Dane o CPI w USA nie wpłynęły istotnie na notowania eurodolara - oceniają zarządzający. Złoty lekko osłabił się, do 4,25/EUR. Po kilku dniach wyprzedaży polskich obligacji, wtorkowe notowania papierów skarbowych przebiegają spokojnie. Wpływ na ich wycenę może mieć środowa aukcja, na której MF zaoferuje obligacje o łącznej wartości 6-9 mld zł.
We wtorek kluczowy dla rynków będzie odczyt inflacji CPI z USA za kwiecień; może on przesądzić o notowaniach walut i obligacji skarbowych - prognozują ekonomiści w porannych raportach. W najbliższej perspektywie jest szansa na umocnienie złotego w kierunku 4,20/EUR.
Deeskalacja wojny handlowej oraz zgodna z oczekiwaniami wygrana w wyborach prezydenckich w Polsce kandydata koalicji rządzącej mogą sprzyjać umocnieniu złotego - prognozują ekonomiści Banku Millennium. W przypadku notowań USD/PLN analitycy oczekują stabilizacji na obecnych poziomach.
Kurs złotego w poniedziałek kształtuje się na poziomie 4,23 względem euro, a analitycy nie wykluczają dalszego umocnienia, choć niektórzy zauważają, że wobec potrzebnych sygnałów globalnych przestrzeń do dalszegu umocnienia wyczerpuje się. Wzrosły rentowności krajowych obligacji.
Złoty w tym tygodniu umocnił się wobec euro o ok. 4 grosze, a krzywa rentowności SPW przesunęła się w górę o ok. 20-30 pb. Zdaniem strategów, rynek wciąż pozostaje zbyt optymistyczny co do skali luzowania polityki pieniężnej w Polsce, dlatego w najbliższych dniach złoty dalej może się umacniać, aż do ok. 4,20/EUR, a krzywa rentowności obligacji wciąż ma przestrzeń do wzrostu o około 20-30 pb.
W piątek polska waluta kontynuuje umocnienie zapoczątkowane jastrzębimi wypowiedziami prezesa NBP, a jej kurs osiągnął poziom 4,25 względem euro; z kolei rentowności SPW poszły wyraźnie w górę. Zdaniem analityków, złoty może się wzmocnić nawet do okolic 4,20/EUR, ale rentowności obligacji mogą być poddane dalszej korekcie w górę.
Po jastrzębiej wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego, że jest wątpliwe, by Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe w czerwcu, nastąpiło umocnienie złotego wobec euro i dolara, a rentowności obligacji wzrosły w stosunku do porannych poziomów. Ekonomiści oceniają obecnie, że następna obniżka stóp proc. nastąpi prawdopodobnie w lipcu.
W czwartek dla notowań PLN i SPW kluczowa będzie konferencja prasowa prezesa NBP, Adama Glapińskiego - oceniają w porannych raportach analitycy. W przypadku braku wyraźnej zapowiedzi kolejnych obniżek stóp procentowych na nadchodzących posiedzeniach RPP złoty może zyskiwać.
Lokalne rynki walut i długu nie zareagowały na środową decyzję o obniżce stóp proc. o 50 pb. EUR/PLN niemal nie zmienił się, a rentowności obligacji pozostały na porannych poziomach. Zdaniem ekonomistów, prezes NBP podczas czwartkowego wystąpienia utrzyma swoją retorykę, dzięki czemu złoty pozostanie stabilny. Spodziewane kolejne obniżki stóp proc. powinny sprzyjać notowaniom obligacji.
Decyzje i sugestie co do dalszych kroków banków centralnych USA i Polski wyznaczą kierunek notowań na rynku złotego i długu - oceniają analitycy.
Wtorkowe notowania złotego są pod wpływem wydarzeń w Niemczech, gdzie kandydat na kanclerza Friedrich Merz dopiero w drugim głosowaniu w Bundestagu uzyskał wymaganą większość. EUR/PLN rośnie o 0,19 proc. Zdaniem ekonomistów, dwa najbliższe dni będą intensywne, ze względu na posiedzenia Fed i RPP. Rynki czekają szczególnie na narrację prezesa NBP, która będzie towarzyszyła decyzji.
We wtorek polska waluta kontynuuje notowania w okolicy 4,27 wobec euro, a krzywa rentowności krajowych obligacje przesunęła się o kilka punktów bazowych w górę. Analitycy spodziewają się, że wtorkowa sesja może być sesją na przeczekanie przed posiedzeniem RPP i FOMC w USA i charakteryzować się niewielką zmiennością.