W kolejnych miesiącach dalsze spowolnienie wzrostu cen mieszkań - PIE (opinia)
W kolejnych miesiącach spodziewane jest dalsze spowolnienie wzrostu cen mieszkań w ujęciu kwartalnym i rocznym - oceniają analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego w raporcie o rynku nieruchomości.
"W kolejnych miesiącach spodziewamy się dalszego spowolnienia wzrostu cen, nie tylko w ujęciu kwartalnym, ale również rocznym. Obecnie mamy do czynienia z względnie ustabilizowanym popytem na zakup mieszkań" - napisano.
PIE podaje, że od ponad dwóch kwartałów co miesiąc do banków wpływa ponad 26 tys. wniosków kredytowych.
"Pozytywne prognozy dotyczące wzrostu PKB w przyszłym roku mogą sprawić, że do obniżki stóp procentowych może dojść dopiero w połowie 2025 r. Konsensus wskazuje, że do końca 2025 r. stopy spadną o 75 pkt. bazowych. Brak perspektywy mocnej obniżki stóp procentowych oznacza, że w 2025 r. nie będziemy mieli do czynienia ze znacznym wzrostem zdolności kredytowej Polaków, a co za tym idzie – zwiększonym popytem na zakup mieszkania” – napisano.
PIE ocenia, że dynamika wzrostu cen hamuje.
W 17 największych miastach w III kwartale ceny sprzedaży mieszkań wzrosły w ujęciu rocznym średnio o 14 proc. na rynku pierwotnym i o 18 proc. na rynku wtórnym. Jest to odpowiednio o 3 oraz o 5,5 pkt. proc. mniej niż w poprzednim kwartale.
PIE podaje, że mimo iż podaż nowych ofert sprzedaży mieszkań spada od dwóch kwartałów, to wciąż pozostaje na wysokim poziomie. Od początku 2024 r. średnia tygodniowa liczba nowych ofert spadła o 11 proc. i w III kwartale 2024 r. wynosi 8 tys. Pomimo spadków jest to poziom wyższy niż średnia odnotowana od połowy 2022 r. do końca 2023 r., która wynosiła 7 tys. ofert tygodniowo. Obserwowane obecnie ograniczenie oferty dotyczy w szczególności rynku pierwotnego, na którym oferta zmniejszyła się o 15 proc. rdr.
PIE ocenia, że kolejne miesiące mogą przynieść dalsze ograniczenie oferty mieszkań na sprzedaż. Obecnie rozpoczyna się okres, w którym na rynek będą wchodzić mieszkania budowane w latach 2022-2023. Ten okres charakteryzował się niską aktywnością deweloperów – rozpoczęto wtedy budowę odpowiednio 200 tys. i 190 tys. mieszkań, najmniej od 2016 r. GUS szacuje, że wybudowanie mieszkania trwa ok. 2 lata, można więc oczekiwać, że w kolejnych kwartałach podaż nowych ofert sprzedaży mieszkań nie będzie rosnąć. (PAP Biznes)
map/ ana/