KSC na końcu rządowego procesu legislacyjnego; MC gotów do rozmów z prezydentem nt. noweli - Gawkowski
Prace dotyczące nowelizacji ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa są już na ukończeniu, a resort cyfryzacji liczy na szybkie przyjęcie projektu przez rząd - poinformował PAP Biznes wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Ponadto zapowiedział gotowość do rozmów z prezydentem Karolem Nawrockim na temat noweli KSC, gdyby miał on wątpliwości związane z tym dokumentem.

"Prezydent Karol Nawrocki może zawetować wszystko, co nie będzie mieściło się w jego misji politycznej. To nie zmienia sprawy, że dla mnie celem numer jeden jest przyjęcie Krajowego Systemu Cyberbezpieczeństwa. Prawo i Sprawiedliwość przez 5 lat nie zrobiło nic, żeby ta nowelizacja przeszła" - powiedział PAP Biznes wicepremier Gawkowski.
Wskazał, że projekt nowelizacji ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa jest już na samym końcu rządkowego procesu legislacyjnego, dodając, że wierzy w to, iż rząd szybko przyjmie projekt.
"Liczę na dobre prace w parlamencie i ostateczną zgodę prezydenta. Dla Ministerstwa Cywilizacji nowelizacja KSC jest priorytetem. Wierzę, że jak zostanie uchwalona przez parlament, to gdyby prezydent chciał się spotkać w tej sprawie, porozmawiać, przedstawić argumenty, to jestem w gotowości, żeby prezydentowi na tacy położyć, o czym dzisiaj mówimy i dlaczego KSC jest tak ważne w sytuacji zagrożeń i wojny hybrydowej, którą toczymy z Rosją" - powiedział.
Zapytany o ostatnie zapowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa na temat nałożenia dodatkowy ceł na kraje, które wprowadziły podatek cyfrowy, wskazał, że jest to element większej gospodarczej gry, która jest zrozumiała dla resortu. Wskazał również, że MC nie ma zamiaru wycofywać się z dalszych prac nad projektem daniny.
"Prezydent Donald Trump jest szefem swojej administracji, które dba o firmy, które mają flagę przy korporacyjnym znaczeniu. Nie dziwię się tym słowom, bo prezydent USA chce jak najlepiej dla amerykańskich firm. Ja z kolei jestem członkiem polskiej administracji i chcę, aby równościowy podatek cyfrowy pozwalał na szybszy rozwój polskich firm" - wyjaśnił.
Dodał, że już cały świat wie w jak ostry sposób Donald Trump prowadzi grę gospodarczą, by amerykańskie firmy czuły, że administracja Stanów Zjednoczonych jest ich sojusznikiem.
Wcześniej, podczas rozmowy z dziennikarzami wicepremier wskazał, że Karol Nawrocki nie powinien rozmawiać podczas swojej środowej wizyty w Białym Domu o podatku cyfrowym z Donaldem Trumpem. Jak zaznaczył wicepremier, prace nad daniną cyfrową jeszcze trwają i nie jest to odpowiedni moment do takich rozmów.
13 sierpnia resort cyfryzacji po zapoznaniu się z ekspertyzą dot. możliwych modeli podatku cyfrowego zaproponował, by dotyczył on firm, które osiągają skonsolidowane przychody wyższe niż 750 mln euro rocznie w ujęciu globalnym, ale ma być on pobierany od przychodów osiąganych w Polsce. Ministerstwo przychyla się do tzw. wariantu szerokiego ze stawką podatku na poziomie 3 proc., co gwarantowałoby ponad 3 mld zł wpływów do budżetu w 2030 roku.
Kolejnym etapem prac nad wprowadzeniem w Polsce podatku cyfrowego będzie przygotowanie projektu ustawy z uwzględnieniem zgłaszanych opinii i ocen, który następnie poddany zostanie szerokim konsultacjom.
Maciej Białobrzeski (PAP Biznes)
mcb/ osz/