Profil:
Big Cheese Studio SAHakerzy zdobyli dostęp do kodów gier Big Cheese Studio, chcą 100 tys. zł; spółka potwierdza informacje (aktl.)
Hakerzy twierdzą, że zdobyli dostęp do systemów, kodów gier i danych osobowych pracowników Big Chees Studio; grożą, że jeżeli spółka nie zapłaci im 100 tys. zł w kryptowalutach to m.in. informacje na temat pracowników i kody gier zostaną upublicznione - wynika z informacji i screen shotów udostępnionych przez kliku użytkowników platformy X. Spółka potwierdziła informacje o ataku w odpowiedzi na pytanie PAP Biznes.
"Zarząd Big Cheese Studio potwierdził atak hakerski, który miał miejsce dziś rano. Spółka niezwłocznie podjęła działania zabezpieczające i prowadzi obecnie weryfikację oraz ocenę sytuacji. Oficjalny komunikat zostanie opublikowany w ciągu dnia" - napisano w przesłanej do PAP Biznes informacji przez Big Cheese Studio.
Spółka poinformowała w kolejnej informacji przesłanej PAP Biznes, że do ataku doszło ok. godz. 5.00.
"Zdobyliśmy dostęp do systemów Big Cheese Studio, w tym do wszystkich kodów gier i danych wrażliwych" - mieli napisać hakerzy.
Ponadto hakerzy wskazali, że posiadają kod do Cooking Simulator 2, czyli najważniejszego projektu, nad którym pracuje spółka.
Ponadto cyberprzestępcy wskazali, że skala włamania jest ogromna, a konsekwencje mogą być katastrofalne ze względu na naruszenie danych osobowych, podlega to rozporządzeniu RODO, co oznacza możliwość nałożenia kary finansowej w wysokości do 20 mln euro lub 4 proc. rocznego globalnego przychodu.
"Z powodu poważnego naruszenia bezpieczeństwa i wyrządzonych szkód spodziewamy się natychmiastowej ugody w wysokości 100 tys. zł" - zażądali hakerzy.
Ponadto hakerzy przeliczyli kwotę 100 tys. zł zarówno na ruble, jak i kryptowalutę XMR
"Proszę traktować tę sprawę z najwyższym priorytetem. Każde opóźnienie zwiększy ryzyko dalszej eksploatacji skradzionych danych i pogłębi potencjalne straty i szkody. Adres portfela kryptowalutowego będzie monitorowany przez następne 5 dni roboczych. Jeśli kwota podana powyżej nie zostanie zapłacona, skradzione dane zostaną upublicznione, a kod źródłowy gry, a także dane klientów, pracowników i inwestorów, zostaną sprzedane lub udostępnione stronom trzecim. Wszystkie dane, w tym dane osobowe, zostaną nieodwracalnie ujawnione" - mieli napisać hakerzy.
Maciej Białobrzeski (PAP Biznes)
mcb/ ana/