Rosyjskie embargo na import żywności grozi dłuższą deflacją - MF
Wprowadzone przez Rosję embargo na import żywności z UE, w tym z Polski, stwarza zagrożenie, że deflacja w Polsce w ujęciu rdr będzie utrzymywać się dłużej niż zakładał wcześniej resort finansów - wynika z komentarza MF do środowych danych GUS.
"Dane były zgodne z naszymi i rynkowymi oczekiwaniami. Spadek rocznej dynamiki CPI (z 0,3 proc. w VI do -0,2 proc. w VII) wynikał przede wszystkim z efektów zeszłorocznej bazy, tj. wysokiego wzrostu cen w lipcu '13 (spowodowanego podwyżkami opłat za wywóz śmieci). Efekt ten przyczyni się także do wyraźnego spadku inflacji bazowej w lipcu. Szacujemy, że CPI po wyłączeniu cen żywności i energii może wynieść 0,4 proc. w skali rocznej (wobec 1,0 proc. w poprzednim miesiącu)" - napisano w komentarzu resortu finansów.
"Przewidujemy, że do końca br. inflacja będzie bardzo niska, znacząco poniżej dolnej granicy dopuszczalnego odchylenia od celu inflacyjnego NBP. Wprowadzone przez Rosję embargo na import żywności z UE, w tym z Polski, stwarza zagrożenie, że deflacja (w ujęciu r/r) będzie utrzymywać się dłużej niż wcześniej zakładaliśmy" - dodano.
GUS podał w środę, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu spadły o 0,2 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny spadły o 0,2 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że ceny towarów i usług spadły w lipcu o 0,2 proc. rdr oraz mdm spadły o 0,2 proc.
MF zaznaczył, że w trwających pracach nad konstrukcją budżetu państwa uwzględnia w roboczych analizach różne warianty parametrów makroekonomicznych, w szczególności inflacji w całym 2014 i 2015.
"Jako jeden ze scenariuszy dla inflacji analizujemy m.in. warianty zbliżone do ostatniej projekcji inflacyjnej NBP. Przygotowując projekt budżetu na przyszły rok, który zgodnie z prawem musimy przedłożyć Radzie Ministrów na początku września, przeanalizujemy wszystkie czynniki i dostępne informacje. Po przeprowadzeniu analiz zostanie podjęta decyzja odnośnie ewentualnej rewizji prognoz" - napisano.
Zgodnie z przyjętymi przez rząd założeniami do projektu budżetu na przyszły rok wzrost PKB ma wynieść 3,8 proc., a średnioroczna inflacja 2,3 proc.
Zgodnie z lipcową projekcją NBP na lata 2014-2016 w dłuższym horyzoncie projekcji inflacja CPI będzie wzrastać, choć pozostanie na umiarkowanym poziomie, kształtując się w całym horyzoncie projekcji poniżej celu inflacyjnego NBP. Centralna ścieżka projekcji NBP zakłada średnioroczną inflację CPI w 2014 roku na poziomie 0,2 proc., w 2015 na poziomie 1,4 proc., a w 2016 na poziomie 2,3 proc.(PAP)
jba/ jtt/