DZIEŃ NA RYNKACH: Futures w Europie spadają; w Azji indeksy głównie na minusach

Kontrakty na Stoxx 50 Europe spadają o 0,69 proc., na FTSE 100 idą w dół o 0,03 proc., na CAC 40 zniżkują o 0,51 proc., a na DAX tracą 0,71 proc.

W Japonii Nikkei 225 spadł o 0,29 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng zwyżkuje o 0,07 proc. W Chinach indeks SSEC stracił 0,06 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI spadł o 1,3 proc. W Indiach indeks Sensex zniżkuje o 0,55 proc.

Chińskie akcje technologiczne przewodziły wzrostom, po tym jak portal The Information poinformował, że Departament Handlu USA niedawno poprosił firmę Nvidia o zbadanie, w jaki sposób produkty firmy trafiły do Chin w ciągu ostatniego roku.

Indeks STAR Chip wzrósł o 4,8 proc., podczas gdy indeks śledzący notowane w Chinach spółki półprzewodnikowe wzrósł o 4,4 proc.

Indeks CSI Banks wzrósł o 0,6 proc. po tym, jak Chiny pozostawiły swoje referencyjne stopy procentowe bez zmian podczas posiedzenia zakończonego w piątek. Obniżka stóp procentowych nadwyrężyłaby przychody banków.

Bank Centralny Chin utrzymał 5-letnią stopę referencyjną kredytów hipotecznych na poziomie 3,60 proc., a 1-rocznych kredytów bankowych dla firm na poziomie 3,1 proc.

Chińskie media podały, że kolejnym sygnałem, że marże w branży mogą być bliska dna, jest to, że chińskie banki w kilku miastach podjęły nieoczekiwany krok, podnosząc stopy procentowe kredytów hipotecznych.

Akcje spółek energetycznych spadły po tym, jak państwowy gigant rafineryjny Sinopec poinformował, że zużycie ropy w Chinach ma osiągnąć szczyt do 2027 r.

Japonia opublikowała dane dotyczące inflacji w listopadzie, dzień po tym, jak Bank Japonii utrzymał stopy na poziomie 0,25 proc.

Bazowa stopa inflacji wyniosła 2,7 proc., nieznacznie wyżej od 2,6 proc. oczekiwanych przez ekonomistów ankietowanych przez Reutersa.

Inflacja zasadnicza wyniosła 2,9 proc., wyżej od 2,3 proc. odnotowanych w październiku.

Inwestorzy wyrażają również zaniepokojenie, że niektórzy Republikanie nie popierają w pełni planów wydatków prezydenta-elekta Donalda Trumpa, a rząd USA stoi w obliczu potencjalnego zawieszenia działania w sobotę.

Izba Reprezentantów zagłosowała w czwartek wieczorem przeciwko projektowi prowizorium budżetowego popartego przez Donalda Trumpa. Debata obnażyła linie podziału w Partii Republikańskiej Trumpa, które mogą powrócić w przyszłym roku.

Proponowana przez Trumpa polityka taryf, obniżek podatków i dużych wydatków są m.in. powodem, dla którego Fed stał się bardziej ostrożny w kwestii łagodzenia polityki w przyszłym roku. Rynki przewidują obecnie mniej niż dwie obniżki stóp procentowych w przyszłym roku do stopy końcowej na poziomie ok. 3,9 proc., znacznie wyższej niż kilka miesięcy temu.

„Jasne jest, jak bardzo banki centralne martwią się geopolityką i niepewnością w 2025 r. Ostatecznie niepewność pozostanie wysoka, wstrząsy polityczne będą znaczące, a na rynkach będzie więcej zmienności, niż w niedawnej przeszłości. 2025 r. będzie niezłą jazdą” — powiedział James Rossiter, szef globalnej strategii makro w TD Securities.

W piątek inwestorzy czekają na publikacje danych o inflacji w USA, czyli preferowanej przez Fed miary wzrostu cen deflatora PCE. Odczyt za listopad zostanie opublikowany o 14.30 czasu polskiego. Analitycy spodziewają się deflatora PCE na poziomie 2,5 proc. rdr wobec 2,3 proc. w październiku.

W czwartek Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,04 proc., do 42.342,24 pkt. S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,09 proc. i wyniósł 5.867,08 pkt. Nasdaq Composite zniżkował o 0,10 proc. do 19.372,77 pkt.

Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od -0,05 proc. do -0,4 proc.

Dolar osłabia się o 0,13 proc. wobec koszyka walut do 108,26 pkt.

Kwotowanie USD/JPY spada o 0,57 proc. do 156,81.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na lutowe zniżkują o 0,49 proc. do 69,05 USD za baryłkę, a lutowe futures na Brent spadają o 0,48 proc. do 72,54 USD/b. (PAP Biznes)

kek/ asa/