Trudno wyobrazić sobie lepsze niż obecnie otoczenie dla rynków akcji - BPH TFI (opinia)

Otoczenie makro zdecydowanie preferuje obecnie rynki akcji. Zarządzający BPH TFI oczekują, że na koniec 2015 roku WIG wzrośnie do poziomu 60 tys. punktów, co w skali całego roku oznacza około 18-proc. wzrosty.


"Trudno wyobrazić sobie lepsze niż obecnie otoczenie makro dla rynków akcji. Mamy ożywienie gospodarcze w Polsce, a także w Europie, stymulowanie dodatkowo drukowaniem pieniędzy przez EBC. Mamy ekstremalnie niskie stopy procentowe. U nas dochodzą jeszcze środki unijne, większe niż poprzednio i które powinny być przez nas efektywniej wykorzystane. To wszystko sprawia, że w celu utrzymania dotychczasowych stóp zwrotu konieczne jest przeniesienie kapitałów w stronę rynku akcji" - powiedział na czwartkowym spotkaniu z dziennikarzami Jarosław Lis, dyrektor biura aktywów akcyjnych BPH TFI.

"Dodatkowo widać duże napływy do zagranicznych funduszy inwestujących m.in. w naszej części Europy. Wzrosty u nas w ostatnich tygodniach to w dużej mierze efekt popytu ze strony inwestorów zagranicznych" - dodał.

W opinii zarządzających BPH TFI, zagranica powoli odkrywa potencjał naszej części Europy, w tym warszawskiej giełdy, która w małym stopniu w ostatnich latach korzystała na światowej hossie.

"Nie ma w tej chwili powodów, żeby duże światowe rynki zachowywały się lepiej niż GPW. Można wręcz zakładać, że nasza giełda może być mocniejsza i próbować odrobić chociaż część wcześniejszych strat" - uważa Jarosław Lis.

Ocenia on, że większy potencjał do wzrostów mają średnie i mniejsze spółki z szerokiego rynku warszawskiej giełdy.

"Potencjał do poprawy wyników jest dużo większy po stronie średnich spółek. Trudno liczyć na dynamiczne poprawy w przypadku największych firm, w tym np. KGHM lub banków. To stawia w lepszej pozycji średnie i małe spółki" - uważa dyrektor biura aktywów akcyjnych BPH TFI.

"W naszym optymistycznym scenariuszu zakładamy, że na koniec 2015 roku indeks WIG wzrośnie do 60 tys. pkt., co w skali całego roku dawałoby 18-proc. wzrosty" - dodał.

Jarosław Lis ocenia, że w drugiej połowie roku mogą poprawić się perspektywy inwestycji na rynku tureckim.

"Aktualnie jesteśmy tam obecni w niewielkim stopniu, ale spodziewamy się znacznej poprawy atrakcyjności giełdy tureckiej w drugiej połowie tego roku. Już teraz jest tam wiele tanich, atrakcyjnych spółek, ale trzeba patrzeć na sytuację makro w Turcji, a ona rodzi jeszcze wiele czynników ryzyka" - powiedział.

Wśród czynników makro najważniejsze w opinii zarządzających jest ożywienie gospodarcze na świecie, widoczne już obecnie, ale które powinno jeszcze przybrać na sile w drugiej połowie roku, lepsze perspektywy krajów strefy euro oraz napływy nowych kapitałów w wyniku działań podejmowanych przez EBC.

W tej sytuacji słabsze są szanse na wzrosty na rynku obligacji skarbowych, ale Paweł Gołębiewski, dyrektor biura aktywów dłużnych BPH TFI, przekonuje, że również na papierach dłużnych można będzie zarobić. Jego faworytami są m.in. listy zastawne, obligacje korporacyjne, dług denominowany w USD, a także obligacje o zmiennej stopie oprocentowania. (PAP)

pr/ jtt/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5184 -0,05%
1 EUR 4,2378 -0,18%
1 GBP 5,0238 -0,36%
100 JPY 2,5937 0,42%
1 USD 3,7804 0,08%