Profil:
Ferro SAZysk netto j.d. Ferro w III kw. wyniósł 18,9 mln zł, powyżej konsensusu
Grupa Ferro miała w trzecim kwartale 2025 r. 18,9 mln zł zysku netto jednostki dominującej wobec 27,2 mln zł zysku rok wcześniej - podała spółka w raporcie kwartalnym. Konsensus PAP Biznes zakładał 16,1 mln zł zysku netto.
W III kw. grupa odnotowała 193,5 mln zł przychodów wobec 205,3 mln zł przed rokiem. Wynik był zgodny z oczekiwaniami analityków.
Zysk operacyjny spółki w tym okresie wyniósł 24 mln zł wobec 33,8 mln zł rok wcześniej. Analitycy oczekiwali 21,6 mln zł zysku operacyjnego.
Z wyliczeń PAP Biznes wynika, że EBITDA wyniosła 28,4 mln zł wobec 38,1 mln zł przed rokiem. Rynek oczekiwał 26,1 mln zł EBITDA.
Po trzech kwartałach 2025 r. EBITDA wyniosła 73,7 mln zł w porównaniu do 94,1 mln zł rok wcześniej, a skonsolidowane przychody sięgnęły 563 mln zł wobec 584,6 mln zł przed rokiem.
Wartość sprzedaży zagranicznej grupy w ciągu 9 miesięcy sięgnęła 344,2 mln zł, a przychody w Polsce wyniosły 218,9 mln zł.
Spółka podała w komunikacie prasowym, że w wynikach finansowych grupy nadal widać efekty ograniczonego popytu przede wszystkim na rynku polskim, podwyższonych kosztów zakupu towarów (szczególnie w związku z wysokim kursem USD na przełomie 2024 i 2025) i wybranych kosztów operacyjnych (presji na wzrost wynagrodzeń) oraz rozpoczęcia realizacji długoterminowych projektów strategicznych, nakierowanych na umocnienie pozycji grupy i jeszcze lepsze przygotowanie jej na wyzwania rynkowe.
"Zgodnie z naszymi przewidywaniami i zapowiedziami na rynku w ostatnich miesiącach nie doszło do żadnych istotnych zmian, które mogłyby stymulować wzrost popytu" - powiedział, cytowany w komunikacie, Wojciech Gątkiewicz, prezes Ferro.
"W trzecim kwartale widać natomiast efekty bardzo konsekwentnej i rzetelnej pracy operacyjnej w całej Grupie nad podstawowymi elementami naszego biznesu. Utrzymujemy wysoką dyscyplinę kosztową i bardzo uważnie zarządzamy zapasem, żeby jego struktura była dobrze dopasowana do popytu na poszczególnych rynkach, zarówno pod kątem doboru asortymentu, jak i kompleksowości i konkurencyjności oferty. Wprowadzamy więcej nowości i pracujemy na zapasie o właściwym czasie rotacji, co umożliwia lepsze planowanie sprzedaży i zarządzanie polityką cenową, zwiększa stabilność oraz daje więcej elastyczności w zakresie kształtowania marż" - dodał.
Prezes ocenia nadal chłodno sytuację i wskazuje, że procentuje szeroka dywersyfikacja geograficzna grupy.
"W okresie 9 miesięcy br. dobrze w naszej ocenie zachowywał się rynek węgierski, litewski i rumuński oraz rynki pozostałe. Zgodna z naszymi oczekiwaniami była także sprzedaż w Czechach. Natomiast w Polsce nadal obserwujemy osłabienie popytu. W naszej ocenie rynek poszukuje w obecnym trudnym otoczeniu +nowej równowagi+ – dotyczy to zarówno decyzji producentów i dystrybutorów, jak i klientów" – dodał Gątkiewicz.
Olga Panek, CFO, wskazała, że grupa utrzymuje na bezpiecznym poziomie wskaźnik długu netto/EBITDA i w trybie ciągłym analizuje rynek pod kątem możliwych M&A. (PAP Biznes)
pel/ gor/