Bank Światowy z optymizmem ocenia perspektywy wzrostu polskiej gospodarki (wywiad)
Polska gospodarka przyspiesza i ścieżka jej wzrostu może być wyższa od styczniowych prognoz Banku Światowego, które zakładają wzrost PKB w '15 o 3,2 proc., w '16 o 3,3 proc. i w '17 o 3,5 proc. - oceniają w rozmowie z PAP ekonomistki Banku Światowego Ewa Korczyc i Emilia Skrok.
"Miesięczne wskaźniki ekonomiczne z polskiej gospodarki, dotyczące pierwszego kwartału wyglądają dobrze. To może oznaczać, że ścieżka wzrostu gospodarczego będzie wyższa niż to co założyliśmy na początku roku. Do optymistycznego spojrzenia skłania nas m.in. silny wzrost konsumpcji, który nadal jest motorem wzrostu dla PKB" - powiedziała PAP ekonomistka Banku Światowego Ewa Korczyc.
"Widzimy poprawiające się dane dotyczące sprzedaży detalicznej, które wyglądają bardzo dobrze również w porównaniu do innych państw europejskich. Pozytywnie nastrajają również dane dotyczące produkcji przemysłowej" - dodała.
Ekonomistka Banku Światowego zwróciła uwagę, że pozytywne nastroje widać również na rynku pracy.
"Według danych Eurostatu miesięczna zharmonizowana stopa bezrobocia wynosi już 7,8 proc., co jest bardzo dobrym wynikiem. Dodatkowo utrzymuje się rosnąca dynamika zatrudnienia i to są bardzo dobre sygnały dla gospodarki" - powiedziała.
"To co może jednak niepokoić, to fakt, że większość nowych miejsc pracy jest tworzona w oparciu o umowy czasowe, co pogłębia dualność rynku pracy. Tym niemniej ogólna sytuacja na rynku pracy jest dobra" - dodała.
W jej opinii nadal istotnym komponentem wzrostu gospodarczego będą rosnące inwestycje.
"Pozytywny trend jeśli chodzi o inwestycje będzie się utrzymywał, tym bardziej, że wchodzimy w okres nowej perspektywy unijnej. Oczywiście, przy ocenie samej dynamiki wzrostu, należy pamiętać o efekcie wysokiej bazy z roku ubiegłego. Inwestycjom sprzyjają również niskie stopy procentowe" - powiedziała.
Emilia Skrok, ekonomistka Banku Światowego dodała, że wzrostowi inwestycji nie powinny zaszkodzić czynniki międzynarodowe.
"Na inwestycje nie powinny negatywnie wpływać czynniki związane z niepewnością na rynkach międzynarodowych. Trochę się już do niej przyzwyczailiśmy. Naszym zdaniem stopień niepewności obecnie wcale nie jest większy niż był w roku 2014" - powiedziała PAP Skrok.
"Z punktu widzenia cyklu inwestycji europejskich rok 2015 z pewnością będzie lepszy niż rok 2014, ale słabszy niż rok 2016. Dodatkowo przedsiębiorstwa mają sporo oszczędności" - dodała.
Zauważyła, że w kontekście roku 2016 pewnym znakiem zapytania może być poziom inwestycji publicznych.
"Z punktu widzenia polityki fiskalnej ciekawe jest pytanie, czy nie będzie trzeba redukować wydatków inwestycyjnych w 2016 roku ze względu na regułę fiskalną. To może oznaczać, że sektor publiczny nie będzie już tak silnie oddziaływał na dynamikę inwestycji, ale oczekujemy, że ten efekt zostanie zrekompensowany przez sektor prywatny" - powiedziała.
OSTATNIE UMOCNIENIE ZŁOTEGO NIE JEST PROBLEMEM DLA POLSKIEJ GOSPODARKI
Ekonomistki Banku Światowego zwracają uwagę, że ostatnie umocnienie złotego nie powinno stanowić problemu dla polskiej gospodarki.
"Czasowe umocnienie złotego nie powinno nas jakoś mocno niepokoić. Choć naturalnie widać, że rodzi to pewien niepokój wśród eksporterów" - powiedziała Ewa Korczyc.
"Dodatkowo trzeba pamiętać, że większość polskiego eksportu generują duże przedsiębiorstwa, które zazwyczaj ze swoimi dostawcami i odbiorcami rozliczają się w euro, także kurs złotego nie ma dla nich kluczowego znaczenia" - dodała Emilia Skrok.
Ewa Korczyc podkreśliła, że kluczowe dla polskiej waluty w nadchodzących miesiącach będą decyzje Fed.
"Kursy walutowe są często oderwane od fundamentów makroekonomicznych, a bardziej zależą od przepływów kapitałowych generowanych przez decyzje banków centralnych i ogólne nastroje na rynku. Mamy oczekiwania na pewne zacieśnienie polityki pieniężnej przez Fed, które również będzie wpływać na polską walutę" - powiedziała.
Michał Kamiński (PAP)
kam/ ana/