Profil:
Votum SASegm. roszczeń przesyłowych może przekroczyć liczebnością kontraktów sprawy frankowe - Votum (wywiad)
Grupa Votum obserwuje znaczący wzrost zainteresowania dochodzeniem roszczeń z tytułu posadowienia sieci przesyłowych, czeka na grudniowe orzeczenie TK w tej sprawie i ocenia, że segment ten może w niedalekiej przyszłości przekroczyć liczebnością kontraktów sprawy frankowe - poinformowali PAP Biznes przedstawiciele grupy.
"W zakresie nieuregulowanego stanu prawnego posadowienia urządzeń przesyłowych na prywatnych nieruchomościach mamy do czynienia z nabrzmiałym problemem, którego skala wynika z wieloletnich zaniedbań. Obserwujemy lawinowy przyrost zainteresowania tym tematem wśród klientów" - powiedziała PAP Biznes prezes Votum Odszkodowania Agnieszka Ryznar.
"Nie mamy wątpliwości, że w krótkim czasie zagadnienie to przekroczy nasze zaangażowanie w działalność odszkodowawczą w zakresie wypadków komunikacyjnych, ale nieruchomości, których właścicielom przysługują roszczenia liczy się w milionach, więc wielce prawdopodobne, że w niedalekiej przyszłości ten segment działalności przekroczy liczebnością kontraktów również sprawy frankowe" - dodała.
Bartosz Bański, dyrektor Departamentu ds. Roszczeń Przesyłowych w Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych Łebek, Madej i Wspólnicy Sp. Komandytowa podał, że w ostatnim czasie kancelaria odnotowuje znaczący wzrost zainteresowania potencjalnych klientów dochodzeniem roszczeń pieniężnych od przedsiębiorstw przesyłowych.
"Skala reakcji na treści edukacyjne, które zamieszczamy w social mediach była dla nas samych zaskoczeniem. Zgłosiło się do nas blisko 8 tysięcy posiadaczy nieruchomości - zarówno osób fizycznych, jak i prawnych - którzy wyrazili zainteresowanie dochodzeniem swoich praw. Pierwszych kilkuset z nich zgromadziło już dokumentację, która umożliwia dochodzenie roszczeń" - powiedział PAP Biznes Bański.
Podał, że w 2008 r. wprowadzono do Kodeksu cywilnego instytucję służebności przesyłu, ustanawianą na rzecz przedsiębiorstw przesyłowych za wynagrodzeniem - w zamian za prawo korzystania z gruntów właścicieli, na których posadowiona była infrastruktura przesyłowa.
"Ustawodawca nie uregulował jednak sytuacji urządzeń wybudowanych przed 2008 r., co spowodowało powstanie luki prawnej. Wielu przedsiębiorców przesyłowych nie posiadało tytułu prawnego do infrastruktury powstałej przed wejściem w życie nowych przepisów. W konsekwencji, po 2008 r. właściciele nieruchomości zaczęli masowo kierować sprawy do sądów, domagając się wynagrodzenia lub usunięcia urządzeń" - powiedział Bański.
"Przedsiębiorcy bronili się, powołując na zasiedzenie służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności przesyłu - czyli instytucji istniejącej wcześniej, ale o innym charakterze prawnym" - dodał.
Poinformował, że Sąd Najwyższy w swoich pierwszych orzeczeniach ukształtował praktykę niekorzystną dla obywateli, pozbawiając ich możliwości rekompensaty.
"W ostatnich miesiącach w Sądzie Najwyższym trend ulega zmianie, czego dowodem może być np. postanowienie z dnia 4 grudnia 2024 r. (II CSKP 1920/22). W aktualnych orzeczeniach wskazano, że wcześniejsza praktyka mogła naruszać podstawowe zasady konstytucyjne, w szczególności zakaz działania prawa wstecz oraz konstytucyjną ochronę prawa własności" - powiedział Bański.
Sprawą tą 2 grudnia ma zająć się Trybunał Konstytucyjny. Według Votum orzeczenie TK może mieć ogromne skutki społeczne i finansowe dla właścicieli nieruchomości i może otworzyć drogę do odszkodowań.
"Na orzeczenie TK oczekujemy w istocie od kilkunastu lat. Problem ten był niejednokrotnie przedmiotem skargi konstytucyjnej i pytania prawnego, które nigdy nie doczekały się rozstrzygnięcia ze względu na podnoszone uchybienia formalne" - powiedział Bański.
"Aktualna praktyka części operatorów sieci przesyłowych wskazuje na niedostateczne respektowanie statusu prawnego nieruchomości prywatnych, co może stanowić przejaw utrzymywania się modeli działania ukształtowanych w poprzednim systemie gospodarczym" - dodał.
Zdaniem prezes Ryznar, jeśli TK zakwestionuje zgodność z Konstytucją RP praktyki sądów dopuszczającej zasiedzenie służebności przesyłu, to takie rozstrzygnięcie otworzyłoby właścicielom drogę do dochodzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu oraz za ustanowienie służebności przesyłu.
"Dla właścicieli nieruchomości, na których posadowiony jest słup energetyczny albo gazociąg, mogłoby to oznaczać możliwość uzyskania świadczeń sięgających od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych. Ich wysokość zależy od kilku czynników, m.in. od rodzaju infrastruktury znajdującej się na nieruchomości oraz od tego, w jakim stopniu urządzenia przesyłowe ograniczają możliwość korzystania z gruntu" - powiedziała Ryznar.
Obecnie największy udział w przychodach grupy Votum stanowią przychody segmentu dochodzenia roszczeń z tytułu umów bankowych, głównie dotyczących spraw tzw. frankowych. Segment ten wygenerował w okresie od I do III kwartału 2025 roku 86 proc. ogółu przychodów osiągniętych w grupie.
Przychody w segmencie bankowym składają się z przychodów z tytułu opłat wstępnych, opłat za stawiennictwo na posiedzeniach sądowych, wynagrodzenia success fee oraz kosztów zastępstwa procesowego.
Sebastian Karbarczyk (PAP Biznes)
seb/ osz/