Rok 2025 może przynieść lepsze zachowanie polskich aktywów - Santander TFI (opinia)

Rok 2025 może przynieść lepsze zachowanie polskich aktywów, a wśród powodów do optymizmu Santander TFI wskazuje wskaźnik P/E poniżej długoterminowej średniej i oczekiwanie na zawieszenie broni w Ukrainie. Pomysły inwestycyjne na przyszły rok przedstawili też eksperci Santander Asset Management.


Po stosunkowo słabym roku zarządzający Santander TFI widzą szanse na lepsze zachowanie się polskich aktywów w 2025 roku.

"Widzimy powody do optymizmu w kontekście polskich akcji. Pierwszym z nich jest wskaźnik P/E dla indeksu WIG, który obecnie znajduje się na niskich poziomach, poniżej swojej długoterminowej średniej" - napisał w rocznej strategii Szymon Borawski-Reks, dyrektor inwestycyjny Santander TFI.

Zwraca też uwagę na rozbieżność w wycenie polskiego rynku akcji w stosunku do innych rynków wschodzących, co wynika m.in. z bliskości wojny w Ukrainie.

"Dyskonto w wycenie nie powinno się dalej pogłębiać, a ewentualny scenariusz zawieszenia broni może zostać odebrany pozytywnie" - napisał.

Borawski-Reks wskazuje też, że sytuacja gospodarcza w Polsce się poprawia, a wzrost PKB powinien przyspieszyć.

"Wsparcie w tym zakresie zapewnią również znaczące transfery budżetowe z Unii Europejskiej. W związku z tym spodziewamy się również poprawy dynamiki zysków. Po kilku kwartałach pogorszenia spółki powinny odwrócić negatywne trendy" - napisał.

"Zwracamy również uwagę na najwyższą od wielu lat stopę dywidendy indeksu WIG (>5,5 proc.). Oczekuje się, że przepływ dywidend będzie jeszcze wyższy w przyszłym roku, co może przełożyć się na reinwestowanie tych środków na rynku akcji" - dodał dyrektor inwestycyjny Santander TFI.

W jego ocenie, polskie obligacje skarbowe w walucie lokalnej są atrakcyjnie wyceniane, ponieważ NBP powinien wznowić obniżki stóp proc. w drugim kwartale 2025 roku.

"Spadająca inflacja powinna pozwolić na znacznie niższe stopy, podczas gdy obligacje o średnich i dłuższych terminach zapadalności nadal oferują rentowności zbliżone do obecnego poziomu stóp NBP" - napisał Szymon Borawski-Reks.

"Naszym zdaniem lokalny rynek obligacji korporacyjnych ma potencjał do wzrostu i poprawy płynności" - dodał.

Swoje prognozy na 2025 rok przedstawili też eksperci Santander Asset Management.

"Na rok 2025 zidentyfikowaliśmy pięć kluczowych pomysłów inwestycyjnych: akcje amerykańskie, obligacje korporacyjne ze strefy euro i Wielkiej Brytanii, instrumenty o stałym dochodzie z Ameryki Łacińskiej, dolar oraz generatywna sztuczna inteligencja 2.0, rozszerzając inwestycje na cały ekosystem" – napisał José Mazoy, globalny dyrektor ds. inwestycji w Santander Asset Management.

Zdaniem ekspertów, po szokach gospodarczych w ostatnich latach, w 2025 r. rynki finansowe ulegną większej "normalizacji", co zaowocuje atrakcyjnymi możliwościami inwestycyjnymi zarówno w aktywa konwencjonalne, jak i na rynkach prywatnych, a także pozwoli inwestorom podejmować decyzje w oparciu o prognozy makroekonomiczne.

"Kontynuacja globalnego cyklu gospodarczego i bardziej umiarkowana inflacja w USA i Europie wskazują na korzystny scenariusz globalnej dywersyfikacji aktywów, w którym faworyzujemy aktywa ryzykowne, a w szczególności amerykańskie akcje i obligacje korporacyjne" – napisała Samantha Ricciardi, prezes Santander Asset Management, we wprowadzeniu do raportu perspektyw rynkowych 2025.

