DZIEŃ NA GPW: Prawdopodobne dalsze spadki na GPW, ale nie przesądzone; rynek czeka na sygnały
Po lekko wzrostowym początku sesji, główne indeksy GPW znajdują się na minusach. Dobrze radzi sobie segment energetyki, relatywnie mocno rośnie Kruk. Zdaniem analityków, prawdopodobnym scenariuszem dla warszawskiej giełdy są dalsze spadki, ale nie jest jeszcze wykluczony powrót do wzrostów. Sytuacja może się rozstrzygnąć podczas czwartkowej sesji.
Ok. godz. 15.35 WIG20 spada o 0,5 proc. do ok. 2.843 pkt., a WIG idzie w dół o 0,45 proc. do ok. 106.381 pkt. mWIG40 zniżkuje o 0,3 proc. do ok. 7.884 pkt., a sWIG80 traci 0,4 proc. i wynosi ok. 29.345 pkt.
"Sytuacja, z którą obecnie mamy do czynienia na rynku to pokłosie wydarzeń z ubiegłego piątku. One nadawały ton kolejnym sesjom a do dziś i myślę, że będzie tak jeszcze przez kolejne dni. Na razie spadki ograniczyły się do jednej sesji, czyli do tej piątkowej, ale na kolejnych sesjach rynek nie był w stanie się podnieść, a od wczoraj niestety ponownie zaczęła przeważać podaż" - powiedział PAP Biznes Przemysław Smoliński, analityk BM PKO BP.
"Jak na razie dynamika tych spadków nie jest duża, natomiast brak sygnałów powrotu wzrostów. Powiedziałbym, że bardziej aktualne jest pytanie, czy kolejne sesje przyniosą dalszy, silniejszy ruch w dół, czy też przyniosą uspokojenie nastrojów. Natomiast na obecną chwilę na pewno najmniej prawdopodobny jest scenariusz powrotu wzrostów" - dodał.
W piątek 22 sierpnia indeks WIG20 spadł o 4,62 proc., a WIG zniżkował o 3,89 proc. Powodem były przede wszystkim zniżki kursów banków, te notowane w WIG20 straciły od ok. 8 proc. do ponad 12 proc.
Zdaniem Przemysława Smolińskiego, nie można jeszcze całkowicie wykluczyć scenariusza wzrostowego, choć jest on najmniej prawdopodobny.
"WIG20, przynajmniej do zamknięcia wczorajszej sesji, pozostawał powyżej przełamanego górnego ograniczenia krótkoterminowej konsolidacji. Właściwie wczoraj idealnie się na tym poziomie zamknął. Natomiast dzisiaj, mimo że są spadki, to na razie nie są one bardzo silne i nie są potwierdzone wysokim wolumenem" - powiedział.
"Dzisiejsza sesja może przynieść rozstrzygnięcie. Jeżeli zamknęlibyśmy się sporo poniżej wczorajszego zamknięcia, to szala prawdopodobieństwa przychyla się na stronę spadków. Zatem czekamy na sygnały" - dodał.
Pierwsze dwie godziny piątkowej sesji upływały przy niewielkich wzrostach głównych indeksów, jednak po godz. 11.00 wskaźniki te znalazły się na minusach.
Spółki z segmentu bankowego w czwartek zachowują się zróżnicowanie. O niemal 1 proc. rośnie Santander Bank Polska, a mBank lekko zwyżkuje. Pozostałe banki grupowane w WIG20, a więc Alior, PKO BP i Pekao lekko spadają lub znajdują się w pobliżu poziomu odniesienia. Relatywnie słaby jest Bank Millennium, którego kurs idzie w dół o ok. 2 proc. Handlowy spada o ok. 1 proc.
Bank Handlowy podał, że zysk netto grupy z działalności kontynuowanej i zaniechanej w II kwartale 2025 r. spadł do 165,6 mln zł z 394,1 mln zł rok wcześniej. Zysk okazał się 5,5 proc. powyżej oczekiwań analityków, którzy prognozowali, że wyniesie on 157 mln zł.
Jak poinformowali przedstawiciele spółki, Bank Handlowy, który uzyskał zgodę KNF na wypłatę dywidendy z zysku za 2019 rok chce, by środki te trafiły do akcjonariuszy jeszcze w 2025 roku. Dodali, że przygotowania do przeniesienia biznesu detalicznego do VeloBanku odbywają się zgodnie z planem.
Po południu ponad połowa spółek notowanych w WIG20 spada, a najmocniej idzie w dół Orlen, o 2,4 proc.
Spółka spada po raz trzeci z kolei, jednak wcześniej przez sześć sesji rosła. W efekcie, od 18 sierpnia do środowego zamknięcia Orlen zyskał 3 proc.
Jak dowiedziała się PAP, Orlen i Synthos porozumiały się co do nowego modelu funkcjonowania spółki Orlen Synthos Green Energy (OSGE), która powstała na potrzeby wspólnych inwestycji w reaktory jądrowe SMR. Po południu minister energii Miłosz Motyka poinformował, że teraz nie ma przeciwskazań do realizacji projektu SMR przez Orlen i Synthos. Dodał, że porozumienie pokazuje, że także spółki Skarbu Państwa mają prawo do tej technologii.
Wśród liderów spadków w WIG20 znajduje się CCC, które zniżkuje o 1,6 proc.
Akcje CCC w dniu 29 kwietnia 2025 r. kosztowały 247,2 zł, co było najwyższym poziomem od kwietnia 2019 r. Od tamtej pory kurs spółki systematycznie spada i do środowego zamknięcia poszedł w dół o niemal 30 proc. W czwartek papiery CCC tracą na wartości ok. 1,6 proc. i kosztują ok. 169 zł.
