Niewielka poprawa sprzedaży mieszkań dla 6 największych rynków i wyhamowanie nowej podaży - JLL

Niewielka poprawa sprzedaży mieszkań w Polsce na sześciu największych rynkach oraz nieco bardziej wyraźne wyhamowanie nowej podaży miały miejsce w II kwartale - wynika ze wstępnego monitoringu rynku przeprowadzonego przez JLL. Eksperci JLL oceniają, że nabywcy mieszkań czekają na niższe stopy procentowe.


Jak podano, nowa podaż mieszkań jednak wciąż była we wszystkich monitorowanych miastach wyższa od kwartalnej sprzedaży, co przełożyło się na dalszy wzrost łącznej oferty.

"Deweloperzy sprzedali łącznie o ok. 11 proc. więcej lokali niż kwartał wcześniej, czyli nieco ponad 10 tys. Najlepsze wyniki w porównaniu do I kwartału zostały odnotowane w Trójmieście, gdzie nabywców znalazło ponad 2,1 tys. mieszkań (+42 proc. kwartał do kwartału), na pozostałych rynkach poziomy sprzedaży było zbliżone do tych z pierwszych miesięcy br." - napisano w komunikacie prasowym.

"Wyhamowanie nowowprowadzanych inwestycji na sześciu największych rynkach przyniosło spadek nowej podaży o 8 proc. kdk i prawie 12,3 tys. kolejnych mieszkań, powodując ponownie wzrost łącznej oferty do ponad 61,6 tys. mieszkań (+4 proc. kdk)" - dodano.

Eksperci JLL wskazali, że w wynikach z II kwartału nie widać też zasadniczej zmiany w relacji poziomu sprzedaży do wielkości oferty w poszczególnych miastach. Na rynkach nadal panuje niewielka nadwyżka podaży nad popytem.

"Nabywcy zachowują się dziś zupełnie racjonalnie. Skoro oprocentowanie nowo udzielonych kredytów hipotecznych w maju zmniejszyło się w porównaniu z marcem o 0,5 proc. i wyniosło 7,1 proc., zaś prognozy eksperckie zapowiadały serię kolejnych obniżek w II połowie bieżącego roku i w roku kolejnym, to - zwłaszcza wobec dominacji kredytów o okresowo stałej stopie - naturalne jest poczekanie na to, aby oprocentowanie spadło" – powiedziała, cytowana w komunikacie, Aleksandra Gawrońska, Director, Head of Residential Research, JLL Poland.

Jak podano, racjonalne w takiej sytuacji byłoby także dopasowanie wielkości nowej podaży do obecnego popytu. Tak się jednak przez blisko rok nie działo.

"Częściowym wyjaśnieniem jest dążenie największych spółek do utrzymania sprzedaży na w miarę stabilnym poziomie. Skoro oferta rosła od wielu kwartałów, a sprzedaż w zasadzie była stabilna, to sprzedaż w przeliczeniu na projekt spadała. Jeśli chciało się utrzymać sprzedaż, trzeba było zwiększyć liczbę inwestycji w ofercie. I tak działo się aż do ostatniego kwartału. Tym razem – poza Krakowem i Trójmiastem – widać już naciśnięcie na podażowy hamulec, jednak w większości miast zbyt słabe, aby dostosować nową podaż do bieżącej sprzedaży" - napisano.

W II kwartale 2025 roku eksperci JLL obserwowali względną stabilizację średnich cen ofertowych mieszkań w większości głównych aglomeracji Polski. Na rynku warszawskim odnotowano nieznaczny wzrost o około 0,5 proc. względem poprzedniego kwartału, co oznacza ceny na poziomie 18,9 zł/m kw. W Krakowie wzrost był nieco bardziej zauważalny, osiągając poziom 17,2 zł/m kw. (+1,8 proc. kdk).

Z raportu wynika, że kontynuację wyraźnego trendu wzrostowego widać w Trójmieście, gdzie wprowadzono kolejne projekty z segmentu apartamentów. Ceny wzrosły tu o 3,6 proc. kwartalnie, osiągając poziom 18,3 zł/m kw., co plasuje tę aglomerację jako drugą najdroższą po Warszawie. W minionym kwartale obserwowano też niewielkie korekty cenowe we Wrocławiu związane ze zmianą struktury oferty.

"RPP właśnie zdecydowała o obniżce stóp procentowych o 25 p.b., co było pewnym zaskoczeniem, większość ekonomistów spodziewała się w lipcu utrzymania stóp na dotychczasowym poziomie. Większość prognoz i opinii zakłada w kolejnych miesiącach wyraźne spadki inflacji i stóp procentowych, co będzie miało pozytywny wpływ na rynek mieszkaniowy" – powiedział cytowany Kazimierz Kirejczyk, Senior Strategy Advisor, JLL Poland.

"Kredyty powinny zatem być – za rok, półtora – wyraźnie tańsze. Ale raczej nie będziemy mieli do czynienia z szybkim i wyraźnym spadkiem, tylko stopniowym i powolnym. Nie będziemy też mieli zapewne powrotu na rynek fali nabywców inwestycyjnych oraz kolejnych obietnic dopłat do kredytów, przynajmniej nie do czasu kampanii przed kolejnymi wyborami do parlamentu. Nie można zatem liczyć na szybki wzrost popytu ale raczej na stopniową poprawę sprzedaży" - dodał. (PAP Biznes)

gaw/ osz/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5540 0,10%
1 EUR 4,2500 0,20%
1 GBP 4,9390 -0,25%
100 JPY 2,5069 -0,20%
1 USD 3,5962 -0,59%