Profil:
MLP Group SAMLP Group koncentruje się na logistyce miejskiej; nie będzie walczyć o rekordowe poziomy najmu (wywiad)
MLP Group chce w najbliższych latach koncentrować się na logistyce miejskiej oraz generowaniu wyższych przepływów pieniężnych, a nie walczyć o rekordowe poziomy najmu - poinformował prezes Radosław T. Krochta. Docelowo grupa będzie dążyć do tego, aby głównym źródłem finansowania był dług niezabezpieczony.
"Nasz biznes jest cykliczny i zawsze czwarty kwartał odpowiada za ok. 50 proc. całorocznych podpisanych umów najmu. Podobnej sytuacji spodziewam się w tym roku, bo widzimy duży napływ inwestycji i popyt na powierzchnie magazynowe. Także pierwszy kwartał 2026 r. powinien być na dobrym poziomie – umowy, które już podpisujemy pozwalają spodziewać się liniowego wzrostu" – powiedział PAP Biznes prezes.
MLP Group to platforma nieruchomości logistycznych, przemysłowych oraz parków biznesowych. Działa na rynku polskim, niemieckim, austriackim i rumuńskim.
MLP Group nie chce walczyć o rekordowe poziomy wynajętej powierzchni, koncentruje się na zwiększeniu przepływów pieniężnych, minimalizacji kosztów i maksymalizacji pozyskiwanych środków z wynajmu.
"Nie mamy ambicji, by budować jak najwięcej, czy pobijać rekordy najmu. Każdego roku rozwijamy się o kilkanaście proc. i to jest nasz cel na najbliższe lata. Średniorocznie będziemy wynajmować ok. 300 tys. m kw., ale istotny jest czynsz jaki uzyskamy" – powiedział Krochta.
"Dlatego też koncentrujemy się na rynkach, które pozwalają generować najwyższe dochody i dlatego ok. 60 proc. budżetu na nowe projekty przeznaczamy na rynek niemiecki" – dodał.
Krochta szacuje, że popyt na powierzchnię magazynową w Europie na całym rynku spada, ale rośnie w dwucyfrowym tempie w obszarze związanym z zaawansowaną technologią i produkcją.
"Statystycznie – na całym rynku magazynowym – popyt rzeczywiście może być mniejszy, ale my tego nie widzimy na kluczowych dla nas rynkach. W Europie ten popyt wygląda zdrowo – widzimy duże zainteresowanie wynajmem magazynów klientów np. z sektora militarnego, czy inwestorów z Azji" – dodał.
Jak wyjaśnił, duży napływ inwestycji azjatyckich widać zwłaszcza w Niemczech.
"Znacznie mniejszy niż wcześniej jest popyt na e-commerce, ale ten obszar dla nas nigdy nie był istotny i nadal nie jest, bo stanowi kilka proc. naszych najemców. Ta branża to zbyt duże ryzyko w przypadku odnawiania kontraktów najmu" – powiedział Krochta.
W ocenie prezesa, obecnie w Europie nie należy oczekiwać wzrostu popytu na powierzchnie magazynowe z przeznaczeniem dla sektora e-commerce, które zatrudniają tysiące ludzi. Zyskują natomiast coraz bardziej zaawansowane technologicznie biznesy.
"Nasi klienci szukają średnich modułów, po ok. 5 tys. m kw., najczęściej pod zaawansowaną logistykę z pełną automatyką, gdzie inwestują we własne technologię" – dodał.
Zdaniem prezesa, na rynku magazynowym panuje większa ostrożność, co przekłada się na niższą podaż.
"To nie te czasy, gdy budowano projekty spekulacyjne, bez umów najmu. Obecnie, by rozpocząć projekt trzeba mieć wynajęte co najmniej 50 proc. powierzchni" – ocenił.
W 2026 r. grupa planuje rozpoczęcie kolejnych projektów w Polsce - we Wrocławiu, Rzeszowie, Warszawie, Poznaniu, a także w Niemczech i Austrii. W najbliższych latach MLP Group chce umocnić swoją pozycję na dotychczasowych rynkach i kłaść nacisk na logistykę miejską.
"Planujemy kolejny projekt w Wiedniu, a także budowę drugiego dwupoziomowego magazynu w Niemczech – pierwszy taki obiekt jest w Hamburgu, drugi będzie w Monachium, następne projekty w Zagłębiu Ruhry, we Frankfurcie" – powiedział Krochta.
"Jesteśmy we wszystkich istotnych ośrodkach biznesowych i nasze następne projekty, do 2028 roku, będą miały na celu umacnianie pozycji w tych ośrodkach" – dodał.
Grupa analizuje możliwość rozpoczęcia projektu w Amsterdamie, ale – jak poinformował prezes – wydarzy się to dopiero na przełomie 2026/2027.
Prezes spodziewa się wzrostu czynszów najmu powierzchni magazynowych.
"Czynsze rosną przy przedłużaniu umów w związku z inflacją, ale też dlatego, że konkurencja na rynku jest mniejsza. Niższa jest podaż nowych powierzchni, a więc generalni wykonawcy mają mniej pracy, a skoro tak - możemy bardziej agresywnie negocjować koszty realizacji projektów. Jest więc szereg czynników, które wpływają pozytywnie na nasz biznes" – ocenił.
Spółka informowała wcześniej, że analizuje możliwość pozyskania dodatkowego finansowania na publicznych rynkach emisji długu. Jak poinformował prezes, docelowo spółka dąży do oparcia całości finansowania MLP Group przede wszystkim na źródłach długu niezabezpieczonego.
Spółka planuje prace nad polityką dywidendową, i – jak poinformował prezes – ewentualnych decyzji dotyczących wypłat dywidendy można oczekiwać w kolejnych latach.
Dominika Antoniak (PAP Biznes)
doa/ asa/