DZIEŃ NA RYNKACH: W Europie na rynkach akcji wzrosty
Na europejskich giełdach indeksy idą w górę. Inwestorzy oceniają kolejne odsłony polityki taryfowej USA. Na rynku walutowym USD jest mocniejszy do innych walut. Bitcoin kosztuje ok. 118.600 USD. Notowania złota idą w dół - informują maklerzy.
Wskaźnik Stoxx 600 Europe zwyżkuje o 0,58 proc.
FTSE 100 zyskuje 0,23 proc.
CAC 40 jest wyżej o 0,97 proc.
DAX idzie w górę o 0,91 proc.
Assa Abloy zyskuje 6,3 proc. W II kw. spółka zanotowała skorygowany zysk operacyjny, który przekroczył rynkowe prognozy.
GPI zwyżkuje o 6,9 proc. w reakcji na potencjalne zainteresowanie tą spółką przez firmę KKR.
Tele2 drożeje o 6,7 proc. Skorygowany EBITDA spółki w II kw. okazał się lepszy od konsensusu analityków.
Sligro Food traci 13 proc. EBITDA firmy w I półroczu nie spełnił rynkowych oczekiwań.
Inwestorzy oceniają kolejne zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczące polityki taryfowej wobec partnerów handlowych.
Prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział w środę, że około 150 małych krajów, z którymi USA robią niewielkie interesy, otrzyma niedługo pisma z informacją o nowej stawce celnej, która ma być jednakowa dla wszystkich państw z tej grupy.
Nałożone cła mogą wynieść 10-15 proc.
Donald Trump obliczył, że dochody z tytułu ceł w USA wyniosły już w tym roku ponad 100 mld USD.
"A taryfy jeszcze tak naprawdę nie zaczęły działać, poza tymi na samochody i stal" - podkreślił.
Prezydent USA ocenił, że 1 sierpnia, gdy mają wejść w życie nowe cła na import, do kraju zaczną płynąć "duże pieniądze".
Tymczasem Donald Trump złagodził swój konfrontacyjny ton w rozmowach z Chinami, aby zapewnić spotkanie na szczycie z Xi Jinpingiem i umowy handlowe z tą drugą co do wielkości gospodarką na świecie - podają anonimowe źródła zbliżone do sprawy.
Po 6 miesiącach drugiej kadencji Donald Trump złagodził swoją ostrą retorykę, która dotyczyła m.in. ogromnego deficytu handlowego USA z Chinami i wynikającej z tego utraty miejsc pracy za Oceanem.
Łagodniejsza postawa amerykańskiego prezydenta wobec Chin - jak wskazują analitycy - kontrastuje z jego groźbami wobec innych partnerów handlowych USA - że "zdewastuje" ich gospodarki "miażdżącymi" cłami.
Urzędnicy z amerykańskiej administracji podkreślają, że Donald Trump osobiście zawsze lubił przywódcę Chin Xi Jinpinga, chociaż w czasie I kadencji mimo to nałożył na Chiny szerokie ograniczenia i cła na większość chińskich towarów.
Anonimowe źródła podają, że obecne zawieszenie taryf celnych USA wobec Chin może zostać przedłużone o kolejne 3 miesiące.
W zeszłym tygodniu amerykański sekretarz stanu Marco Rubio powiedział, że jest prawdopodobne spotkanie na szczycie Donalda Trumpa z Xi.
"Prezydent USA Donald Trump jest zdecydowany na zawarcie umowy handlowej z Chinami, ale może ona jednak okazać się krótkotrwała" - ocenia Derek Scissors, główny ekonomista China Beige Book International.
Na rynku walutowym japoński jen kosztuje 148,38 za 1 USD, w dół o 0,3 proc.
Euro jest po 1,1623 USD, niżej o 0,2 proc.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 4,47 proc., w górę o 1 pb.
Bitcoin kosztuje 118.674 USD za token, niżej o 1,1 proc.
Złoto w dostawach spot jest wyceniane po 3.337 USD za uncję, niżej o 0,3 proc.
Ropa WTI na NYMEX jest po 66,39 USD za baryłkę - wyżej o 0,02 proc., a Brent na ICE zniżkuje o 0,10 proc. do 68,45 USD. (PAP Biznes)
aj/ osz/