Eksperci SAM przewidują solidny globalny wzrost gospodarczy na poziomie około 3 proc. w przyszłym roku, przy spadku stopy inflacji do poziomu wyznaczonego przez banki centralne i stopach procentowych bliższych neutralnym (około 2 proc. w strefie euro i 3,5-3,75 proc. w USA).

W tym kontekście bank podkreśla potencjał aktywów ryzykownych, takich jak amerykańskie akcje i kredyty.

W przypadku akcji, Santander Asset Management szacuje wzrost zysków firm z indeksu S&P 500 o 12 proc., co jest wynikiem powyżej średniej historycznej, i zauważa, że pomimo ostatniej fali wzrostu akcji technologicznych, ten sektor nadal będzie generował zyski i marże powyżej średniej rynkowej.

„Sztuczna inteligencja zaczyna mieć realny wpływ na innowacje, produktywność i nowe sposoby kontaktu z klientami. Nasze szacunki dotyczące zmiennych ekonomicznych, analizy aktywów oraz procesów inwestycyjnych i decyzji uwzględniają ten fakt, nie pomijając innych trendów kształtujących przyszłość, takich jak starzenie się populacji, długowieczność oraz niezbędna transformacja źródeł energii" - napisała Samantha Ricciardi.

Jednocześnie szersze spektrum sektorów i firm będzie wykazywać pozytywny wzrost zysków. Oprócz firm technologicznych, najbardziej skorzystają na tym sektory i rynki bardziej cykliczne, bardziej zadłużone i bardziej wrażliwe na stopy procentowe.

Eksperci z firmy zarządzającej aktywami Banco Santander dodają, że planowane cięcia podatkowe Donalda Trumpa i polityki deregulacyjne mogą stanowić pozytywny katalizator dla rynków akcji, choć niepewności związane z protekcjonizmem mogą stłumić optymizm w cyklu gospodarczym i ostatecznie ochłodzić nastroje na rynku.

Jeśli chodzi o Europę, Santander Asset Management wskazuje, że w kontekście, w którym rewizje zysków prawdopodobnie osiągnęły już swoje minima, a wzrost zysków może osiągnąć nawet dwucyfrowe wartości w 2025 roku, europejskie akcje znajdują się na historycznych minimach w porównaniu do swoich amerykańskich odpowiedników pod względem wyceny względnej.

Kolejną okazją inwestycyjną na przyszły rok są obligacje korporacyjne.

„Spodziewamy się utrzymującego się wysokiego popytu na obligacje korporacyjne o stałym dochodzie, a spread kredytowy powinien być na najniższych poziomach w ostatnich latach. Nasza pozytywna prognoza dotycząca kredytu opiera się na atrakcyjności obecnych rentowności, które powinny pozostać na tych poziomach, zapewniając stały dochód w portfelach" - napisano w raporcie.

Jeśli chodzi o Chiny, José Mazoy, globalny dyrektor ds. inwestycji w Santander Asset Management, uważa, że pomimo bodźców monetarnych i fiskalnych wdrożonych przez rząd pod koniec tego roku, w 2025 r. gospodarka będzie nadal zwalniać (szacuje wzrost na poziomie ok. 4,4 proc.), ale nie przewiduje twardego lądowania.

Sugeruje, że inwestycje w aktywa konwencjonalne powinny być połączone z ekspozycją na rynki prywatne.

„Wielką nowością w ostatnich miesiącach były cięcia stóp procentowych przez banki centralne. To będzie sprzyjać inwestycjom w większości przypadków, ale może również działać jako silny impuls do pozyskiwania funduszy na rynkach prywatnych w nadchodzących miesiącach” - napisał ekspert i wskazuje na cztery strategie: private equity, dług prywatny, infrastruktura i nieruchomości.

W związku z tym José Mazoy zauważa, że "demokratyzacja rynków prywatnych, napędzana przez innowacje finansowe, bardziej dostępne ramy regulacyjne, większą przejrzystość i edukację finansową, rozszerza swój zasięg poza sferę instytucjonalną w kierunku bardziej zróżnicowanej bazy inwestorów". (PAP Biznes)

pr/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5330 -0,29%
1 EUR 4,2637 0,04%
1 GBP 5,1516 0,17%
100 JPY 2,6431 0,31%
1 USD 4,0587 -0,17%