Resorty klimatu i przemysłu muszą do 15 XI porozumieć się ws. jakości węgla dla gosp. dom. - MFiPR
Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Ministerstwo Przemysłu muszą dojść do porozumienia ws. rozporządzenia o jakości paliw stałych, w tym węgla, spalanych w gospodarstwach domowych do 15 listopada - poinformowała w Radiu Zet minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Przyjęcie tego rozporządzenia jest warunkiem wypłaty transzy KPO.
"Tutaj odpowiedź jest - nie. Bardzo intensywnie pracujemy z ministerstwami, mówiąc im (...), żeby pracować tam, gdzie jest kłopot i wskazywać do czego i kiedy muszą ministerstwa dążyć. Bardzo asertywnie od nas usłyszeli, że muszą dojść do porozumienia, sami też bardzo ciężko pracują i myślę, że możemy jasno powiedzieć, że zdążą w terminie" - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz pytana, czy Polska może stracić 9 mld euro z KPO, bo MKiŚ i MP spierają się o rozporządzenie ws. węgla spalanego w gospodarstwach domowych.
"To jest zbyt duża stawka, stawka rozwojowa, czas mamy do połowy listopada - muszą zdążyć i zdążą" - dodała.
Pod koniec kwietnia MKiŚ opublikował pierwszą wersję projektu rozporządzenia zaostrzającego wymagania jakościowe dla węgla opałowego dla gospodarstw domowych, zgodnie z którym zmiany miały wchodzić w życie stopniowo do 2029 r. Po krytycznych opiniach ze strony spółek górniczych i Ministerstwa Przemysłu resort klimatu zaproponował kompromisową wersję projektu.
Nowe daty graniczne w kompromisowym projekcie to: 30 czerwca 2027 r. na stosowanie wymagań jakościowych dla paliw stałych otrzymywanych w procesie przeróbki termicznej węgla brunatnego; 30 czerwca 2029 r. na stosowanie wymagań jakościowych dla węgla miał oraz 30 czerwca 2031 r. na stosowanie wymagań jakościowych dla paliw węgiel kostka, węgiel orzech, węgiel groszek.
Dodatkowo w ramach projektu rozporządzenia zmienia się nazwy paliw - nie będzie nazw z przedrostkiem „eko-”.
MKiŚ planował wcześniej, że przyjmie rozporządzenie o jakości paliw stałych spalanych w gospodarstwach domowych jeszcze w lipcu - resort podkreślał, że jego przyjęcie jest kamieniem milowym KPO i warunkuje wypłatę transzy środków.
Wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta podkreślał w czerwcu m.in., że węgiel objęty nowymi normami to mały wycinek rynku dla polskich kopalni - zapisom rozporządzenia sprzeciwiała się m.in. Bogdanka. (PAP Biznes)
jz/ gor/