Ceny miedzi w Londynie spadają - będą cła USA dla UE i Meksyku
Notowania miedzi na giełdzie metali LME w Londynie spadają. Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że nałoży 30-procentowe cła na towary z UE i Meksyku. W ub. tygodniu Donald Trump ogłosił też, że 1 sierpnia nałoży 50-procentowe cło na importowaną do jego kraju miedź - informują maklerzy.
Miedź w dostawach 3-miesięcznych na LME jest wyceniana niżej wobec 9.660,00 USD za tonę, notowanych na zakończenie poprzedniej sesji.
Na Comex w Nowym Jorku miedź kosztuje 5,5775 USD za funt, niżej o 0,48 proc.
Na giełdzie metali SHF w Szanghaju miedź jest wyceniana po 78.410,00 juanów za tonę, w dół o 0,17 proc.
Prezydent USA Donald Trump ogłosił w sobotę na swojej platformie społecznościowej Truth Social, że 1 sierpnia nałoży 30-procentowe cła na dobra importowane z Unii Europejskiej i Meksyku.
Donald Trump zamieścił na Truth Social kopie listów w sprawie nowych taryf celnych.
9 lipca upłynął pierwotny 90-dniowy okres zawieszenia taryf ogłoszonych przez amerykańskiego prezydenta.
Obecnie unijne produkty trafiające na rynek amerykański podlegają bazowej stawce celnej w wysokości 10 proc., ale w pewnym momencie prezydent USA groził Unii nawet 50-procentowymi taryfami.
Według mediów UE chce utrzymać poziom ceł na poziomie 10 proc., ale jednocześnie uzyskać zwolnienia z opłat m.in. dla samolotów, części lotniczych oraz alkoholi.
Z kolei w połowie ub. tygodnia Donald Trump ogłosił, że 1 sierpnia nałoży 50-procentowe cło na importowaną do jego kraju miedź. Dodał, że dzięki temu Stany Zjednoczone znów zbudują dominujący przemysł miedziowy.
Analitycy wskazują, że słowa Donalda Trumpa poruszają rynkami, ale tylko niektórzy w nie wierzą.
Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME straciła 40 USD i kosztowała 9.660,00 USD za tonę. (PAP Biznes)
aj/ ana/