Bez lokalnego kapitału Polska pozostanie na peryferiach Europy - PSIK
Inwestorzy instytucjonalni muszą mieć możliwość inwestowania w fundusze PE/VC/PD, gdyż bez lokalnego kapitału Polska pozostanie na peryferiach Europy. To wniosek z konferencji „Polski kapitał instytucjonalny w prywatnych inwestycjach – dlaczego warto?” zorganizowanej przez Polskie Stowarzyszenie Inwestorów Kapitałowych.
W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele administracji publicznej, zarządzający funduszami emerytalnymi, a także inni liderzy rynku inwestycyjnego, funduszy private equity, venture capital i private debt oraz eksperci z instytucji międzynarodowych, takich jak Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, Europejski Fundusz Inwestycyjny i Bank Światowy.
W opinii uczestników konferencji, fundraising na rynku private equity, venture capital i private debt staje się coraz trudniejszy.
Ich zdaniem, brak dostępu do krajowego kapitału instytucjonalnego to bariera, która hamuje rozwój i osłabia konkurencyjność polskich firm. Bez pilnych zmian legislacyjnych umożliwiających funduszom emerytalnym, ubezpieczycielom i bankom inwestowanie w fundusze private equity, venture capital i private debt polska gospodarka straci szansę na dynamiczny i innowacyjny rozwój i skuteczne konkurowanie na świecie.
Jedną z kluczowych barier spowalniających rozwój i innowacyjność polskiej gospodarki są regulacje uniemożliwiające funduszom emerytalnym, ubezpieczycielom i bankom inwestowanie na prywatnym rynku kapitałowym. Taki wniosek wynika również z diagnozy raportu “Assessment and Action Plan for Developing Poland’s Private Equity Ecosystem”, zaprezentowanego przez EY oraz EBRD podczas konferencji.
Jak podkreślili uczestnicy konferencji, w wielu krajach Europy Zachodniej kapitał instytucjonalny stanowi fundament finansowania funduszy private equity i venture capital, wspierając rozwój małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP) i technologii przyszłości.
"To fundusze private equity, venture capital i private debt inwestują w małe i średnie przedsiębiorstwa, dlatego finansowanie przez prywatny rynek kapitałowy to przyszłość konkurencyjnej Europy. Wnioski z raportów Mario Draghi'ego i Enrico Letty są jednoznaczne – prywatny kapitał to nie tylko źródło finansowania, ale również motor innowacyjności i konkurencyjności europejskich gospodarek. Jeśli Polska ma ambicje kontynuować dynamiczny rozwój oparty na inwestycjach i innowacyjności, powinna podążać tą drogą" - powiedziała Małgorzata Bobrowska, prezeska PSIK.
Uczestnicy konferencji zwracali uwagę, że silny rynek prywatny wspiera dywersyfikację i atrakcyjne zwroty dla inwestorów, poprzez IPO spółek portfelowych PE, w tym takich spółek jak Dino, Shopper, Żabka czy Diagnostyka. Z drugiej strony poprzez delisting zapewnia płynność inwestorom giełdowym, tym samym kontrybuując do rozwoju rynku kapitałowego w Polsce i regionie. Taką symbiozę wspiera również Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie.
Na początku tej drogi stoją lokalni inwestorzy instytucjonalni, którzy są kluczowi dla przyciągnięcia kapitału międzynarodowego. Budują oni zaufanie wśród zagranicznych graczy i zwiększają ich skłonność do lokowania środków w Polsce. Bez polskiego kapitału zagraniczny kapitał nie napłynie. (PAP Biznes)
pr/ ana/