CCC poinformowało, że konsorcjum banków zwiększyło kwotę dostępnego dla CCC kredytu obrotowego udzielonego w formie faktoringu odwrotnego oraz gwarancji bankowych o kwotę 405 mln zł.
Ponad 1 proc. tracą Pepco i Allegro.
Kurs Allegro idzie w dół piąty raz z rzędu, a na czterech poprzednich sesjach spadł o 3,1 proc. Allegro z przerwami rośnie od początku tego roku, a od 2 stycznia do 27 sierpnia zyskał ok. 37,7 proc.
Lekko spada kurs PZU. Na siedmiu poprzednich sesjach kurs PZU zachowywał się zmiennie, a łącznie w tym czasie spadł o 3,5 proc.
Zysk netto grupy PZU w II kwartale 2025 r. wzrósł do 1.470 mln zł z 1.192 mln zł rok wcześniej. Zysk okazał się 3,8 proc. powyżej oczekiwań analityków, którzy prognozowali, że wyniesie on 1.416 mln zł.
Tomasz Tarkowski, członek zarządu czasowo wykonujący obowiązki prezesa PZU poinformował, że zmiana na stanowisku prezesa PZU nie wpływa na harmonogram i nie wstrzymuje przygotowań do reorganizacji w ramach grupy. PZU jest obecnie w fazie przygotowania do przeprowadzenia podziału. Tomasz Tarkowski pełni obowiązki szefa firmy po tym, jak na początku sierpnia rada nadzorcza odwołała dotychczasowego prezesa spółki Andrzeja Klesyka.
Jak poinformował członek zarządu PZU, Jan Zimowicz, spółka chce, by filar zdrowia rozwijał się szybciej, planuje wzmocnić kapitałowo PZU Zdrowie, by spółka ta miała środki na szybsze zwiększenie liczby placówek medycznych.
Liderem wzrostów w WIG20 jest Kruk, który idzie do góry o niemal 4 proc. Kruk zyskał na środowej sesji niemal 3 proc., a przez siedem poprzednich sesji łącznie zwyżkował o 4 proc.
Dobrze radzi sobie PGE, które rośnie o 0,6 proc. Jeszcze mocniej zwyżkuje Tauron, notowany wśród średnich spółek. Zyskuje on ponad 4 proc. i jest najsilniejszą spółką w tym indeksie. WIG Energia idzie w górę o 1,6 proc., czyli najmocniej wśród indeksów branżowych.
Tauron szacuje, że w II kw. 2025 r. jego wynik EBITDA wyniósł 1,893 mld zł, a zysk netto sięgnął 924 mln zł. Konsensus PAP Biznes zakładał 1.789,3 mln zł EBITDA oraz 818,7 mln zł zysku netto.
Rząd zaproponuje nowelizację przepisów obejmującą m.in. mrożenie cen energii na IV kw. oraz bon ciepłowniczy - poinformował na konferencji minister energii Miłosz Motyka, zapowiadając projekt we wrześniu. Z kolei minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że dwa z trzech komponentów tzw. ustawy wiatrakowej mają być zrealizowane pozaustawowo.
Wśród spółek z mWIG40 jednym z liderów wzrostów jest Dom Development, którego akcje drożeją o niemal 3 proc.
Dom Development opublikował wyniki za II kw. 2025 r. Zysk netto j.d. grupy Dom Development w tym okresie wzrósł do 97,3 mln zł z 93,8 mln zł rok wcześniej. Zysk okazał się 10,5 proc. powyżej oczekiwań analityków, którzy prognozowali, że wyniesie on 88,1 mln zł.
Jak ocenił prezes Dom Development Mikołaj Konopka, sprzedaż mieszkań przez Dom Development w lipcu i sierpniu jest bardzo dobra. Prezes spodziewa się stabilizacji cen mieszkań.
Wyniki za II kw. opublikował także Eurocash. Kurs spółki lekko zniżkuje po tym, jak rano spadał o niemal 4 proc. i był drugą najsłabszą spółką w indeksie.
Zysk EBITDA grupy Eurocash w drugim kwartale 2025 roku wyniósł 229,5 mln zł wobec 218,6 mln zł zysku rok wcześniej. Konsensus PAP zakładał 223,6 mln zł zysku EBITDA.
Przedstawiciele grupy poinformowali PAP Biznes, że Eurocash podtrzymuje cel poprawy rentowności w tym roku, pomimo trudnego rynku. W trzecim kwartale trendy sprzedażowe nie zmieniły się znacząco względem drugiego kwartału. W czwartym kwartale spółka chce przedstawić nową strategię.
Niemal 2 proc. zyskuje AB. Spółka miała 33,7 mln zł zysku netto j.d. w III kw. roku obrotowego 2024/25, co oznacza wzrost rdr o 9,3 proc. Konsensus PAP Biznes zakładał zysk netto j.d. w wys. 32,4 mln zł. AB ocenia, że perspektywy rynku dystrybucji na kolejny rok są bardzo dobre.
Przedstawiciele spółki na konferencji prasowej poinformowali, że zarząd AB widzi przestrzeń do wypłaty rekordowej dywidendy w tym roku. Wskazali, że trendy na rynku są pozytywne, a rynek przetargów się ożywił i widać chęć inwestowania w cyfryzację.
Najmocniej wśród spółek z mWIG40 spada Asseco SEE, o 6,5 proc. W efekcie spółka znajduje się wśród podmiotów notujących największy spadek na szerokim rynku.
W Europie, indeks FTSE 100 spada o 0,3 proc., DAX zyskuje 0,2 proc., a CAC 40 zwyżkuje o 0,6 proc. (PAP Biznes)
pam/ asa/