Termin zakończenia reformy wskaźników realistyczny; w '25 banki rozpoczną dostosowanie sys. informatycznych - Spławski, Deloitte (wywiad)

Paweł Spławski, partner w Deloitte

Na rynku utrzymuje się niepewność, jaki wskaźnik referencyjny docelowo zastąpi WIBOR. Ustalony na koniec 2027 r. termin zakończenia reformy jest realistyczny, banki czeka jednak w 2025 roku sporo prac związanych z przygotowaniem systemów informatycznych do nowego wskaźnika - poinformował PAP Biznes Paweł Spławski, partner w Deloitte.


W ubiegłym tygodniu Komitet Sterujący NGR zdecydował o dodatkowych konsultacjach publicznych rodziny wskaźników WIRF. W konsultacjach nie będą uwzględnione wskaźnik WIRON, WIRON+ ani WRR.

"Dobrze, że zainicjowano drugą turę konsultacji. Ważne jest to, żeby wskaźnik, który zostanie wybrany, był wiarygodny, żeby odzwierciedlał rynek, politykę pieniężną. Nadal nie wiemy, który to będzie wskaźnik i jak on będzie wyglądał. W tym sensie na rynku utrzymuje się niepewność, jaki wskaźnik docelowo zastąpi WIBOR" - powiedział PAP Biznes Paweł Spławski, partner w zespole ryzyka i regulacji dla sektora finansowego Deloitte.

"Wskaźnik WIRON wykazuje dużą zmienność. Bazowanie na wskaźniku, który wykazuje dużą zmienność, może być trudne zarówno z perspektywy instytucji finansowych, jak i ich klientów. Poszukiwanie wskaźnika, który będzie dobrze odzwierciedlał rynek, będzie z pewnością korzystne dla całego rynku finansowego" - dodał.

Ekspert podał, że niezależnie od dalszych prac nad wyborem wskaźnika referencyjnego, do tej pory wiele z nich zostało już wykonanych. Jego zdaniem najważniejsze z perspektywy reformy jest wypracowanie założeń klauzul awaryjnych, które powinny być stosowane w dotychczasowych umowach kredytowych.

Rozporządzenie BMR nałożyło na banki obowiązek sporządzenia planów awaryjnych, który musi określać postępowanie, gdy z rynku zniknie wskaźnik referencyjny lub nastąpi jego istotna zmiana. Banki mają obowiązek umieszczać w umowach kredytowych klauzule awaryjne, nie ma ich jednak we wcześniejszych umowach.

"Klauzule są ważne w momencie przechodzenia z WIBOR na nowy wskaźnik. Na to już w tej chwili sektor jest przygotowany - te prace się odbyły, trwały do wiosny i właściwie infrastruktura do wprowadzenia zmian jest gotowa" - powiedział Spławski.

"Teraz najważniejsze jest, by banki i inne instytucje finansowe wprowadzały te klauzule w swoich umowach kredytowych i informowały o tym klientów. Klauzule awaryjne są sukcesywnie wprowadzane do umów kredytowych, każdy bank w swoim tempie to wprowadza" - dodał.

Pierwotnie zakładano, że reforma wskaźników referencyjnych zostanie przeprowadzona w ciągu roku.

"Termin ten był bardzo ambitny, ale też mało realistyczny. Obecny termin zakończenia reformy jest realistyczny, natomiast tego czasu też nie zostało bardzo dużo. Oprócz konsultacji rynek czeka też dużo prac informatycznych, które pewnie będą musiały się rozpocząć w 2025 roku, żeby zakończyć wdrożenia i dostosować systemy do tego, co ma się wydarzyć od 1 stycznia 2028 roku" - powiedział Spławski.

"Największe wyzwanie dotyczy wprowadzenia tak zwanej stopy compound, czyli stopy, która na podstawie danych dziennych określa ratę miesięczną na bieżąco w trakcie miesiąca. Banki nie muszą znać nazwy wskaźnika, muszą tylko wiedzieć, w jaki sposób będzie funkcjonował i że to na pewno będzie wskaźnik typu RFR. Obecne konsultacje obejmują właśnie tego rodzaju wskaźniki. Część banków może się jednak wstrzymywać ze zmianami w systemach informatycznych i poczeka na ostateczny wybór wskaźnika" - dodał.

Jego zdaniem dyskusja dotycząca reformy na pewno przekłada się na klientów banków.

"Część z nich jest zainteresowana kredytami na stopę okresowo stałą i z perspektywy tej grupy wskaźnik referencyjny ma mniejsze bezpośrednie znaczenie. Natomiast kredytobiorcy rozważający kredyt na stopę zmienną chcieliby wiedzieć, z jakim wskaźnikiem będzie powiązany ich kredyt – czy będzie to WIBOR czy inny wskaźnik" - powiedział Spławski.

Ekspert ocenił, że kredyty na stałą stopę procentową nadal będą się cieszyć dużym zainteresowaniem klientów, przy czym zainteresowanie to w znacznym stopniu zależeć będzie od poziomu stóp procentowych.

"Jeżeli stopy znowu spadną, to zakładam, że klienci jeszcze mocniej będą zainteresowani kredytami na stałą stopę procentową" - powiedział Spławski.

NBP w czerwcowym raporcie o stabilności systemu finansowego ocenił, że reforma wskaźników referencyjnych napotyka szereg wyzwań.

W marcu 2024 r. Komitet Sterujący NGR zdecydował o weryfikacji wyboru WIRON jako wskaźnika alternatywnego dla WIBOR i rozpoczął przegląd innych, potencjalnych indeksów RFR, które mogłyby pełnić funkcję takiego wskaźnika.

W październiku 2023 r. Komitet Sterujący NGR przesunął ostateczny termin realizacji reformy na koniec 2027 r.

Prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek informował PAP Biznes, że ostateczny wybór wskaźnika alternatywnego dla WIBOR z rodziny WIRF może nastąpić na początku grudnia 2024 roku.

Do czasu zakończenia reformy WIBOR pozostaje kluczowym wskaźnikiem referencyjnym. (PAP Biznes)

seb/ gor/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,6609 0,34%
1 EUR 4,3426 0,23%
1 GBP 5,2163 0,72%
100 JPY 2,6515 -0,32%
1 USD 4,1258 0,68%