Inwestycje w '25 skoncentrowane w sektorze publicznym; sytuacja w MŚP mniej dynamiczna - PKO BP (opinia)
Inwestycje w Polsce w 2025 r. będą skoncentrowane głównie w sektorze publicznym, gdzie planowane są duże projekty infrastrukturalne oraz w największych firmach - wskazują ekonomiści PKO BP. Sytuacja wśród małych i średnich przedsiębiorstw pozostaje jednak znacznie mniej dynamiczna - wysokie stopy procentowe, niepewność gospodarcza i ograniczona podaż pracowników skutecznie studzą apetyt na ryzyko.
"Inwestycje głównie będą skoncentrowane w sektorze publicznym, gdzie planowane są duże projekty infrastrukturalne oraz w największych firmach, które stawiają na transformację technologiczną i energetyczną. Nie brakuje też międzynarodowych gigantów, takich jak Google czy Microsoft, którzy zapowiadają swoje inwestycje w Polsce. Nie jest to nic dziwnego, dane pokazują, że w Polsce opłaca się inwestować" - napisali na platformie X ekonomiści, komentując wyniki badania GUS.
"Sytuacja wśród MŚP pozostaje jednak znacznie mniej dynamiczna. Wysokie stopy procentowe, niepewność gospodarcza i ograniczona podaż pracowników skutecznie studzą apetyt na ryzyko. Mimo to, na tle poprzedniego roku widać pozytywne zmiany – w większości sektorów rośnie odsetek firm planujących zwiększenie inwestycji, zwłaszcza w dynamicznie rozwijających się usługach. To może być pierwszy sygnał, że impas inwestycyjny powoli zaczyna się przełamywać" - dodali.
Główny Urząd Statystyczny podał w piątek, że ankietowane firmy planują w 2025 roku utrzymać poziom inwestycji z 2024 r. Utrzymania poziomu inwestycji planuje od 49,1 proc. firm z sektora przetwórstwa przemysłowego do 65,1 proc. firm handlu hurtowego. Spadku poziomu inwestycji spodziewa się z kolei od 19,8 proc. firm z sekcji zakwaterowanie i gastronomia do 31,3 proc. firm sekcji przetwórstwa przemysłowego. Wzrostu poziomu inwestycji w 2025 roku oczekuje od 11,4 proc. firm handlu hurtowego do 19,6 proc. firm z sekcji przetwórstwo przemysłowe.
"Największe przetasowania w planach inwestycyjnych widać w przetwórstwie. Część firm ogranicza swoje wydatki w obawie przed możliwą wojną handlową i brakiem silnego ożywienia globalnego popytu. Inne natomiast widzą w tym chaosie okazję do wzrostu – zwłaszcza w obszarze transformacji energetycznej, wspieranej środkami UE. Co istotne, przemysł nie tylko planuje inwestycje, ale w 78 proc. przypadków kieruje je na maszyny i technologie, których w Polsce nadal brakuje. W innych sektorach niemal połowa firm deklaruje brak jakichkolwiek planów inwestycyjnych" - napisali ekonomiści PKO BP.
"Największą barierą dla rozwoju pozostają rosnące koszty realizacji projektów, a zaraz za nimi niepewność makroekonomiczna i prawna. Na szczęście problemy, które jeszcze niedawno paraliżowały decyzje inwestycyjne – zerwane łańcuchy dostaw i trudności w dostępie do finansowania – wydają się odchodzić w przeszłość" - dodali. (PAP Biznes)
pat/ asa/