Rynek funduszy inwestycyjnych będzie mieć najlepszy rok w historii - Quercus TFI (opinia)

Ten rok będzie dla funduszy inwestycyjnych najlepszy w historii - ocenia prezes Quercus TFI Sebastian Buczek. Jego zdaniem zwiększenie zainteresowania funduszami mieszanymi mogłoby nastąpić po obniżeniu stóp zwrotu funduszy bezpiecznych. Nie przewiduje jednak, by te stopy zwrotu były niższe niż oprocentowanie depozytów w bankach.

wykres2.jpg

"Rynek funduszy inwestycyjnych będzie miał najlepszy rok w historii. Rok 2025 będzie najlepszym rokiem w historii całej branży w naszym kraju. Napływy środków do funduszy w pierwszym półroczu to 3-4 mld zł miesięcznie. W trzecim kwartale napływy przyspieszyły - w lipcu wyniosły 6 mld, w sierpniu 5 mld zł, we wrześniu 4 mld zł. Lato było więc bardzo gorące dla całej naszej branży. Można powiedzieć, że te przepływy były na rekordowych poziomach. To nie powinno nas dziwić, bo wszystkie czynniki sprzyjają branży funduszy inwestycyjnych w Polsce, zaczynając od olbrzymiej nadpłynności w sektorze bankowym w naszym kraju (wskaźnik kredyty depozyty wynosi 67 proc. i jest historycznie na bardzo niskim poziomie, co pokazuje, że tej nadpłynności są dziesiątki miliardów złotych w tym momencie), poprzez znakomite wyniki funduszy inwestycyjnych kolejny rok z rzędu" - powiedział Sebastian Buczek podczas telekonferencji.

Jak zauważył, pomimo bardzo dobrych wyników funduszy o bardziej ryzykownych strategiach zainteresowanie klientów cały czas koncentruje się na funduszach, które przynoszą skromniejsze stopy zwrotu, w tym funduszach dłużnych.

"Jeszcze do tego w ostatnich miesiącach dochodzą obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Można więc zaryzykować tezę, że branża funduszy inwestycyjnych przeżywa w tej chwili wspaniały rozkwit i jeżeli nic niespodziewanego się nie wydarzy, jest duża szansa, aby ten rozkwit był trwalszy niż te procesy, do których byliśmy przyzwyczajeni historycznie przez ostatnie kilkanaście lat. Mamy nadzieję, że jako cały sektor wykorzystamy ten wspaniały okres do tego, aby znaleźć się trochę w innej lidze w porównaniu do innych rynków europejskich w stosunku do tego, w której lidze graliśmy przed dwoma, trzema laty" - powiedział Buczek.

Pytany, czy jest szansa jeszcze w tej hossie na bardziej wyraźne napływy do funduszy akcyjnych, odpowiedział: "Mamy taką nadzieję, ale załóżmy, że to opcja dodatkowa. W tym roku widzimy olbrzymi boom na złocie i duże zainteresowanie na całym świecie, ale trzeba pamiętać, że hossa na złocie rozpoczęła się w trzecim kwartale 2018 roku, a więc ponad sześć lat trzeba było czekać, aby inwestorzy na całym świecie, w tym również w Polsce, zauważyli tę hossę i zaczęli w miarę masowo inwestować w to aktywo. Trzy lata hossy na warszawskiej giełdzie to z jednej strony za mało, ale wraz z upływem czasu i być może utrzymywaniem się pozytywnych tendencji na rynkach finansowych, w którymś momencie to zainteresowanie może zacząć się pojawiać".

Jak wskazał, Quercus jest pod to dobrze spozycjonowany, bo jego fundusze mieszane (Quercus Absolutny, Quercus Global Balanced) notują bardzo dobre wyniki.

"Kiedy sytuacja mogłaby się rozwinąć? Oczywiście warunkiem jest utrzymanie pozytywnych tendencji na rynkach finansowych, a z drugiej strony chyba obniżenie stóp zwrotu z funduszy najbardziej bezpiecznych" - powiedział.

Poinformował, że w tym roku fundusze najbardziej bezpieczne osiągną w Quercus stopy zwrotu na poziomie 6,5-7 proc., a w przypadku funduszu obligacji skarbowych 8-10 proc.

"Dopiero chyba obniżenie stóp zwrotu w jakiś bardziej zauważalny sposób mogłoby wpłynąć na większe zainteresowanie np. funduszami o polityce bardziej mieszanej. To jest pewnie perspektywa kilku najbliższych kwartałów. Co najważniejsze, nadal zakładamy utrzymanie znakomitych wyników funduszy bezpiecznych w stosunku do tego, co są w stanie banki zaproponować na depozytach. Ta przewaga powinna cały czas się utrzymywać w wysokości około 2 punktów procentowych" - powiedział Sebastian Buczek.

Pytany, co może być ewentualnym ryzykiem dla trendu przenoszenia środków z banków do funduszy dłużnych, wskazał, że musiałoby się wydarzyć coś, czego rynki nie biorą teraz pod uwagę.

W okresie 9 miesięcy 2025 roku wśród funduszy Quercusa najwyższy wynik zanotował subfundusz Quercus lev (65,2 proc.). Na kolejnym miejscu znalazły się Quercus Silver (52,2 proc.) i Quercus Gold (43,4 proc.). Jak wskazał Buczek, jedyny fundusz ze słabszym wynikiem to Quercus Agresywny (akcyjny polski, 16,9 proc.).

"Nie mieliśmy w portfelu kilku pozycji, które w tym roku bardzo dobrze się zachowały, takie jak Orlen czy Asseco Poland. Brak kilku takich podstawowych pozycji powoduje, że nominalnie stopa zwrotu jest niezła, ale oczywiście ona jest istotnie niższa od WIG-u czy od naszej konkurencji" - powiedział Sebastian Buczek. (PAP Biznes)

pel/ gor/

© Copyright
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu PAP Biznes chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

Waluty

Waluta Kurs Zmiana
1 CHF 4,5753 -0,05%
1 EUR 4,2505 -0,08%
1 GBP 4,8929 0,18%
100 JPY 2,4130 -0,14%
1 USD 3,6462 -0,34%