Ceny miedzi na LME w Londynie rosną pomimo wymiany ciosów pomiędzy USA a Chinami
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie rosną pomimo "wstępnej wymiany ciosów" w handlu pomiędzy USA a Chinami - informują maklerzy.
Miedź w dostawach 3-miesięcznych, która jest wyznacznikiem koniunktury w przemyśle, jest wyceniana wyżej o 0,5 proc. - po 9.145,00 USD za tonę, po wzroście wcześniej o 0,8 proc.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 4,3250 USD za funt, wyżej o 0,45 proc.
Na giełdzie metali SHF w Szanghaju wciąż wolne - w Chinach w ub. wtorek rozpoczęła się 8-dniowa noworoczna przerwa w związku z początkiem Nowego Roku Księżycowego. Otwarcie rynków nastąpi w środę.
Na rynkach widać poprawę sentymentu, który mocno pogorszył się w poniedziałek po tym, jak w weekend prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające cła na towary z Kanady, Meksyku i Chin.
Rozporządzenie przewiduje nałożenie 25-procentowych ceł na towary z Kanady i Meksyku, z wyjątkiem produktów naftowych obłożonych niższym cłem 10 proc. oraz dodatkowych 10 proc. ceł na towary z Chin.
Nastroje na rynkach poprawiły się jednak po informacji, że prezydent Trump zawiesił na miesiąc wprowadzenie ceł na towary z Meksyku.
W poniedziałek prezydenta Meksyku Claudia Sheinbaum - po rozmowie z prezydentem USA - poinformowała, że wprowadzenie przez USA ceł przeciwko Meksykowi zostanie odroczone o miesiąc.
Do tego Donald Trump i premier Kanady Justin Trudeau ogłosili w poniedziałek, że zapowiadane 25-proc. cła na towary z Kanady zostaną wstrzymane na 30 dni.
Trudeau zobowiązał się do zwiększenia ochrony granicy i współpracy z USA przeciwko przemytowi fentanylu, powtarzając obietnice czynione już w grudniu 2024 r.
Tymczasem Chiny nałożyły cła na szereg produktów z USA i ogłosiły dochodzenie ws. Google chwilę po tym, jak Trump ogłosił nałożenie 10-procentowyh ceł na towary z Chin.
Chiny mają badać Google - amerykańskiego giganta technologicznego, pod kątem domniemanego naruszania przepisów antymonopolowych - wynika z wtorkowego oświadczenia chińskiej Państwowej Administracji Regulacji Rynku.
Władze w Pekinie nałożyły 15-procentowa podatek na amerykański eksport węgla i skroplonego gazu ziemnego, a na amerykański urządzenia naftowe i rolnicze opłaty w wysokości 10 proc.
Analitycy zwracają uwagę, że metale bazowe zaliczyły trudny początek nowego roku, nękane przez obawy o wojnę celną USA z partnerami handlowymi, a także pod wpływem obaw o kondycję chińskiej gospodarki i stan popytu na towary w tym kraju.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME zyskała 51 USD do 9.099,00 USD za tonę. (PAP Biznes)
aj/ asa/