trójcę – niższe ceny ropy, słabsze euro i skup obligacji przez EBC – powinno to wesprzeć gospodarkę i spowodować gwałtowny wzrost oczekiwań inflacyjnych i rentowności w III kwartale" - ocenia Saxo Bank. (PAP)
sar/ ana/