Wartość obiektów niedostosowanych do ESG może spaść o 5-15 proc. w ciągu miesięcy (opinia)

W badaniu wskazano również, że spośród wszystkich uczestników rynku to inwestorzy najczęściej koncentrują się wyłącznie na aktywach zgodnych z wymaganiami ESG (32 proc. wskazań), natomiast doradcy wykazują bardziej pragmatyczne podejście, przewidując, że tylko 14 proc. ich klientów ograniczy się do takich zakupów.

W kontekście szerszego spektrum dotyczącego branży nieruchomości badanie wskazuje, iż mimo wielu wyzwań, we wszystkich segmentach rynku Europy Środkowej dominuje ostrożny optymizm.

Ja podano, ponad 80 proc. respondentów oczekuje stabilizacji lub polepszenia się aktualnej sytuacji gospodarczej. Ponadto, również w Polsce nastroje są umiarkowanie optymistyczne – 48 proc. ankietowanych spodziewa się utrzymania aktualnych warunków ekonomicznych, a 40 proc. prognozuje zmianę na lepsze.

"W niemalże wszystkich segmentach rynku Europy Środkowej widać stopniową poprawę nastrojów. Co istotne dotyczy to również rynku inwestycyjnego - już 58 proc. respondentów przewiduje wzrost aktywności oraz zwiększenie wolumenu transakcji w bieżącym roku w Europie Środkowej (dla Polski ten odsetek jest jednak niższy i wynosi 44 proc.). Jest to wyraz rosnącego zaufania inwestorów" - powiedział cytowany w komunikacie prasowym partner, lider grupy nieruchomościowej oraz szef zespołu doradztwa nieruchomościowego Deloitte, Dominik Stojek.

"Możemy również spodziewać się dalszych inwestycji w infrastrukturę energetyczną, centra przetwarzania danych i placówki medyczne. Te kierunki nie tylko odpowiadają na aktualne trendy rynkowe, takie jak rozwój zielonej energii, budowanie niezależności energetycznej czy zwiększanie konkurencyjności w zakresie usług cyfrowych, ale też mogą przyciągnąć nowych inwestorów" - dodał.

Z badania wynika również, że 45 proc. ankietowanych inwestorów przewiduje poprawę efektywności swoich inwestycji, praktycznie tyle samo spodziewa się jej stabilizacji (42 proc.).

Odsetek pesymistów (13 proc.) jest z kolei najniższy od początku 2020 roku, a niemal połowa ankietowanych planuje w 2025 roku zakup nowych aktywów, podczas gdy 15 proc. rozważa zawieszenie działalności inwestycyjnej, co stanowi wyraźny spadek w porównaniu z ostatnimi dwoma latami (23 proc. w 2023 r. oraz 39 proc. w 2022 r.).

W porównaniu do inwestorów, wśród których dominowały oczekiwania wzrostu efektywności, doradcy prezentują bardziej wyważone podejście. Dwóch na trzech respondentów z tej grupy spodziewa się, że efektywność inwestycji ich klientów pozostanie w tym roku na tym samym poziomie.

Taki sam odsetek badanych (po 16 proc. wskazań) przewiduje odpowiednio pogorszenie lub poprawę efektywności inwestycji. Według przewidywań doradców, jedna trzecia ich klientów będzie skupiała się na nowych rynkach i sektorach o największym potencjale rozwoju, takich jak najem instytucjonalny czy infrastruktura energetyczna.

Ponadto wskazano, że od drugiego kwartału 2022 roku większość deweloperów planuje pozostać przy obszarach swojej dotychczasowej działalności, a tylko 17 proc. respondentów chce skupić się na nowych rynkach. Tak samo, jak wśród innych uczestników rynku, również u deweloperów wzrosło zainteresowanie sektorem PRS (najmu instytucjonalnego).

Deweloperzy wymieniają różne wyzwania, z którymi będą musieli się zmierzyć w nadchodzących miesiącach. Najwięcej, bo niemal połowa ankietowanych (łącznie 46 proc.) wskazuje koszty budowy oraz koszty pracy i jej dostępność jako najistotniejsze z nich. Jest to znacząca zmiana w kontekście poprzednich edycji badania, gdzie główną barierą dla deweloperów było finansowanie projektów.

Innym istotnym wyzwaniem pozostaje pozyskiwanie działek (18 proc.), a także komercjalizacja nieruchomości (18 proc.). Nowością w tegorocznej ankiecie była kategoria dotycząca wymogów ESG – już 12 proc. deweloperów uważa je za jedno z istotnych wyzwań. (PAP Biznes)

mcb/ asa/